Niemcy chcą wydobywać węgiel i spalać go w swoich elektrowniach. Merkel właśnie wysyła niemieckich ekologów na drzewo (albo do Polski)

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Wbrew uprawianej na Zachodzie propagandzie, to Niemcy są wciąż największym trucicielem w Europie.

Nasz sąsiad zużywa najwięcej na świecie węgla brunatnego (do opalania swoich elektrowni)

oraz jest drugim co do wielkości konsumentem węgla kamiennego w UE.

W najbliższym czasie nic się pod tym względem nie zmieni.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel właśnie skrytykowała postulat szybkiej rezygnacji ze spalania węgla

w niemieckich elektrowniach.

Do 2035 r. wszystko ma pozostać "po staremu",

a ekolodzy mają szukać roboty w innych krajach Europy.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)