Prokurator chciał postawić zarzuty Kapicy już w 2014 roku. Wówczas odsunięto go od śledztwa, a Seremet przeniósł sprawę do innej prokuratury!
Oto jak "niezależna" była prokuratura w czasach nieskrępowanej wolności i demokracji
Tuska & Platformy Obywatelskiej.
W 2014 roku prokurator z białostockiej prokuratury chciał postawić Jackowi Kapicy
- ówczesnemu szefowi Służby Celnej oraz wiceministrowi finansów w rządzie PO-PSL
- zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z aferą hazardową.
Okazało się to jednak niemożliwe. Prokurator ten został bowiem szybko odsunięty od śledztwa,
a Prokuratura Generalna (zarządzana przez A. Seremeta)
całą sprawę przeniosła do zupełnie innej prokuratury, gdzie niebawem ją umorzono.
Link:
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04211-Niezaleznosc-prokuratury-za-Tuska.htm
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 531 odsłon
Komentarze
Kapica
2 Kwietnia, 2018 - 16:55
To tylko jeden z elementów przestępczej szajki PO-PSL...gnębiącej Polaków przez osiem lat....
Yagon 12