Za "premiera - psuja" uważam takiego szefa rządu, który nie zrobił nic dla Polski /lub jego działalność przyniosła więcej szkody niż pożytku/, a dodatkowo zaszkodził swemu macierzystemu ugrupowaniu politycznemu. Dotąd mieliśmy sześciu takich, Czy Kopacz będzie siódma?
Zacznę od wymienienia jej niefortunnych poprzedników /tylko tych, co rządzili po wolnych wyborach w 1991/. Pierwsza to...