Gwiazdowski. Partie i pieniądze

Gdy Pan Prezydent Aleksander Kwaśniewski podpisywał w 2002 roku ustawę o zmianie ustawy o partiach politycznych, która wprowadzała dla tych partii subwencje budżetowe powiedział, że dzięki niej zostanie OGRANICZONA korupcja. Pan Prezydent by był więc łaskaw przyznać, że politycy kradli i wyraził nadzieję, że jak będą finansowani przez podatników to będą kradli mniej.
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=613

Rządy oligarchii

Ja zagłosuję na Platformę JKM (jeśli będzie na listach) choćby tylko dlatego, aby pokazać, że nie podobają mi się rządy oligarchów. Wódz partii, który kupuje sobie głosy za miliony złotych wydanych na kampanię JEST OLIGARCHĄ nawet jeśli bierze te miliony z publicznych pieniędzy. W ogóle to taki prywatny oligarcha jest uczciwszy jak kupuje sobie polityków, bo to są jego pieniądze i może sobie z nimi robić co chce, natomiast przydzielanie sobie pieniędzy publicznych aby umocnić swoją pozycję polityczną to ostatnie łajdactwo.

Mniej bezczelnym rodzajem oligarchii jest przedzielanie sobie przez partyjniaków wysokich uposażeń i przedzielanie sobie, krewnym i znajomym synekur w różnych instytucjach i firmach publicznych.

Platforma JKM zadeklarowała że ich europosłowie przeznaczą swoje uposażenia na cel społeczny, a żeby europosłowie nie alienowali się za bardzo od wyborców przewiduje rotację na krzesłach europoselskich.

Bacz

Pisałem na ten temat:
http://niepoprawni.pl/content/janusz-korwin-mikke-zaklada-platforme-jkm