Holokaust czy “99-procentowy” mit?

Kto za to zapłaci? Pan zastanawia się nad tym, to proste pytanie i bardzo prosta odpowiedź.

My wszyscy, pan Jurand, samotny wilk i im podobni, ale również i ja i Pan i pan Turbanator, wszyscy...

Tak Treblinka, Sobibór to jeden wielki przekręt, zresztą zeznania świadków tamtych wydarzeń spisywane podczas trwania w Polsce stalinizmu były często na świadkach wymuszane lub tzw. zeznania były już wcześniej spreparowane, potem były tylko podkładane świadkom do podpisania.

Mam nadzieję, że nikt mi nie zarzuci, iż w swoich wpisach podważam, że nie było w ogóle komór gazowych i obozów śmierci oraz nazistowskiego - niemieckiego ludobójstwa zaplanowanego, aby np. Słowian tutaj przede wszystkim Polaków oraz naród żydowski, ale to już w późniejszym terminie całkowicie wymordować...Takie plany były, jednak te plany były stworzone przez Niemców jak również przez Sowietów, dotyczyły one planowej zagłady Polaków, którą zresztą w sposób zaplanowany prowadzono po obu stronach niemiecko - sowieckiej granicy aż do momentu wybuchu wojny niemiecko - sowieckiej.

Jednak niektórzy zapędzają się jeszcze dalej i np. w swojej gonitwie ku prawdzie w ogóle zaprzeczają, że istniały komory gazowe a obozy śmierci nigdy według nich nie powstały. Dochodzi również do tego, że są ludzie, którzy twierdzą, że w czasie trwania powstania warszawskiego w Warszawie nie dochodziło do masowych rozstrzeliwań i bestialskich mordów ludności cywilnej warszawskiej Woli oraz Ochoty, które dokonywali gieroje od Kamińskiego (Rosjanie i Białorusini) oraz zwyrodnialcy od dr Oscara Dirlewangera. Na to moim zdaniem jako Polacy nie możemy pozwolić.

Pozdrowienia.