Nie rozumiem dlaczego ciagle propaguje Pan na Niepoprawnych,jakze obrzydliwa mojemu sercu salonowa poprawnosc polityczna. To jakies tam wielkie oszustwo jankesow, o ladowaniu na Ksiezycu, to znow jakiegos tam Warzeche czystego salonowca, ktoremu obce sa jakiekolwiek niepoprawne mysli i czyny. Czyzby panskie logo Doktor No swiadczylo o tym, ze Pana zamiarem jest wlasnie uzdrawianie na(nie) No, niepoprawnej mysli antysalonowej, jakze nielicznej juz grupy oszolomow i Mocherowych Beretow.
Komentarze
Panie No Doktorze...
3 Sierpnia, 2009 - 02:10
Nie rozumiem dlaczego ciagle propaguje Pan na Niepoprawnych,jakze obrzydliwa mojemu sercu salonowa poprawnosc polityczna. To jakies tam wielkie oszustwo jankesow, o ladowaniu na Ksiezycu, to znow jakiegos tam Warzeche czystego salonowca, ktoremu obce sa jakiekolwiek niepoprawne mysli i czyny. Czyzby panskie logo Doktor No swiadczylo o tym, ze Pana zamiarem jest wlasnie uzdrawianie na(nie) No, niepoprawnej mysli antysalonowej, jakze nielicznej juz grupy oszolomow i Mocherowych Beretow.
Zbyszek Lowcakangurow
Re: Panie No Doktorze...
3 Sierpnia, 2009 - 09:03
Wiadro zimnej wody po raz drugi dla tego pana.