Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Rodzice Łukaszka siedzieli w kuchni. Tata przeglądał gazety, mama jadła bezę a w tle grało radio. Radio było ustawione na jedną z dwóch Bezpiecznych Stacji, które wszyscy lubili.
- A teraz zaprezentujemy psństwu najnowszy hit znanego polskiego piosenkarza - zagdakało radio głosem nieprzytomnego ze szczęścia prezentera. Rozległy się anemiczne dźwięki gitary i popłynął magnetyzujący gmnazjalistki...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzasnęły drzwi, do domu wpadł Łukaszek.
- Czy genetyka to też biologia? Czy biologia to też genetyka? - pytał gorączkowo.
- Raczej tak, aczkolwiek nie do końca - odparł wymijająco tata Łukaszkowi. - A co się stało?
- Co to jest genetyka? - zapytała siostra Łukaszka.
- Nauka o komórkach i rozmnażaniu - wyjaśniła jej pokrótce mama Łukaszka.
- Łał, nauka o kręceniu pornoli telefonem! - ucieszyła...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Witam, zaczynamy lekcję - przywitała czwartą a młoda pani od polskiego. - Zaczniemy od sprawdzenia zadania domowego.
Czwarta a przypadła do blatów ławek, wszyscy udawali, że ich nie ma.
- Hiobowski!
Rozległo się kilkadziesiąt westchnień ulgi i jeden jęk rozpaczy.
- Masz zadanie domowe? - zapytała pani.
- Maaaaaaaaaam... - odpowiedział powoli z namysłem Łukaszek.
- Masz zrobione?
- Maaaaaaaaaam...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Miesiąc ten w szkole był miesiącem urozmaiconym. No i dzień kobiet, i pierwszy dzień wiosny, i Wielkanoc. A Wielkanoc ma to do siebie, że przed nią są rekolekcje.
- Wszyscy marsz na rekolekcje! - zagrzmiał pan dyrektor. - Ja się dowiem kogo nie było. A jak ja się dowiem, to...
- Tak nie można - zaoponował ksiądz katecheta.
- Inaczej nie przyjdą - uświadomił go pan dyrektor.
- Ja im mówię o...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy powoli zapominali o dramatycznych wydarzeniach, które rozegrały się w piwnicy sąsiedniego bloku. Złapano tajemniczego, groźnego podpalacza, ale śledztwo podobno trwało dalej.
Pewnego popołudnia Łukaszek wpadł do mieszkania.
- Patrzcie to, patrzcie to! - krzyczał podekscytowany i pokazywał coś w zaciśniętej, brudnej pięści.
- Co to jest? - zainteresowała się rodzina.
- To są ślady z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Z góry narastał gwizd. Przerażony chłopak umknął, a komandor Bomes Jand wyszedł powoli na podwórko. Ludzie miotali się w panice po wsi. Na niebie czerniał niewielki punkt, który szybko się powiększał, a nawet dorobił malowniczego wianuszka płomieni.
- Szatan! - krzyczał jakiś pan ubrany na czarno z białą wypustką pod szyją.
- Gwałcą! - darła się jakaś tęga jejmość.
- Kometa - rzekł zrezygnowanym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Jest już lato, koniec roku szkolnego - stwierdziła młoda pani od polskiego. - Proponuję jakąś lekką lekturę. Może poezję.
- Ueee... - przeleciało przez klasę.
- Proszę bardzo, otwieramy książkę na stronie... Jest piękny wiersz Słowackiego "Sowiński w okopach Woli".
- Jaki długi! - jęknął Gruby Maciek.
- Czytamy, a potem porozmawiamy sobie o wierszu.
Czwarta a niechętnie zaczęła czytać, ale co...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Elegancko ubrana mama Łukaszka weszła do pokoju i zapytała:
- Jak wyglądam?
- Normalnie, a bo co? - odpowiedział pytaniem tata Łukaszka.
- No jak to? Nikt nie widzi? - mam wyczyniała jakieś dziwne pozy eksponując pozostałym członkom rodziny okolice dekoltu. - Nie widzicie co tu mam wpięte?
- To czarne coś? - przyjrzała się uważniej babcia. - Co to ma znaczyć?
- Dziś rocznica jednej z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Blog

Znajomi siostry Łukaszka jeździli co roku na wielki letni festiwal. Siostra nie była na nim ani razu. Nie przepadała za taką muzyką, odstraszały ją spartańskie warunki. Jej chłopak był przeciwny festiwalowi ze względów ideologicznych.
- Bzdura - powiedzieli znajomi siostry. - Tam nie żadnej ideologii!
- Przecież szef festiwalu publicznie popiera partię rządzącą - zdumiał się chłopak siostry. - A...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Zaczęło się już chyba w lipcu. Rozpoczęły się przymiarki do obchodów trzydziestej piątej rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Zawiązały się różne komitety, zaczęły się spory pomiędzy nimi.
- Nie może być tak jak z tym krzyżem z Krakowskiego Przedmieścia! - zdenerwował się premier Schegorz-Grzetyna. - Solidarność nie może dzielić, powinna łączyć! Trzeba coś z tym zrobić!
I zrobiono....

0
Brak głosów

Strony