Tańczący z bombami

Są jeszcze jakieś wątpliwości, kto naprawdę rządzi w Polsce, a nawet Polską?

Służby specjalne znalazły sobie wariata, który nawet za bardzo się nie krył, bo głośno opowiadał, jaki to z niego spec od materiałów wybuchowych i odgrażał się, że jak straci cierpliwość, może zrobić wielkie „bum”. Agenci zgłosili się na szkolenia, a przy okazji „jakoś tak” zawiązał się całkiem realny spisek i rozpoczęły się przygotowania do wielkiego zamachu. Ruszyła produkcja materiałów wybuchowych, zakupy elementów bomby oraz broni… Tu i tam zdetonowano ładunki próbne, a wszystko zostało ślicznie nagrane. Co ciekawsze, nie doszło do żadnych przecieków.(...)

http://dixiet.blog.onet.pl/2012/11/20/tanczacy-z-bombami/