awaryjne lądowanie

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Historia

Czy mógłbym być naocznym świadkiem katastrofy lotniczej w Niemczech będąc w domu w Gdańska - czyli na odległość?

 

Czasem w życiu jest tak, że przez przypadek człowiek może zostać świadkiem jakich zdarzeń i to na bardzo dużą odległość.

Zdarzyło się dla mnie tak już w przeszłości gdy obserwując lot samoloty, który znikł nagle z radarów, a później dowiadywał się o katastrofie lotniczej.

Często...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika raven59
Kraj

Dwa podejścia do lądowania, dwie załogi, dwa biegunowo różne lotniska i sposoby pracy wieży, wreszcie dwie diametralnie odmienne narracje…

„…Powodem niepowodzenia operacji awaryjnego wypuszczenia podwozia w Boeingu 767 mogło być wybicie bezpiecznika tego systemu. Możliwości są dwie: albo uległ uszkodzeniu, albo nie aktywowała go załoga. Sekwencję działań pilotów i sprawność układów w samolocie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika raven59
Kraj

...Powiem tylko tyle, że jako ksiądz raz rozgrzeszyłem wszystkich, i tuż przed lądowaniem kolejny raz, na klika sekund zanim samolot dotknął ziemi...

/-/

Wczoraj, lądował w Warszawie awaryjnie Boeing 767 lecący z USA do Polski. Pasażerom i załodze nic się nie stało. Na pokładzie samolotu znajdowało 231 osób. Był wśród nich ojciec Piotr Chyła - wikariusz prowincjała Warszawskiej Prowincji...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika szczurbiurowy
Kraj

Byłem na spacerze z psami w lesie niedaleko naszego osiedla. Mieszkamy pod ścieżką podejścia do Okęcia, od południa. Lądujące samoloty to widok codzienny i zwykły - na wysokości 400-500 metrów przelatują nad nami, w nocy reflektory rożświetlają ciemności, przesuwają się przez chmury, mgły, w dzień można rozpoznać linie lotnicze, fioletowawy Wizzair, Lot niebieski. Przez te dziesięć lat od czasu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika LunarBird
Kraj

W mediach od wczesnego popołudnia dziennikarze dostają orgazmu na wspomnienie „mistrzowskiego wyczynu” pilota Boeinga, który awaryjnie lądował na Okęciu. Nie mówię, jest czego gratulować. Ale bez jaj, pogoda była świetna, warunki idealne. Jedyne co nawaliło to podwozie. Jest czym się podniecać? Cała strona czołowa TVN24 nabita strzępkami informacji, jakby to było wydarzenie o historycznym...

0
Brak głosów