Premier wymknął się ze szczytu, bo piloci musieli wracać...

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Już wiadomo, dlaczego premier Donald Tusk musiał opuścić brukselski szczyt. Przyznał to sam szef rządu na konferencji w Sejmie:

Otrzymałem informację – ponieważ my bardzo rygorystycznie przestrzegamy procedur [w domyśle: inni nie przestrzegają i nie przestrzegali? – red.], one są zresztą jak państwo wiecie LOT-owskie, czyli cywilne, czyli bardzo rygorystyczne procedury, także dotyczące czasu pracy pilotów – i dostałem informację, że do 1:30 musimy być w powietrzu, jeśli mamy wrócić dzisiaj rano do Warszawy. I to wszystko.

Tyle, że PLL LOT w oświadczeniu stwierdzał co innego.(...)

http://wpolityce.pl/wydarzenia/29167-premier-wymknal-sie-ze-szczytu-bo-piloci-musieli-wracac-zenujace-konsekwencje-podrozy-czarterowanymi-maszynami

Brak głosów

Komentarze

Rzecznik prasowy PLL LOT S.A. zmienił komunikat:

W związku z niewłaściwą interpretacją informacji od PLL LOT S.A. dotyczącej okoliczności wczorajszego powrotu delegacji polskiej ze szczytu europejskiego w Brukseli, która ukazała się dzisiaj rano na portalach informacyjnych, pragnę wyjaśnić, że była to odpowiedź na pytanie „Czy załoga przekroczyła czas pracy?". Podkreślamy, że nie doszło do takiej sytuacji.

Jednocześnie, pragniemy dodać, że kapitan samolotu rządowego przekazał wczoraj wiadomość o granicznym czasie oczekiwania samolotu na odlot, który możliwy był najpóźniej o 1.30.

Respektując przepisy prawa lotniczego delegacja polska dostosowała się do granicznego czasu jaki został wyznaczony na operację startu i przylot do Polski. 
Z wyrazami szacunku, 

Leszek Chorzewski

Rzecznik prasowy PLL LOT S.A. 

http://www.lot.com/pl/web/newlot/press-info/-/asset_publisher/4MHh/content/oswiadczenie-24-05?redirect=%2Fus%2Fpl%2Fweb%2Fnewlot%2Fpress-info

To jednak dziadostwo. I żaden z tych geniuszy nie wpadnie na to, co od lat funkcjonuje w transporcie drogowym - zapasowa załoga. Tak czy siak, kompromitacja.

Vote up!
0
Vote down!
0
#411876

"PLL LOT już nie zaprzecza", bo był gorący (czerwony?) telefon (jak za czasów pierwszych sekretarzy ;-)

Pozdrawiam.Ursa Minor

ps.
kompromitacja na... maxa ;-))

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#411878

Czy ten drugi komunikat pojawił się przed konferencją w Sejmie, czy po niej, jest do sprawdzenia. Znamienne jest to, że nie ma pierwszego komunikatu. Jest cacy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#411883

To som kłamce jedne i tyle!

Całe bolszewickie i POwskie badziewie oszustwem, złodziejstwem i rozbojem stoi. Skończą jak każde oszustwo, złodziestwo i rozbójnictwo - z wyrokami, za kratkami, na śmietniku Historii. Amen.

Pozdrowienia.Ursa Minor

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#411885

Każde wytłumaczenie jest dobre, a tak naprawdę to tusia z jego delegacyjom poprostu wykopali.

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#411884

...a że ma za uszami, więc ze wstudu "czmychnąwszy dziurką od klucza, dotąd jak czmycha, tak czmycha" ;-))

Pozdrowienia.Ursa Minor

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#411886