Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Piter1
8 lat temu :-) Ponieważ uprawiałem sport, to lubię ból typu zakwasy - bo wiem, że mam mieśnie. Dziś nie mogę normalnie mówić, bo wczoraj zdarłem gardło na Rynku Nowego Miasta śpiewając przez dwie godziny powstańcze pieśni. A dookoła setki ludzi... Nawet obcokrajowcy wstawali od stolików o 17.00 Idzie nareszcie lepsze :-) 7 A mogło być z klasą i z honorem... III RP znów "zdała egzamin" na dwóję !
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
4 lata temu @jazgdyni Ja już o tym pisałem, że były przeciwstawne "obozy" Beatlesów i Rollingstonsów, Deep Purple i Zeppelinów.Wszyscy grali extra muzykę, tyle, że trzeba było wychwycić to, co najlepsze!Przy Beatlesach dziewczynom robiły się miękkie oczy, przy Stonsach były czujne (sic!). Ja w końcu wybrałem Stonesów (jeżeli chodzi o styl), bo ich przekaz był konkretny i ostry i dawał moc. Lennon i McCartney? Sorry, ale Lennon poszedł w lewacką nirwanę ("Imagine") a McCartney dał czadu z The Wings. Deep Purple, Led Zeppelin, Budgie, Black Sabbath, Nazareth, Uriah Heep, The Doors, Smokie, Slade, Animals, Fleetwood Mac, Free, Iron Butterlfly, Wishbone Ash, Procol Harum,  John Mayall, Santana, BoneyM, Cat Stevens (jeszcze jak był w naszej kulturze), Dżem, Krzak, Omega, Bijelo Dugme + stu innych......... - wszyscy zapisali się złotymi głoskami w muzycznej historii!!!Teraz jest po prostu papka...Pozdro, 6 To były inne czasy Cz.1
Obrazek użytkownika jazgdyni
Obrazek użytkownika Piter1
7 miesięcy temu Aktywiszcze jest muzą poezji, bo po tej wypowiedzi (wystąpieniu?) rozpoczęła się spontaniczna akcja odkrywania własnych talentów do rymowania. Znam już wiele rymów z różnych środowisk i śmiejemy się tak, aż brzuch zaczyna boleć. Jedne są nowatorsko-kulturalne, inne bardziej swojsko-bezpośrednie.Z tych ostatnich: "Kochanie, czy to jest to aktywiszcze? Oczy przecieram a potem się ziszczę, czyli zeszczę..." I to jest cytat z kobiety.Pozdro,Piter1 4 Aktywiszcze jest jednocześnie rzeczniczem i człończem
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
4 lata temu Ale lęki trzeba jakoś spróbować rozpoznać i  zdefiniować a później zastanowić się, co jest ich przyczyną i jakie są środki zaradcze. Natomiast, rzeczywiście, cała totalna strona polityczna i medialna wywołuje lęki w celu podważenia zaufania do "nie tej, co trzeba, władzy". I to są w ogromnej mierze lęki sztucznie tworzone i podsycane.Mój kolega leming, przed wyborami po dłuższej dyskusji, na moje pytanie "czego Ty się tak naprawdę boisz", bez zastanowienia odpowiedział - "Kaczora". Ja - "no, ale dlaczego?". On - "bo on sieje nienawiść".Na takie dictum dalsza rozmowa była już niecelowa.I tak to robi Newsweek, GW, TVN od lat. To jest robota celowa, długofalowa, no ale widać otrząsamy się już z tej medialnej manipulacji. Niestety - jeszcze długa droga przed nami..Pozdro 6 Wróg chce wywołać w nas poczucie permanentnego lęku
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
5 lat temu Andrzej Bobola i Maria Witam,No i to jest ciekawe, bo Andrzej Bobola to patron mojej parafii na Mokotowie w Warszawie a Maria to imię mojej żony. Takie przypadki (?) niekiedy się zdarzają...!!!Ja jestem w Anglii krótko, bo od kwietnia 2017. Najpierw Royston koło Cambridge (kościół katolicki ze wspaniałymi dla Polaków zakonnicami w wieku 75-95 lat z klasztoru obok) a teraz Witley koło Guildford. Do Londynu nie jeżdżę, bo znam go z lat wcześniejszych a teraz nie mam tam żadnych kontaktów. Nie wiem jak Wy ale ja do Polski wracam za jakiś krótszy a nie dłuższy czas.Jeżeli będziecie organizować jakieś ciekawe spotkanie, to dajcie znać - mam dobre połączenie kolejowe z Londynem ale South Western Railway jest gorsze niż nasze pociągi za komuny.Wesołych Świąt,Pozdrawiam serdecznie 5 Świątecznie szczególnie tęskniąc za Polską
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Obrazek użytkownika Piter1
5 lat temu Antykler Wiemy dobrze, że lew-lib to nowocześni sofiści. Momentami jednak (i to coraz częściej) wpadają we własne sidła i wtedy amba - co robić? KK i <państwa narodowe> są na pierwszej linii ich ognia, bo to jedyne ostoje normalności, które według nich są nienormalnością, zacofaniem i <faszyzmem>.I aż do znudzenia - islam zalewa Europę z jego przemocą i nietolerancją a Tfu-rcy walą cały czas w KK i <narodowców> jak by szli po torach tramwajowych po pijaku jak Łazuka w <Nie lubię poniedziałku>. 9 Parę uwag o "Klerze", które środowiska lew-lib wolą pomijać
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
5 lat temu Balcerowicz Balcerowicz to jeden z klasyków naszego dawniejszego zaufania, tak jak Wałęsa, Michnik, Mazowiecki, Tusk (sic!!).Wchodziliśmy w nową epokę z wiarą w te <autorytety> a oni po prostu okazali się przekupionymi złodziejami (Balcerowicz), plastelinowymi intelektualistami (Mazowiecki), ubekami (Wałęsa) lub po prostu szmatami (Michnik, Tusk). 6 Towarzysz Leszek Balcerowicz
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
4 lata temu Baltic a Johny Walker i inne... W ciągu dwóch dni miałem totalny (sic!) wywrót głowy. 13 grudnia 1981 o godzinie 6 rano dzwonek do drzwi (mieszkałem już samodzielnie) - i wchodzi mój kolega, student medycyny ale pracujący jednocześnie w pogotowiu.U mnie była poprzedniego wieczora delikatna impreza w dwie pary (może to dziś dziwne ale heteroseksualne!!!). Kolega mówi "włącz telewizor", ja mu na to "pojebało Cię o tej porze? Kobiety śpią,  a ja mam kaca.". "Włącz a ja lecę, bo karetka nie może czekać" (wpadli do mnie po drodze powrotnej do centrali, bo kończyli dyżur). I zniknął.Włączam TV a tam Jaruzel w mundurze i że jest stan wojenny!!! Rany Boskie - obudziłem kolegę i nasze kobiety. Kolega zdziwiony (tak, jak ja) ale kobiety szybko przejęły inicjatywę - "wyjdź na zewnątrz i sprawdź!". Wyszedłem, a tam na rogu Wołoskiej (wtedy Komarowa) i Dąbrowskiego stoi SKOT, obok żołnierze z bronią i grzeją się przy koksowniku.Moja informacja wzbudziła dalsze inicjatywy - ok, nie wychodzimy z domu ale robimy większą imprezę i wtedy zadecydujemy o sposobie oporu. No i po południu zjawiło się sześcioro naszych zaufanych z flaszkami typu Baltic. Dyskusje były długie ale w nocy wszyscy rozjechali się w końcu do domów, z wyjątkiem jednego kolegi.Rano total kac, jest wojna i nie ma co wypić! Ale miałem w szafie Johny Walkera, bo nikt wcześniej nie chciał tego pić. I walnęliśmy po lufie Szkota pod OGÓRKI KISZONE! Było to niesamowitym przeżyciem smakowym ale w sumie pozytywnym.Dwa dni później inny kolega pożyczył dużego fiata od ojca i pojechaliśmy (plus mój brat) do kolegi na Stegnach na brydża na całą noc. Wymogiem gospodarza były własne śpiwory na nocleg. Po całej nocy gry w karty, w południe wracamy na Mokotów. I stoi SKOT i halt! "Gdzie pracujecie? My studenci. Legitymacje!" No i mój brat, jako student UW zostaje odprowadzony na bok po bronią, ręce na blachę SKOTa. "Otworzyć bagażnik!" A tam śpiwory... No i zrobiło się rzeczywiście niewesoło. Już myślałem, co powiem mamie, że aresztowali brata. Jeżeli mielibyśmy choć kawałek bibuły, to byłby kibel. W końcu nas puścili po spisaniu danych.Dziwne czasy ale tak naprawdę Johny Walker był gorszy nawet od wódki Baltic...Pozdro  5 Nostalgia albo polski calvados
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
4 lata temu Będąc na urlopie w Polsce wybrałem się wczoraj na krótką wycieczkę do Pułtuska do znajomych. Robiąc zakupy natrafiłem na stolik, przy którym pani w sile wieku (extra utrzymana fizycznie i uśmiechnięta) i młody pan zbierali podpisy poparcia dla Henryka Kowalczyka z PIS-u. Nawiązała się wesoła, bezpośrednia rozmowa - pogadaliśmy o nastrojach w Anglii (są dobre - nawet nieliczne tam lemingi trzeźwieją!, Brexit nam niegroźny, bo Angole po prostu potrzebują ludzi do pracy etc., etc.), o nastrojach w Polsce, o zupie i o d..pie. Ja "światowiec" musiałem się ukłonić w pas tej Pani, kiedy udowodniła mi, że Wielka Brytania nie jest w strefie Schengen, o czym byłem (nie wiedząc czemu) przekonany - było dużo śmiechu...Nie podpisałem listy poparcia, bo nie mogłem - jestem z Warszawy a będę głosował w Londynie. I na koniec rozmowy wzajemne życzenia powodzenia, zdrowia i wszelkiej pomyślności - no jak w Święta. Słońce świeciło, urlop, świetni ludzie, Polska!Natomiast...Moi znajomi to lemingi i zaczęły im puszczać nerwy obserwując moją wesołą rozmowę. Zakupy i dalsza część wizyty były już porażką towarzyską.Jak mawia mój kolega "ludzie mają różne mózgi". Ale czy aż tak różne aby irytować się normalną i wesołą rozmową?Manipulacja jest olbrzymią siłą ale damy radę!!!Pozdro, 5 Cześć. Ja z Wrocławia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Piter1
8 lat temu Bronek na islam nie przejdzie Bronek na islam nie przejdzie, bo podobno meczet został obrzucony świńskimi łbami a Myśliwy bez Strzelby przecież uwielbia pieczeń z dzika, schabowego i żeberka w miodzie. Kto mu to zrobił - koledzy z WSI, którzy po pijaku w wirze walk frakcyjnych stracili internacjonalistyczne poczucie misji? 1 Dr hoRRoris causa Komorowski - frajer czy zdrajca polskiej racji stanu?
Obrazek użytkownika Yagon 12

Strony