Trwa gehenna Polaków z Donbasu. Podobno w sobotę mają zostać przewiezieni do Charkowa a potem do Polski. Oby tak się stało, bo cóż znaczy dla PO-szusta słowo, dane nawet na ekranie. Obawiam sie jednak,że przy tej okazji odnajdzie się pani premiera Kopacz-ka, zakopana gdzieś na metr głęboko w świątecznym czasie. Byłoby wyjątkową obrzydliwością tej skoprumpowanej i tysiące już razy...