Kartka z kalendarza: 90-lat temu z rąk Sowietów zginął ksiądz prałat Konstanty Budkiewicz

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Notka

W pokazowym procesie w Moskwie Sowieci skazali go oraz arcybiskupa Jana Cieplaka na karę śmierci za „stworzenie kontrrewolucyjnej organizacji katolickiej”.

Działający w Rosji jeszcze przed rewolucją bolszewicką zostali wezwani do Moskwy wraz z kilkoma duchownymi na początku marca 1923 r. Rychło postawiono ich przed sądem przez zupełnie fikcyjnymi zarzutami tworzenia struktur kontrrewolucyjnych.

W nocy z 25 na 26 marca 1923 r., po pełnej propagandowych przemów oskarżyciela i nagonki prasowej, szeregowi duchowni otrzymali po 10 lat w obozie pracy, zaś arcybiskup Jan Cieplak i prałat Konstanty Budkiewicz zostali skazani na karę śmierci.

Przeciwko procesowi, który nie miał nic wspólnego z wymiarem sprawiedliwości i przeciwko wyrokom zaprotestował cały świat i oczywiście władze Polski. Do protestów dołączyły się także państwa antagonistyczne wobec Kościoła katolickiego, np. Francja. Nic to nie dało. W więzieniu na Łubiance 72 godziny po ogłoszeniu wyroku wykonano go przez strzał w tył głowy na ks. Budkiewiczu. W ostatniej chwili karę śmierci ks. abp. Cieplakowi zamieniono na 10 lat więzienia.

W Polsce zawrzało. Tłumy demonstrantów w kilku miastach żądały surowych kar dla polskich komunistów, którym udowodniono działanie na szkodę Rzeczypospolitej.

http://www.stefczyk.info/publicystyka/historia/meczenska-smierc-kaplana-z-rak-sowieckich-,7073206651

Brak głosów