Przeczytałem sobie kilka opinii na temat wypowiedzi posła Hofmana, gdzie określił on Mariana Opanię mianem "kiepskiego kabareciarza". Jakie to straszne "faux pas", że znowu będzie żer dla mediów, i tak dalej, w ten deseń.
Nie będę bronił Hofmana, nie będę komentował tego, co powiedział. Z jednej prostej przyczyny: moim skromnym zdaniem nie ma to większego sensu, chyba że potraktujemy...