gabinaty

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  to wpadli z deszczu pod rynnę.  Dzięki ujawnieniu podsłuchów przez "Wprost" wszyscy dzisiaj o tym wiemy.  Dlaczego jednak to zrobili?  To jasne, że biesiadowanie na koszt podatnika, wyszukane potrawy, drogie alkohole i panienki w VIP-roomach są atrakcyjniejsze niż biurka i papiery.  Te uciechy zawsze były jednak dostępne politykom, a wszyscy oni podkreślają, iż w latach 90-tych i na początku...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)