PKW nie ma recepty na portale społecznościowe

Poza tym, Koleżanki i Koledzy, Towarzyse i Towarzyski, Panie i Panowie, Krewni i Znajomi Królika:), na NP jestem w gronie "swoich":) A wszak w domach dyskusje nie ustają z wybiciem dwunastej:). Nawet Bronio się cieszy, że "mamo chwalą nas" (a może odwrotnie - hihi).
Będę szła w zaparte, że w/w stanowisko jest prawdą.
JEDNAKOWOŻ...
Nikt z nas nie jest zwolniony z poczucia przyzwoitości, tego co wypada a co nie itp. [Ale mówienie o tym na NP to swoista tautologia.:) ] - Przyzwoity człowiek wie, co wypada a co nie:). Dlatego, jeśli chodzi o NP, to PKW nie musi sobie łamać głowy:) - Niepoprawni wiedzą, jak należy się zachować w każdej sytuacji, także ciszy wyborczej:) A prowokatorzy zostaną rozniesieni na ząbkach satyry:).