Jest rok 1937.
II RP u szczytu dętej jak się za chwilę okazało potęgi, choć już za kordonem, czyli za ustanowioną zdradą Traktatu Ryskiego granicą z sowietami rozpoczyna się straszliwa rzeź kresowych Polaków.
Rzeź, zwana akcją polską pochłonie przynajmniej 111 tys. rozstrzelanych polskich wrogów Kraju Rad – to oni leżą w białoruskich Kuropatach, ukraińskiej Bykowni i w najdalszych zakątkach...