Scenariusz na wypadek wojny

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Żyjemy sobie w miarę spokojnie, o wojnie wszyscy zapomnieli (no, chyba, że ktoś wierzy, że to PiS wywołuje jakieś wojny, jak tego chce elyta z PO oraz jej wyznawcy).
A przecież wizja konfliktu zbrojnego wcale nie jest tak nierealna, jakbyśmy wszyscy sobie tego życzyli.

Polecam wywiad z doktorem Przemysławem Żurawskim vel Grajewskim.
Ważny głos; głos rozsądny, dający wiele do myślenia...

***

(...)
Bezpieczeństwo polski znajduje się na równi pochyłej, pogarsza się. Jednak to nie my pierwsi odczujemy wzrost zagrożenia wojennego na świecie, będą sygnały ostrzegawcze. Myślę, że jeśli Rosja będzie chciała zacząć testować NATO, to będzie to robiła w stosunku do Łotwy lub Estonii. W tych krajach żyje duża mniejszość rosyjska. Kreml może zacząć sprawdzać Sojusz, prowadzić manewry wojskowe, doprowadzić do wybuchu konfliktu w tych krajach, eskalować go, a potem zorganizować manifestację siły militarnej. Jeśli zobaczy, że NATO nie reaguje, jeśli uda jej się wprowadzić Sojusz w konfuzję, jeśli nie poprze on swoich członków, to będzie sygnał dla Polski, że sytuacja staje się dramatyczna. Taki scenariusz jest wyobrażalny.(...)

http://www.wpolityce.pl/view/3075/_Bezpieczenstwo_polski_znajduje_sie_na_rowni_pochylej__pogarsza_sie_.html#comments

Brak głosów

Komentarze

Sytuacja nie może stać się bardziej dramatyczna niż stałą się po 10 kwietnia, kiedy wymordowano nam państwową wierchuszkę, a Tusk radośnie oddał śledztwo mordercom.

Vote up!
0
Vote down!
0
#408341

Może, oj może!
Ale może lepiej nie wywoływać wilka z lasu...

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#408343