Rodzina, ach rodzina...
Nie wiedziałem, że pan Schetyna to taki rodzinny człowiek.
Zatkało mnie wczoraj oświadczenie Schetyny, który, broniąc się przed zarzutami o donoszenie, oświadczył, że “Unia to rodzina, a w rodzinie nie ma mowy o donoszeniu”.
Oj Panie Pośle, niech Pan uważa na metafory. Rodziny się sobie nie wybiera, więc czyżby Pan sugerował, że i w przypadku UE, podobnie jak w przypadku...