Ksiądz Jerzy dziś też byłby prześladowany
Był bardzo spokojny, zawsze życzliwy, serdeczny w rozmowach. Zaintrygowało mnie w nim to, że był bardzo oddany Panu Bogu.
Codziennie musiał pokonać rowerem te 5 km z Okopów do Suchowoli, a jeszcze wcześniej rano służył do Mszy Świętej.
To trzeba podkreślić, to była szkoła, w której mimo komunizmu, nie walczono z religią, religijnością.
Link:
http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/98793,ksiadz-jerzy-dzis-tez-bylby-przesladowany.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 210 odsłon