Rząd będzie podnosił podatki, bo inaczej zabraknie mu pieniędzy na bieżącą obsługę długu. A ten niestety nadal rośnie

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Ministerstwo Infrastruktury chce opodatkować i ozusować całość dochodów, które otrzymują transportowcy

- donosi wczorajsza "Rzeczpospolita".

Wynagrodzenie zasadnicze w tej branży stanowi tylko ok. 30 proc. wypłacanej kwoty.

Reszta to zwolnione z podatku PIT i ZUS diety, ryczałty za noclegi, dyżury oraz nadgodziny.

Po co rządzący mieliby się decydować na taki krok?

Odpowiedź znajdziemy w najnowszym raporcie resortu finansów nt. długu Polski.

Okazuje się, że ten nadal rośnie, a co za tym idzie, generuje coraz większe koszty dla budżetu kraju.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)