Skoro obrażanie żydów jest antysemityzmem, a obrażanie muzułmanów - islamofobią, to dlaczego obrażanie chrześcijan nazywane jest sztuką?

Obrazek użytkownika Satyr
Artykuł

Kilka dni temu Jacek Żakowski na antenie radia TOK FM powiedział o "Klątwie", że jest "wielkim dziełem sztuki" i "wielkim spektaklem". Skoro przedstawienie, gdzie odbywa się m.in. scena seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, a aktorzy niszczą krzyże uderzając nimi w podłogę, jest wg publicysty Gazety Wyborczej "wielkim dziełem sztuki", to dlaczego obrażanie na scenie żydów lub muzułmanów uchodzi raczej za antysemityzm i islamofobie?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

Przypomniało mi się: jak to się robi w Kanadzie - działania tej samej komisji "ds praw człowieka"....

 

"OTTAWA, June 9, 2008 (LifeSiteNews.com) - On Friday, the Alberta Human Rights Commission ordered Alberta pastor Stephen Boissoin to desist from expressing his views on homosexuality in any sort of public forum. He was also commanded to pay damages equivalent to $7,000 as a result of the tribunal’s November decision to side with complainant and homosexual activist Dr. Darren Lund. The tribunal has also called for Boissoin to personally apologize to Lund via a public statement in the local newspaper."

I nieco pózniej:

"RED DEER, Alberta, November 3, 2008 (LifeSiteNews.com) - The Alberta Human Rights Commission (HRC) has come under scrutiny again for what critics are calling a brazen double standard in its treatment of "hate" and discrimination.

Blogger, lawyer and democratic activist Ezra Levant has revealed that Alberta Human Rights Commissioner Lori Andreachuk, who in a ruling earlier this year ordered a Christian pastor to publish a renunciation of his Christian views in the local newspaper, in 2003 dismissed a complaint against a rock music group who used lyrics in one of their recordings that urged listeners to "kill the Christian.""

Vote up!
0
Vote down!
0
#1534585