Tusk w 1993 r.: "Polskie przedsiębiorstwa są mało albo nic nie warte. Dlatego są i będą tanio sprzedawane"

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Dojście do władzy ludzi pokroju Tuska, Balcerowicza i Lewandowskiego rozpoczęło niespotykany nigdy wcześniej w historii

etap wyprzedaży majątku narodowego za bezcen.

Dla zagranicznych firm zaczął się "złoty okres". Widząc, że nad Wisłą rządzą ludzie zakompleksieni wobec Zachodu i

"zaczadzeni" neoliberalnymi frazesami, rozpoczęli oni prawdziwe łowy.

Okazja goniła okazję, a uruchomiony wówczas proces drenażu kapitału doprowadził do trwałego uzależnienia naszej gospodarki

od "zagranicznych inwestorów". I to jest prawdziwa wina Tuska i jego kumpli.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)