400 stron naczelnika prokuratora Gacka

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

(...)Spójrzmy bowiem prawdzie w oczy. Całość działań podejmowanych przez cywilów w sprawie Smoleńska przeprowadzono z iście sowiecką bezwzględnością. Nie należy więc się dziwić, że inspiratorzy działań nie zapomnieli o prokuratorskim zabezpieczeniu samych siebie. Zbytnia gadatliwość w czasie śledztwa np. Tomasza Arabskiego (któremu nikt żadnych zarzutów nie postawił) mogłaby wskazać, kto wysłał go na nocne restauracyjne negocjacje z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej, poprzedzające wylot do Smoleńska. Ponadto jego zeznania mogłyby rzucić światło na to, kto był autorem i inspiratorem „polityki samolotowej", którą od 2008 r. realizował względem prezydenta RP właśnie Arabski. Idąc dalej – śledztwo, w którym Tomasz Turowski zeznawałby zbyt otwarcie, mogłoby wskazać na źródła inspiracji jego powrotu do MSZ w dniach poprzedzających wyjazd na placówkę do Moskwy oraz na zakres wiedzy Agencji Wywiadu na ten temat. Wreszcie minister Jerzy Miller stojący pod zarzutami karnymi mógłby rzucić niebezpieczne światło na wyjaśnienie przyczyn, dla których jego bezpośredni podwładny – szef Biura Ochrony Rządu – odwołał ochronę prezydenta RP oraz innych przedstawicieli Polski 10 kwietnia 2010 r.(...)

http://niezalezna.pl/30627-400-stron-naczelnika-prokuratora-gacka

Brak głosów