Rosja przekazała film, jak żołnierze okradają Przewoźnika

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Pierwszy z dwóch skierowanych do Rosjan wniosków o pomoc prawną w sprawie kradzieży kart kredytowych Andrzeja Przewoźnika został zrealizowany, otrzymaliśmy zapis z monitoringu miejsca, w których realizowane były wypłaty - poinformowała warszawska prokuratura.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Monika Lewandowska powiedziała, że kilka dni temu polscy prokuratorzy otrzymali od strony rosyjskiej protokół razem z płytą z zapisem kamery przy bankomacie. O zapisy te polska prokuratura zwróciła się w maju.

Prokurator dodała, że płyta trafi do Komendy Stołecznej Policji, gdzie odbędzie się jej protokolarne odtworzenie. - Cały czas czekamy na realizację naszego drugiego wniosku - dodała Lewandowska. We wniosku tym prokuratorzy zwrócili się z prośbą o udzielenie informacji na temat prowadzonego przez Rosjan postępowania dotyczącego kradzieży i wykorzystania kart kredytowych.

Warszawska prokuratura okręgowa od 14 maja prowadzi śledztwo ws. kradzieży kart kredytowych i ograbienia zwłok b. sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia. W maju informowano, że strona rosyjska ustaliła sprawców - czterech żołnierzy służby zasadniczej z garnizonu w Smoleńsku.

Lewandowska poinformowała także, iż rosyjscy prokuratorzy w tej sprawie skierowali do Polski także swój wniosek o pomoc prawną. - We wniosku tym strona rosyjska wniosła o przesłuchanie określonych osób i te czynności zostały wykonane - powiedziała prokurator.

Na początku czerwca Prokuratura Okręgowa w Warszawie informowała, że z karty kredytowej należącej do Andrzeja Przewoźnika po katastrofie, w dniach 10-12 kwietnia, dokonano 11 wypłat i pobrano z niej w sumie około 6 tys. zł. Jednocześnie podjęto też sześć nieudanych prób wypłaty pieniędzy z innej z karty należącej do sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Warszawska prokuratura już wcześniej podawała, że w sprawie przesłuchano żonę i córkę Przewoźnika i przejrzano akta sprawy katastrofy smoleńskiej. Wszczęte były także procedury mające na celu zwolnienie z tajemnicy bankowej i uzyskanie przez śledczych informacji na temat dokonywanych operacji finansowych.

W czerwcu minister w Kancelarii Premiera Jacek Cichocki, odpowiadając na pytania posłów, mówił w sejmie, że "wszystkie służby po stronie polskiej i rosyjskiej dopełniły swoich obowiązków w sprawie wykrycia i ustalenia sprawców kradzieży w Smoleńsku kart bankowych Andrzeja Przewoźnika".

Cichocki dodał wtedy, że 15 maja strona rosyjska ustaliła sprawców - czterech żołnierzy służby zasadniczej z garnizonu w Smoleńsku. - Wojskowy Oddział Śledczy wszczął przeciwko nim postępowanie karne w sprawie kradzieży (...) Sprawcy zostali ustaleni i będą osądzeni - mówił.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rosja-przekazala-film-jak-zolnierze-okradaja-Przewoznika,wid,12625905,wiadomosc.html

Brak głosów

Komentarze

Ustaleni - osądzeni w Rosji. Nie dowiemy się jak karty ukradli. Kara będzie za kradzież kasy i o tym nagranie. A co było wcześniej?     

Vote up!
0
Vote down!
0

prowincjuszka

#407361

Masz rację, Rosjanie mają niestety kacapską mentalność człowieka-niewolnika. Tam życie nic nie znaczy, tak jak za Lenina i Stalina - jedynie "mięso armatnie". Wszelkie ruchy wolnościowe nie mają szans powodzenia, giną w czeluści sowieckiej natury.
Przykład otrutego Litwinienki świadczy dobitnie o skrzeczącej rzeczywistości. Tacy jak on, którzy poznali od podszewki rosyjskie życie i chcą, mogą coś powiedzieć więcej, umierają, bo wielki brat nie wybacza. Zdrada sowieckich tajemnic wiadomo czym grozi..

Filmy, wypowiedzi dysydentów, przecieki kontrolowane, jakieś szczegóły, strzępy historii? - Putin i jego mafia wszystko albo prawie wszystko kontrolują (media polskojęzyczne mają doskonałe wzorce do naśladowania)

Nie poznamy prawdy.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#407372

Smutne refleksje, to nie Twoja działka. Dzięki, że przyznałaś ( dobrze odmieniam ?) mi rację, ale to nie Ty, bo kto jak kto, - Ty się nigdy nie poddasz! Masz moc , wolę, Prócz tego  może motyw tu nie wyjawiony/ 

Będziesz drążyć do skutku, a że wytrwałych jest więcej, to prawdę poznamy. Ruskie złodzieje, to szczegół mało istotny, fragment, bez którego układanka niewiele straci.

Chociaż teoretycznie szansa ich odpytania  jeszcze jest ( dobre pytania i wersja wyuczona odpada, tłumacz z kierunkiem krymi, protokół..). Marzenie.....    

Vote up!
0
Vote down!
0

prowincjuszka

#407374

Dobrze odmieniasz :-)

Dzięki za dobre słowo.

Ale czy jest nadzieja? Przytoczę pewien komentarz na blogu Warzechy. Autor - Energetyk

"Jak za króla Sasa
Zgadzam się z Pana diagnozą. Jest jak po bitwie pod Połtawą. Mamy formalnie niezależność, ale o tym kto rządzi w Warszawie coraz bardziej decydują inni. Gospodarkę obejmuje wewnętrzna erozja, ale proces ten potrwa wiele lat.

Jestem ekspertem w dziedzinie energetyki i pracuję dla Unii Europejskiej. Czas Belki odbierałem tak samo jak Pan. Było czekanie na zmianę, ale była nadzieja. Teraz jej nie ma.Obserwuję wewnętrzną erozję tego co jest krwiobiegiem gospodarki - systemu elektro-energetycznego.

Narasta systematycznie zapotrzebowanie na energię, natomiast nie ma zupełnie inwestycji i nie będzie przez około 7-10lat, bo rząd podpisał niejasne zobowiązania i do 2013 roku będzie wyjaśniał z Brukselą, jakie są warunki inwestycji, a czas potrzebny na inwestycje to 7-8lat minimum.
Firmy energetyczne uprawiają PR ogłaszając co kwartał ile tysięcy megawatów wybudują i miliardów zainwestują, niewiele robiąc.

Nawet za Gierka nie było takiej propagandy. Za 5 lat najpóźniej zacznie brakować energii. Ceny energii elektrycznej do 2020 roku wzrosną dwukrotnie, co ograniczy wzrost gospodarczy poniżej 1% i bogata Europa zacznie się oddalać.

Na to wszystko są obliczenia i symulacje, tylko nikt nie chce tego czytać, a prasa i TV unikają dyskusji, która prowadziłaby do krytyki obecnego rządu, ściślej PO.

Deficyt budżetowy jest zasypywany pieniędzmi z prywatyzacji energetyki, której majątek w 80% powstał jeszcze za PRL.

Serwilizm polskich polityków, szczególnie premiera, wobec krajów Unii jest trudny do opisania. Kiedy widzę w TV jak Tuska poklepuje Sarkozy to wiem, że każde klepnięcie kosztuje polską gospodarkę setki milionów złotych.

Ratujemy francuski przemysł atomowy kosztem dziesiatków miliardów złotych. Zresztą sam program atomowy w Polsce jest bujaniem w obłokach, bo pierwszy reaktor może powstać po 2025, kiedy już nie będzie potrzebny. Ale na PR atomowy mamy wydać 700 mln, pewnie w większości na kampanie wyborcze.

Putin za każde pudełko z "dokumentami" z Tupolewa żąda nowych danin. Już zgodziliśmy się na sprzedaż rafinerii na Litwie (Możejki). W interesie Rosji jest aby utrzymać PO przy władzy, ale słabe i serwilistyczne, dlatego będą "kapać" dokumenty w miarę jak PiS będzie przyciskał PO, żadając od Tuska nowych danin.

Mamy przed sobą czas stagnacji i wcale nawet katastrofa jaka czeka nas w energetyce tego nie zmieni. Część przemysłu się wyniesie do innych krajów. Wyjedzie 1-2 miliony do pracy w Europie.
Zły czas nadchodzi na mojego i Pana kraju, ale on przetrwa gdzieś na niskim poziomie ale przetrwa, nawet jako rezerwa taniej siły roboczej."
Energetyk

http://lukaszwarzecha.salon24.pl/225167,czas-beznadziei

Więc gdzie jest to światełko w tunelu?

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#407379

Właśnie w cytowanym komentarzu je widzę. Inaczej po co by właśnie tak pisał. Beznadzieja tak logicznie przedstawiona prowokuje do działania, do naprawy. Adres wpisu do potrzebujących kopa z dołu. Widać dno, jest się od czego odbić. Kolejność treści, złowróżbna puenta, genialna forma, wszystko rozbudzi silne emocje negatywne to dla wielu jedyny bodziec, żeby się ruszyć. Konieczność zmiany wymusi jej projekt. Nadchodzi dobry czas zmiany.
Nadzieja trochę mi matkuje.

Pozdrawiam optymistycznie

Vote up!
0
Vote down!
0

prowincjuszka

#407380