W swoim tekście „Co się wyrabia w Szkole Nawigatorów” Coryllus napisał tak:
„Wobec próby wprowadzenia cenzury globalnej i zablokowania dostępu do publikacji w językach obcych, które uważam za ważne i cenne z punktu widzenia rynkowego przede wszystkim, powinniśmy zachować następującą postawę – trzeba, póki czas, wydawać ile można i gromadzić domowe biblioteki.”
Uff… no to ja już nie muszę i nawet...