Zdecydowałem się napisać tę notkę na fali szeregu różnych wypowiedzi koleżanek i kolegów blogerów, po kompromitującej porażce naszych piłkarzy w Słowenii.
Jak zapewne niektórzy wiedzą, byłem swego czasu prezesem lokalnego klubu sportowego i wieloletnim działaczem piłkarskim.
Nie piszę tego po to, żeby przemawiać z pozycji kogoś, kto wie lepiej i więcej, bo tak nie jest. Na salonie24 jest sporo...