Murem za Kozłowską i Kramkiem? Nie tym razem. Wsparcie ucichło po aferze z Fundacją Otwarty Dialog

Obrazek użytkownika Apoloniusz
Artykuł

Przypomnijmy, że w sierpniu ubiegłego roku szefowa Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska została deportowana z Polski do Kijowa po alercie, jaki polskie władze zamieściły w Systemie Informacyjnym Schengen, SIS. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego tłumaczyła wówczas, że negatywną opinię w jej sprawie wydano ze względu na "poważne wątpliwości" co do finansowania fundacji, co skutkowało objęciem jej zakazem wjazdu do Polski i UE.

Choć Polacy stanęli w tej sprawie w dużej mierze po stronie polskich służb, to znaleźli się obrońcy Kozłowskiej. Nazwiska są naszym Czytelnikom doskonale znane. Byli to między innymi redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis, europosłanka z ramienia PO Róża Thun i jej partyjny kolega Michał Boni, dyrektor programowy Onetu Bartosz Węglarczyk, czy poseł PO Michał Szczerba. Na bezustanne wsparcie Kozłowska mogła również liczyć ze strony Guya Verhofstadta. Tylko po ostatnich doniesieniach jakoś dziwnie milczą...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Łże- elyta III RP zawsze wspiera antypolskie akcje i szemrane fundacje...

Vote up!
1
Vote down!
0

Yagon 12

#1587393