Nie-Ten-Jachu!
Dziś odwołano dyplomatkę do domu
I odleciała jak „skrzypek z dachu”!
Kiedy znów zanuci muzykę Nigun?
Ja jej nie zagram, bom Nie-Ten-Jachu!
Szkoda, że w złości opuszcza gościnę
czarnowłosa piękność z Wzgórz Golan.
Czy powinniśmy ją prosić by została?
Całując jej nogi od stóp aż do kolan?
Zapewne jednego dnia powróci
z dyrektywami i wielką inspiracją,
by nie zmieniano żadnej...