Prof.Adam Strzembosz, w rozmowie z Pośpieszalskim usiłował bagatelizować głębokość patologii w polskim sądownictwie i dopiero skonfrontowany z niską oceną tej korporacji przez społeczeństwo, musiał niechętnie przyznać, że zmiany są potrzebne, ale..
Ale przecież nie takie jak proponuje PIS , bo to nas cofa do peerelu i do PZPR.
W tej sytuacji pojawia się pytanie retoryczne - dlaczego w takim razie...