Przymusowe szczepienia, Sanepid jak ABW - by żyło się lepiej

Obrazek użytkownika ciociababcia
Wideo

Przymusowe szczepienia, Sanepid jak ABW - by żyło się lepiej

Teraz was zaszczepią, czy będziecie chcieli czy nie. Dnia 11.07.2012 senat klepnął ustawę, został sejm i prezydent.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TvTCSuaN_mI#

Najlepsze komentarze
FOLWARK ZWIERZĘCY. Przerażające ,ze to wszystko dzieje sie naprawdę za naszym przyzwoleniem
Corkagrabarza69

Brak głosów

Komentarze

Mój nieżyjący od siedmiu lat Ojciec przepracował całe zawodowe życie w Sanepidzie.
Poznałem wielu ludzi tam pracujących.
Odbieram dlatego jako insynuację, obrzydliwą insynuację, sugestię, że tym ludziom zależy na tym, aby wdzierać się do cudzych mieszkań i szczepić ludzi na siłę.
To samo dotyczy wszystkich debilnych komentarzy o jakiś nowych uprawnieniach dla policji.
Jakim debilem trzeba być, aby dać sobą tak sterować i po uchwaleniu jakiegoś idiotyzmu szczuć na policję, że będzie strzelać do dzieci?!
To samo, WYBACZ, z tym Sanepidem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#412050

http://wpolityce.pl/artykuly/32198-uspokajam-pojawiajace-sie-w-internecie-apele-sa-odzwierciedleniem-tak-zwanych-ruchow-i-organizacji-antyszczepionkowych

I, kurka wodna, jak sie tam zagotowało!

Włączyłam się w ten magiel, bo sprawa jest bardzo, bardzo ważna i zdrowy rozsądek nie pozwala na oddawanie jej walkowerem militanckim nawiedzonym.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#412051

Nie przesadzaj. G. tłumaczy, że zmiany mają charakter porządkowy. Nikt ci żadnych szczepień nakazywać nie będzie.

Ja już od wielu lat nie biorę udziału w polskich wyborach, po prostu nie pasuje mi głosować tam, gdzie nie płacę podatków. Wątpliwości wobec PiS też mam sporo, ale ustawianie sprawy "Albo wolność wyboru szczepień - albo PiS" ma taki efekt, że wyborcy nie będą mieli ani tego wyboru, ani PiS.

Poza tym, popieram obligatoryjność szczepień DZIECI na ciężkie choroby zakaźne.
Tekstów pana Piechy nie znam, jakiś link?

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#412053

Wpis emocjonalny, ale z linkiem i cytatami.

http://niepoprawni.pl/blog/2112/polityczny-anal

Niestety, ale "obowiązkowe" wiąże się z konsekwencjami wobec tych, którzy się obowiązkowi poddać nie chcą.
Ten idiota porównuje ewentualne stosowanie przymusu bezpośredniego przy szczepieniach do przymusowych iniekcji w szpitalach psychiatrycznych!
Ty sobie to wyobrażasz w praktyce?
Jacyś sanitariusze czy policjanci gonią i łapią kogoś kto nie chce być zaszczepiony, a pielęgniarka wbija mu szybko igłę...
A szczepionki doustne?
Zatkają nos, rozewrą usta, wleją, a potem będą przez parę godzin pilnować, co by nie wypluł.

W Szwecji rząd płaci ogromne odszkodowania dzieciom, u których szczepienie przeciw któremuś z tych idiotyzmów, jakaś ptasia czy świńska grypa, spowodowało narkolepsję.

Girzyński i inni uspokajacze tłumaczą mętnie, że obowiązek to nie przymus, a jakby przymus to tylko pielęgniarze lub pielęgniarki i zawsze pod kontrolą lekarza.
Przecież to naruszenie podstawowych praw obywatelskich!
Przymus bezpośredni powinien być zarezerwowany wyłącznie dla policji.
Porównywanie, tak jak przez Piechę, przymusowego szczepienia do przymusowego podawania leków chorym psychicznie świadczy o złej woli albo głupocie.
Okoliczności, w których można przymusowo podać komuś lek w szpitalu psychiatrycznym są obwarowane licznymi warunkami. To nie może być widzimisię lekarza czy pielęgniarki. Dotyczy to tylko osób leczonych przymusowo, zagrażających zdrowiu i życiu innych ludzi lub życiu własnemu z powodu choroby psychicznej. Osób, które gdyby w tym czasie dokonały np. zbrodni to uznane zostałyby za niepoczytalne.
A tu jest mowa o stosowaniu przymusu przez personel służby zdrowia wobec osób zdrowych i w pełni sił umysłowych!

Vote up!
0
Vote down!
0
#412054

Niespodziewanie musiałam wczoraj odejść od komputera, sorry.

Musiałabym przeczytać całą tę ustawę, a zwyczajnie, nie chce mi się. Irytacja Piechą nie powinna przysłaniać zdroworozsądkowego oglądu sprawy.

Pamiętasz, może, zagrożenie tzw. czarną ospą? Szczepionka była o k r o p n a, bardzo niebezpieczna, a jednak to ona zdecydowała, że nie doszło do panepidemii.

Osobiście, wolałabym takimi drogami nie przekonywać sie, czy obie wspomniane przez ciebie grypy to "idiotyzmy". Wirusolodzy też mają wątpliwości, ale nie znam takiego ( a znam kilkoro), który używa takich określeń. Ryzyko jest ogromne, a zaraźliwość i przebieg chorób w geograficznych ogniskach ich skumulowania, jednoznaczny.

Czy dzieci w Szwecji szczepiono pod rygorem administracyjnego przymusu?

W Kanadzie, co zalecano, to zalecano, ale wobec nikogo nie stosowano przymusu.
Kaśka
PS. Za niepoddanie się obowiązkowym badaniom rentgenowskim w ramach zwalczania gruźlicy, nawet w PRL groziła tylko kara finansowa. Przypuszczam, że w przypadku opierających się obowiązkowym szczepieniom też nic innego nie grozi, jakkolwiek bezdyskusyjnie podpisuje się pod dobrowolnością szczepień dorosłych, a nawet dzieci - w przypadku chorób sezonowych.

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#412056

A ja zajrzałam jednak do tej ustawy i wymiękłam po kilku pierwszych zdaniach. Chorobę zakaźną zdefiniowano tam jako chorobę wywołaną przez "biologiczny czynnik chorobotwórczy".

Czyli, praktycznie, wg tej definicji, zakaźna jest k a ż d a choroba, nawet każda infekcja.

Składam broń. Tu nie ma czego bronić.

Kaśka

Vote up!
0
Vote down!
0

Kaska

#412060