W związku ze śmiercią prof. Brzezińskiego media „prorządowe”, a także te zaprzyjaźnione z Andrzejem Wajdą mówią jednym głosem wychwalając zasługi politologa dla Polski i świata. Jako zwolennik spiskowej teorii dziejów, kierując się biblijną zasadą „po owocach ich poznacie”, pozwalam sobie zgłosić zdanie odrębne. Uważam, że Brzeziński, jako doradca prezydenta Cartera, walnie przyczynił się do...