Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Bywa. Miejmy nadzieję, że Bywa. Miejmy nadzieję, że pójdzie ku lepszemu. FYI: jest aktualnie założony limit na jednoczesną ilość zapytań do bazy danych. Z bardzo, niestety, uzasadnionych względów. Tak więc... pozdrawiam A Kaczyński w Krakowie...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: W purpurowym świetle flary Magia tłumu, i owszem. Smutne refleksje rodzą się we mnie, kiedy patrzę na dołączoną fotografię. Race, palenie tęczy i okazyjne nawalanki - Święto Niepodległości? To tak należy świętować? Bogu dzięki, że Jarek zorganizował obchody w Krakowie. Gdzie obyło się bez burd i zadym - zdrowa lekcja prawdziwego patriotyzmu. W purpurowym świetle flary
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: Kocie, "Święta Blida i Dziewica Sawicka" - nie znałem. Bardzo ładne. :) Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Mmm... Pozwolę sobie tylko Mmm... Pozwolę sobie tylko wtrącić, że blog niejakiego Maxa jest miejscem, gdzie każdemu wolno wieszać psy dowolnej maści i rasy - na autorze. :) Poza tym wszyscy są moimi miłymi gośćmi, których uwagi czytam z przyjemnością - a mili goście zasługują na miłą atmosferę, którą ze swojej strony staram się kultywować, o ile to możliwe. serdecznie pozdrawiam :) Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: @Autor :) Opdowiedziałem w pierwszej kolejności nie tylko ze względu na sympatię, którą darzę Interlokutorkę :), ale także ze względu, że z Twój pierwszy komentarz, Markizo, jest potwornie pesymistyczny w swojej wymowie. To wszystko prawda, że Polakom, żyje się źle i ciężko, że ograbiono nas z wielu wartości, a atak na Kościół (de facto, na religię) trwa. Ale... bywało gorzej. Były zabory, była komuna. Gdybyśmy żyli pod okupacją, pod bezpośrednią presją, prędzej zrozumiałbym. Teraz nie tylko buntuję się przeciw zastanej rzeczywistości, ale oburzam się też na bierność, fatalizm, które skrótowo nazwałęm "lenistwem" (pasowało do konwencji, w której pisałem notkę). pozdrawiam Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: Selekcja negatywna Czy mnie dziwi? W perspektywie historycznych zaszłości - nie wiem, czy aż tak bardzo. Natomiast na pewno mnie oburza. Oddawanie pola, zgoda na to, że jest jak jest i lepiej nie będzie to już kapitulacja. Wszędzie zdarzają się ludzie pokroju Tuska, Millery, Michnika et consortes, nie wszędzie są oni wybierani i fetowani przy milczącej (dez)aprobacie patriotycznie nastawionej części społeczeństwa. Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: Max! Choć jestem ostatni, który wychwalałby uroki i zalety demokracji liberalnej, szczególnie w wersji polskiej, trochę boję się tego typu pomysłów. Zasadniczo słuszne i sensowne implikują konieczność autorytatywnego określenia reguł "kto decyduje" oraz stworzenia insytucji kontrolujących. Egzamin jest spośród nich najmniej ryzykowny. Oczywiście i w takim przypadku istnieje pole do nadużyć, ale tego nie można uniknąć nigdy. Z prostych środków pozostaje jeszcze wprowadzenie obowiązku wyborczego dla wszystkich, czy też podwyższenie wieku, w którym otrzymuje się czynne prawo wyborcze (21?, 25?). Natomiast Dixi ma dużo racji, demokracja w dużym stopniu JEST niereformowalna. Tu i teraz raczej nie ma alternatywy, ale za jakiś czas, kto wie? :) Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: to nie lenistwo W starym żydowskim kawale pointa - słowa wypowiedziane przez Jahwe - brzmi: "Icek, ty daj mi szansę, ty zagraj." (w odpowiedzi na modlitwę o wygraną na loterii) I jest w tym bardzo dużo prawdy: nie robiąc nic, nie próbując czegoś zmienić, skazujemy się na dalszą beznadzieję. Marsze i demonstracje rzeczywiście niewiele zmienią, chyba że przestaną być pokojowe... tylko że wtedy zaczyna się od wybijania szyb, a może skończyć się na przystrajaniu okolicznych latarni. I nie wiem, czy o to chodzi. Ale bierność, rezygnacja, beznadzieja są uczuciami troskliwie pielęgnowanymi przez wszelkie maści reżimy. Jawne i te działające pod przykrywką demokracji. Człowiek pozbawiony dumy, pozbawiony nadziei, automatycznie zostaje skazany na wegetację, nieważne w jakich warunkach żyje. Część, której skądinąd wiedzie się pod względem materialnym całkiem nieźle, może nawet nie zdawać sobie sprawy, że również zostali zdegradowani do gatunku "wyrobników". Piszesz, "Polak został oszukany". Może. Ale moi rodacy zafundowali mi swoimi wyborami wiele przykrych niespodzianek albo, mowiąc precyzyjniej, większość z nich (każdorazowo). Przypomnę pokrótce: 10 lat prezydentury Kwaśniewskiego, rządy SLD, wieczna obecność PSL w Sejmie, dwukrotny wybór PO (2007 i 2011), wreszcie - o zgrozo - Komorowski jako prezydent. Mogę uznać Wałęsę jak i AWS za pomyłkę i założyć, że wtedy istotnie zostali oszukani. Reszty nie jestem w stanie odpuścić tak łatwo. Począwszy od 1989 roku mieliśmy krótkie rządy Olszewskiego w 1992 roku, mieliśmy dwuletnie rządy PiS i mieliśmy niedokończoną prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Jedyne jasne punkty w naszej pookrągłostołowej historii. Aktualna oficjalna narracja mediów, skierowana do zniechęconych, zniechęconych PO, zniechęconych polską rzeczywistością brzmi bardzo podobnie: oni wszyscy są tacy sami (partie, politycy), nie ma w czym wybierać. Istotnie, niech zniechęcone byłe lemingi siedzą w domach (czy niech sobie wylosują, kogo tam chcą, jako następną opcję), niech broń Boże opozycja nie dojdzie do władzy (bo oni wszyscy tacy sami). Postępując w myśl tej recepty zagwarantujemy sobie rządy PO/SLD/PSL/RP do końca świata. Spora część Polaków zaakceptowała konsumpcyjny model i styl życia (narzekają?), nabrało wspomnianych kredytów (teraz narzekają?), nie widziało nic złego w konsekwentnym demontażu wartości polskich i patriotycznych (i dalej nie widzi), wreszcie zafundowało sobie oraz nam życie w państwie drapieżnego socjalizmu, pełnym złodziejstwa i korupcji (narzekają i oni, i my). I mam im współczuć? Gdyby byli dziećmi należałoby się kilka porządnych klapsów, za 20 lat rządów rożowo-czerwonego towarzystwa. Z dorosłymi - nie wiem co zrobić. Lenistwo - to dość łagodne określenie totalnego braku odpowiedzialności, zaniku szacunku dla Polski i polskich tradycji, fascynacji pseudo-europejskością, wreszcie krótkowzroczności, nieumiejętności wyciągania wniosków (bo pomylić może się każdy, ale raz, no, dwa razy), głupiego egoizmu. Gdyby nie świadomość, że nie wszyscy Polacy są właśnie tacy (aczkolwiek nas, normalnych, jest zdecydowana mniejszość), gdyby nie fakt, że Polska jest moją ojczyzną, powtórzyłbym za Weyhardem Wrzeszczowiczem: "Kto ich chce ratować, ten jeno czas próżno traci, bo oni sami nie chcą się ratować..." Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: Polaków polityczne lenistwo Bardzo dziękuję wszystkim Komentatorom. Zarówno za głosy krytyczne jak i... mniej krytyczne. ;) Ze względu na fakt, iż korzystam z uprzejmości mojego Gospodarza (pożyczony laptop) nie jestem w stanie ustosunkować się do każdego komentarza szczegółowo w tej chwili. :) Obiecuję poprawić się - jutro. serdecznie pozdrawiam Polaków polityczne lenistwo
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Max
10 lat temu Re: Podczas szczytu G20 Rosjanie wręczyli swoim gościom ukryte w Pendrive'y 8Gb, made in china - no, panie, Ameryka! A, przepraszam, Rosja. ;) PS. Przy okazji nadmieniam, ze wartość takiego "sprzętu", szczególnie marki "noname" (made in china) to obecnie 30 złotych. Hojność. A kabeliki to już zupełna groteska. :) I nie wiem, czemu mi się pomyślało - warci szpiegujący szpiegowanych. Na pewno krzywdzę biedaków. ;)) Intencjonalnie i prefidnie biorąc za dobra monetę "newsy" - tak wypada. Podczas szczytu G20 Rosjanie wręczyli swoim gościom ukryte w upominkach urządzenia szpiegowskie
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony