Sędzia wydalona z zawodu za jawny przekręt odwołuje się do SN, a ten ją przywraca. "To zupełnie nadzwyczajna kasta"

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Sędzia Beata R. z Poznania zasądziła ugodę alimentacyjną, której celem było ukrycie majątku przed wierzycielami.

Sprawa wyszła na jaw i Beata R. została wydalona z zawodu za - tu cytat - "rażące niedbalstwo"

oraz "dotkliwe skutki wizerunkowe dla wymiaru sprawiedliwości".

Sędzia odwołała się od tej decyzji do Sądu Najwyższego.

Ten potwierdził jej niedbalstwo, ale jednocześnie... przywrócił do zawodu sędziego (sic!).

Beata R. powróciła do orzekania. Po dwóch sprawach przeszła w stan spoczynku.

Dożywotnio będzie otrzymywać 75 proc. pensji.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Każdego dnia ta patologiczna kasta udowadnia swą patologiczną twarz...

Vote up!
1
Vote down!
0

Yagon 12

#1558451