Platforma dorżnęła IPN

Obrazek użytkownika kura domowa
Artykuł

Tymczasem wczoraj w ekspresowym tempie Sejm znowelizował nowelizację ustawy o IPN, aby rozwiązać kwestię kierowania Instytutem po śmierci prezesa Janusza Kurtyki. Teraz jego obowiązki przejął jeden z wiceprezesów - Franciszek Gryciuk. Przekazał mu je na czas swojej nieobecności w związku z wyjazdem na uroczystości rocznicowe do Katynia sam Kurtyka. Ale nowela stanowi, że to marszałek Sejmu, czyli Bronisław Komorowski, wskaże tego z wiceprezesów, który zostanie p.o. prezesem, przepadła natomiast poprawka Polski Plus, aby tymczasowego prezesa wskazało Kolegium IPN.
I nie jest wcale przesądzone, że Komorowski i PO uszanują wolę Janusza Kurtyki i na miejsce Gryciuka nie zostanie wskazana wiceprezes Maria Dmochowska. Jest ona uważana w IPN za osobę bliską PO. Dmochowska jest siostrą Jana Józefa Lipskiego, była też posłem, najpierw OKP, a potem Unii Demokratycznej. Zasłynęła m.in. udziałem w proteście przeciwko decyzji... prezesa Janusza Kurtyki o wydaniu przez IPN książki Piotra Gontarczyka i Sławomira Cenckiewicza "SB wobec Lecha Wałęsy". Ta publikacja była też poddana totalnej krytyce przez Tuska, Komorowskiego i innych czołowych polityków PO. I teraz to Dmochowska może przejąć władzę nad IPN.
Przypomnijmy, że nowelizacja ustawy zawiera także inne przepisy, które budzą zastrzeżenia wielu prawników. Chodzi np. o to, że IPN ma dawać obywatelowi oryginały akt służb specjalnych PRL na jego temat, co grozi tym, że mogłoby dojść do ich zniszczenia. Kopie dokumentów z archiwów IPN mają otrzymywać także agenci i funkcjonariusze bezpieki, co do tej pory było zakazane, aby osoby te nie miały świadomości, jakie dokumenty ich dotyczące zostały zachowane. Ustawa w praktyce niszczy więc sens prowadzenia przez IPN postępowań lustracyjnych.
 

 

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100430&typ=po&id=po03.txt

 

Brak głosów