Kolejny opozycjonista odmówił przyjęcia orderu od Komorowskiego

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Tytus Czartoryski, internowany w stanie wojennym odmówił przyjęcia Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski z rąk Bronisława Komorowskiego. - Pana decyzje a następnie bierność, doprowadziły do bezkarnego publicznego bezczeszczenia krzyża jakiego nie było dotąd w historii Polski. Zbył Pan w ten sposób prawo do nadania mi odznaczenia, które nosi zaszczytne imię krzyża – napisał prezydentowi Czartoryski, działacz NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych na Dolnym Śląsku.

Uroczystość wręczenia odznaczeń przyznanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego odbyła się pod koniec września w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, a wręczał je wojewoda Aleksander Skorupa.

Tytus Czartoryski wystosował list otwarty do prezydenta Bronisława Komorowskiego:

Zachowując szacunek dla Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski oraz urzędu Prezydenta R.P. odmawiam przyjęcia tego zaszczytnego odznaczenia z Pana rąk. Ze sprawowanego urzędu wiąże się nierozerwalnie odpowiedzialność. Pana decyzje a następnie bierność, doprowadziły do bezkarnego publicznego bezczeszczenia krzyża jakiego nie było dotąd w historii Polski. Zbył Pan w ten sposób prawo do nadania mi odznaczenia, które nosi zaszczytne imię krzyża.

Zajmując najwyższe stanowisko w państwie jest Pan współodpowiedzialny za działania rządu Pana partyjnych kolegów, za pogardę dla ludzi pracy, z poniżanie poprzedniego prezydenta, za tworzenie wokół niego atmosfery w której doszło do katastrofy smoleńskiej, za psucie polskiej demokracji przez zniechęcenie do udziału w referendum warszawskim, za utrudnianie polskim rolnikom dostępu do polskiej ziemi, za niszczenie polskiej edukacji, za nieudolność państwa polskiego, w wykrywaniu i ściganiu najcięższych przestępstw, za powszechną i uzasadnioną nieufność do rządzących w Polsce. Życzę zawrócenia ze złej drogi - zakończył list Tytus Czartoryski.

Przypomnijmy, że w maju br. przyjęcia Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski odmówił również Wiesław Rachwał, który uzasadnił swoją decyzję w liście do prezydenta Komorowskiego: W mojej ocenie odznaczenia i ordery nie mogą kamuflować prawdy o rzeczywistości, która daleka jest od standardów państw demokratycznych i cywilizowanych. Przyjęcie odznaczenia oznaczałoby, że z obecną rzeczywistością identyfikuję się bez zastrzeżeń, a obecny kształt Rzeczypospolitej Polskiej i praktyk jakie mają w niej miejsce uważam za spełnienie postulatów i walki prowadzonej w przeszłości. Szerokie rozdawnictwo orderów i odznaczeń nie może zagłuszyć ludzkiej krzywdy jaka ma miejsce w naszej Ojczyźnie, a na obecnych pokoleniach ciążyć będzie hańba wyprzedaży majątku narodowego, bezrobocia i bezdomności, które pociągają za sobą śmierć z głodu czy z wychłodzenia.

Ordery nie mogą zamknąć ust o celach opozycji demokratycznej zrodzonej w czasach PRL, a dotąd niezrealizowanych. Uczestnictwo we władzy wielu z dawnych opozycjonistów nie sprawiło, że III RP wzięła całkowity rozbrat z PRL i totalitarnymi praktykami – uzasadnił Rachwał.

http://niezalezna.pl/47310-kolejny-opozycjonista-odmowil-przyjecia-orderu-od-komorowskiego

Brak głosów

Komentarze

Bardzo dziękuję za tę polecankę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#416251

... to może dla równowagi, coś na skołataną wątrobę .
Ta Larwa, ochoczo wypina "pierwsi w szerego", Bronkowi :
http://niezalezna.pl/47332-jezdzila-po-pijanemu-grozila-policjantom-teraz-odznaczyl-ja-komorowski

Vote up!
0
Vote down!
0
#416252

odznaczenia. W bulu i bez nadzieji odnotowuję bowiem degradację wszelkich wartości, w tym rangi odznaczeń za czasów panoszenia się po urzędach państwowych obecnych kanalii...

Vote up!
0
Vote down!
0
#416253

To są naprawdę piękne postawy, aż podnosi to na duchu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#416255