Zmanipulowane taśmy Wilka. Wiemy, kim jest człowiek, który opublikował nagranie
Marcin Pszczółkowski, redaktor naczelny portalu elbląg.net, który jako pierwszy opublikował zmontowane nagranie z wypowiedziami kandydata PiS na prezydenta miasta, pracował w sztabie obecnej kandydatki PO w 2011 r. - ustaliła niezalezna.pl.
O zaangażowaniu szefa portalu elblag.net jako pierwszy w marcu 2012 r. pisał nowaczykwatch.pl, który zajmował się ujawnianiem przekrętów Platformy Obywatelskiej i prezydenta Elbląga z ramienia tej partii - Grzegorza Nowaczyka. W rozmowie z nami, redaktor naczelny Marcin Pszczółkowski przyznaje, że w 2011 r. pracował w sztabie Elżbiety Gelert, która obecnie jest kandydatką PO na prezydenta miasta. - Przyznaję się bez bicia, że w momencie gdy byłem bezrobotny, nie byłem dziennikarzem, otrzymałem propozycję współpracy w trakcie kampanii parlamentarnej pani Gelert. Zajmowałem się przygotowaniem informacji prasowych - tłumaczy w rozmowie z portalem niezalezna.pl redaktor Pszczółkowski. To jego portal wczoraj opublikował taśmę z nagraniem Jerzego Wilka, który jest kandydatem PiS na prezydenta Elbląga. W rozmowie z nami potwierdza również, że jego żona pracowała w Urzędzie Miasta odwołanego prezydenta Grzegorza Nowaczyka, ale "nie chce o tym mówić" i "oddziela te dwie sprawy".
Wybory w Elblągu już w niedzielę, a temperatura polityczna coraz wyższa. Platforma nie wydaje się zaskoczona ujawnionym nagraniem. Już dzień po publikacji elblag.net PO zareagowała nowym spotem wyborczym. Co zaskakujące, w filmie Elżbieta Gelert nie tylko odcina się od ekipy PO, która przed referendum rządziła miastem, ale dodatkowo zamiast zdjęć z premierem Donaldem Tuskiem (z którym wspólnie występowała na konferencjach prasowych w Elblągu) pojawia się z jego partyjnym konkurentem Grzegorzem Schetyną.
Wiele wskazuje na to, że również wbrew intencjom twórców taśma z wypowiedziami Jerzego Wilka ,zamiast mu przeszkodzić, pomoże w wyborach. Kandydat PiS prywatnie powtarza to, co mówi publicznie: wybór Elżbiety Gelert to utrzymanie tej samej "kliki" Grzegorza Nowaczyka.
"Jeżeli wejdzie zamiast Nowaczyka Gelertowa, to w piździet możemy tylko plunąć sobie, że to robiliśmy" - mówi w ujawnionej taśmie Jerzy Wilk o referendum, w którym elblążanie odwołali poprzedniego prezydenta miasta z Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Nowaczyka. Jak wynika z rozmowy - Wilk nie ma złudzeń, że Elżbieta Gelert współpracowała ze skompromitowanym byłym prezydentem i "rozdawała lody".
"Ktoś wyleci ze stanowiska? Wyjdzie ktoś ze stanowiska? Nikt! (...) Nic się nie odbywało, tam nie wierzcie, że był jakiś konflikt między Gelertową a Nowaczykiem. (...) Ela Gelert była przez rok wiceprzewodniczącą tej (odwołanej) rady. Te machery z tymi szpitalami, przecież tam są jej podpisy. (...) Ona była wiceprzewodniczącą rady i ona była zaufanym, największym doradcą Nowaczyka (...) Przez rok była wiceprzewodniczącą rady i ona te lody rozdawała" - słyszymy w nagraniu.
Co w odpowiedzi mówi Elżbieta Gelert w wyemitowanym spocie PO? Wybierz prezydenta, który jest sprawdzonym menadżerem. Prezydenta, który przeprasza za poprzednie władze miasta i stanowczo odcina się od nich" - słyszymy w spocie kandydatki PO, a gdy padają słowa "przeprasza" i "odcina się", na ekranie widzimy Grzegorza Schetynę.
Spot kończy hasło, zainspirowane przekazem wyborczym z 2011 roku... Prawa i Sprawiedliwości. "Elbląg zasługuje na więcej" - mówi narrator spotu Elżbiety Gelert. Dwa lata temu w kampanii parlamentarnej to PiS szedł do wyborów z hasłem "Polacy zasługują na więcej".
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 788 odsłon
Komentarze
Mie mam nic wspólnego, nawet wstęgę, którą przecinalam była już
4 Lipca, 2013 - 15:53
wcześniej przecięta.
Tak prawda, potwierdzam.
;O)))
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
Ja nie mam z nimi już nic wspólnego, tak jak i żadnych długów
4 Lipca, 2013 - 15:59
wobec nikogo z nich, bo już dawno się z nimi rozliczyłam, co do grosza.
No i co, łże czy nie łże?
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
Tak, Panie Wilk PO należy bezwzględnie wypier.olić z Elbląga!
5 Lipca, 2013 - 17:16
Każdemu mogę otwarcie powiedzieć, co myślę o tych, którzy rządzili miastem - mówi Jerzy Wilk, kandydat PiS na prezydenta Elbląga.
Tak Panie Wilk, tych złodziei należy z Elbląga.
Tak, życzę Panu powodzenia w tym dziele jakim Pan przed sobą postawił tj. "wyp...lić tych z Platformy" z Elbląga.
Alleluja i do przodu, Panie Wilk, do przodu by zadeptać złodziei i pasożytów.
Niech też Mieszkańcy Elbląga ozdrowieją i otrzeźwieją i nie głosują na tych, których wczoraj odwołali w swoim udanym referendum.
Ponowne oddanie na nich głos na tych zaprzańców bardzo źle świadczyć będzie o tych, którzy na nich ponownie zagłosują, bo to oznaczać będzie ni mniej ni więcej jak schizofrenię i to nie tylko polityczną.
Życzę Wam Wszystkim co nie jest obojętny los Waszego Miasta powodzenia!
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
"Nikt nie jadłby kiełbasy, gdyby widział, jak jest robiona"
5 Lipca, 2013 - 17:55
To bon mot (niesławnego, jak się ostatecznie okazało) kanclerza Kohla i nie o wurstach mówił on, rzecz jasna, tylko o polityce.
Co bowiem wynika z tych "skandalicznych" taśm?
Że politycy (na każdym szczeblu) planują taktykę, w tym także personalne rozgrywki? A co innego mieliby robić, śpiewać kolęndy, "Padmaskiowskije wiecziera" lub "Przeleć mnie..." (zależnie od oriantacji politycznej i seksualnej)?
Że przeklinają? No, przeklinają, gorzej kiedy obrażają i poniżają publicznie obywateli (nawet nie używając, słów "powszechnie uznawanych...").
Że Wilk chce wykosić PO? I chwała mu za to, a ten, kto zachowuje się jak dziewica, niech przypomni sobie, jak rżał z tekstów o "zabieraniu małpie brzytwy" i "dożynaniu hord".
Poza tym, nawet dla niewprawnego ucha, nagranie było preparowane. Nawet jeśli montażysta nie próbował zmienić sensu zdań, to z pewnością wyciął to, o co w istocie chodziło - informacje dotyczące sitwy PO, więc amputował... sens wypowiedzi, zostawiając tylko "gołosłowną" "agresję".
Przypomnijmy, że z podobnymi agenturalnymi kombinacjami mamy do czynienia nie po raz pierwszy. Taśmami jak cepami waliła się wcześniej "lewica", walili "ludowcy", a lepperowcy, w osobie posłanki z "kurwikami w oczach", nagrali (a była to czysta prowokacja) taśmę z posłem PiS (wtedy krzyczano wręcz o "politycznej korupcji").
Mam nadzieję, że tym razem nikt nie da się nabrać, bo sprawa tępymi nożyczkami cięta i grubymi nićmi szyta. -------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi
5 Lipca, 2013 - 19:14
Oj tam oj tam.
Jak trzeba to i umowę się podpisze na budowę sądu w Elblągu.
Biernacki nie powiedział kto i kiedy rozstrzygnięty był przetarg i czy w ogóle taki był.
Obstawiam, ze jest to chwyt przedwyborczy, no chyba, że będzie to kolejna wielomilionowa inwestycja z reki dla jakiegoś królika, bo grunt się coraz bardziej pali, a wraz z nim kurczą się z dnia na dzień przyszłe subwencje z budżetu państwa na finansowanie PO partii, a apetyt w niej był, i rósł i jest nadal przeogromny, który trudno będzie go zaspokoić, po przegranych wyborach przez PO.
Tak więc każdy królik jest dla PO na miarę być i mieć.
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
po przegranych przez Platformę wyborach...
5 Lipca, 2013 - 19:18
... a to nieuniknione, trzeba chyba będzie zorganizować nową Norymbergę (rozliczającą komunę i postkomunę), bo zwykłych sądów nie starczy.
Jakie to zresztą sądy???
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"