Komentarze użytkownika

Kiedy Tytułsortuj malejąco Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika maciej1965
8 lat temu Pani premier co prawda jeździ pociągami, ale na wszelki wypadek holuje za sobą samolot. Ot, tak, gdyby PKP miało opóźnienie... Tak więc zapewne oprócz informacji "co słychać" od zestresowanego konsumenta kotlecików, ma zapewne w zapasie referenta z przychylną prasówką, choćby na wypadek, gdyby konsument kotlecika powiedział jej, że słychać zwycięski marsz PiS-u po władzę. 5 Udawanie Greka, czyli co słychać w Pendolino?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika maciej1965
8 lat temu Pani premier musi mieć własne krzesełko... No, bo jeszcze usiąść to może na dowolnym, ale jakby chciała stanąć wzorem odchodzącego prezydenta (oby nigdy nie wrócił) na krześle, to musi mieć własne - "szpilkoodporne"... 7 Transportowe zagadki cyrku objazdowego Ewy Kopacz…
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika maciej1965
7 lat temu Papież Franciszek jest ostatnią osobą, jaką bym tu krytykował. Jego słowa o homoseksualizmie są zgodne z dokumentami Kościoła i Ewangelią. Problem w tym, że jego słowa są przekręcane czy wyrywane z kontekstu przez promotorów zboczeń. Jeśli mówi, że homoseksualistów należy szanować, mówi prawdę. Jako ludzie zasługują na szacunek, a ze względu na dręczące ich przypadłości - na współczucie. Nie wolno ich potępiać. Ich nie - ich czyny już tak. I to też mówi Papież Franciszek, ale usłużni dziennikarze tego nie zauważają. Papież, który w swoim nauczaniu podkreśla jedną z podstawowych prawd wiary - miłość bliźniego, jest niestety łatwym obiektem do wstawiania w jego usta tez, których nigdy nie wypowiedział. Można oczywiście grzmieć o Piekle, aż z kazań wionie siarką, ale nawet sam Chrystus robił to rzadko, zazwyczaj skupiając się na miłości bliźniego. Podkreślam, bliźniego, nie jego grzechów. W końcu przy spotakaniu z opętanym, zamiast kazać mu skoczyć w przepaść, uzdrowił go i nakazał zamieszkującym go złym duchom wejście w stado świń i rzucenie się w przepaść. Naszym zadaniem jest podanie znaku pokoju człowiekowi - homoseksualiście, ale jednocześnie braterskie pouczenie go, że jego skłonności są grzechem. I znak pokoju nie może oznaczać w żadnym wypadku, że się z nim zgadzamy oraz nie przyjmiemy jego sposobu myślenia. A jeśli chce go nam narzucić, to znaczy, że to on nam znaku pokoju nie podał. I tu nie można zrobić ani kroku w tył. Tu jest to non possumus, które głosił Prymas Tysiąclecia. Naszym zadaniem nie jest krytykowanie Papieża, bo od tego blisko do rozłamu w Kościele, ale dokładne słuchanie jego słów i natychmiastowe prostowanie kłamstw mediów i różnej maści wilków w owczej skórze, jak np. organizatorzy akcji "Podajmy sobie znak pokoju".   3 Przekażmy sobie znak pokoju... i co dalej?
Obrazek użytkownika Jestem jakim jestem
Obrazek użytkownika maciej1965
5 lat temu Paradoksalnie nie jestem wyjątkiem... Ba, patrząc na zaangażowanie swoich kolegów czuję się czasem leniem patentowanym. Mam kolegów i koleżanki, którzy poświęcają wiele godzin na dodatkowe zajęcia z uczniami. Ja, ze względów, o których nie będę się rozwodził, wolę pracę w domu. Koledzy potrafią zaangażować swój prywatny sprzęt, czy wyłożyć pieniądze na doposażenie swoich pracowni. Prowadzą rewelacyjne kółka przedmiotowe. Wielu podwyższa swoje kwalifikacje na kursach czy studiach podyplomowych. Oczywiście przeważnie za swoje pieniądze.Olimpiady robię dla młodzieży i prestiżu szkoły. Cieszy, jeśli ktoś zajmuje 3 czy 4 miejsce w kraju. Ale i tu uważam, że najważniejsi są sami uczniowie. Gdyby im się nie chciało, wyników też by nie było. Ci, którzy startują w olimpiadach, to naprawdę wyjątkowe osobowości. Aż przyjemnie z takim dojrzałymi ludźmi pracować. Zresztą ich wiedza jest wypadkową pracy wszystkich nauczycieli w szkole i ich własnej - ja nie uważam, żebym miał duży wkład, poza zachęceniem ich do udziału i opieką techniczną. Programy piszę z zamiłowania. To moje hobby. Po prostu to lubię. Napisałem też grę - reklamę swojej szkoły. Dyrekcja czasem to docenia. Podobnie prowadzę własną stronę internetową z materiałami dydaktycznymi do prowadzonych zajęć. 14000 wejść przez 12 lat. Prowadzę też stronę oświatowej "S" w swoim mieście. Fakt, jesteśmy bardzo dobrą szkołą, praktycznie 100% zdawalności matury (średnia krajowa z matematyki w technikach - 60%). I w porównaniu z innymi szkołami mamy mniejsze problemy z kandydatami. W niektórych zawodach jest ich więcej niż miejsc, ale w niektórych niestety jest posucha.I jeszcze raz, co do czasu pracy, to kolejne reformy wymuszają na nas ciągłe zmiany programów nauczania. Trzeba ciągle grzebać się w papierach. To zajmuje mnóstwo czasu. I, żeby nie przesadzać, czas pracy bywa różnie rozłożony. Czasem trzeba coś zrobić na wczoraj i nie wiadomo kiedy można się przespać, a czasem te 40 godzin, to rzeczywiście fikcja.Co do porozumienia "S" z rządem, to dobrze, że zostało podpisane. W tym porozumieniu tym rząd wycofuje się z systemu oceniania nauczycieli. A system ten został opracowany chyba przez jakiegoś kreta w MEN. Proponował 500 zł dodatku dla nauczycieli z oceną wzorową (95% spełnionych kryteriów) ale też zwolnienie, jeśli było poniżej 55% zaproponowanych kryteriów. Tyle, że kryteria były nierealizowalne. Obejmowały wszystkie aspekty pracy szkoły, zapominając np., że nie każdy nauczyciel ma wychowawstwo, a co za tym idzie nie mógłby realizować punktów oceny dotyczących tej dziedziny. Wymagały np. współpracy z organizacjami pozarządowymi. Idea szczytna, ale jak ma to zrealizować 600 tyś nauczycieli bez sparaliżowania działalności tych organizacji? Dodatkowo wszystko należało dokumentować, udowadniać, wykazywać... Jak ktoś stwierdził, uczyć już nie było czasu :-). I wycofanie się z tego "S" wynegocjowała. Za to ZNP postawiło na 1000 zł. podwyżki i niestety zahipnotyzowało chyba tą kwotą większość rozsądnych zazwyczaj belfrów.  2 Z czym się wiąże strajk ZNP w oświacie...
Obrazek użytkownika SolidarnyX
Obrazek użytkownika maciej1965
5 lat temu Paradoksalnie taką odpowiedź zawdzięcza Ks. strajkowi. Nie strajkuję, siedziałem w klasie i ze względu na brak uczniów nie miałem co robić. Więc przygotowałem powyższą analizę. Przy okazji, zastanawiam się, czy nie przerobić tego trochę i nie puścić jako wpis w swoim blogu. A doświadczenia uczelniane też mam - pracowałem kilka lat na politechnice.I przy okazji przepraszam za literówkę w słowie "wierzę". Oczywiście powinno być przez "rz" a nie "ż". Tyle, że po odpowiedzi na komentarz nie da się go już edytować :-( 7 Na kim się skrupi?
Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Obrazek użytkownika maciej1965
4 lata temu Paradoksalnie, dobrze określiła problem Doda. Piosenkarka, którą trudno podejrzewać o klerykalizm powiedziała, że to nie księża są pedofilami, ale pedofile zostają księżmi. I tu jest sedno sprawy. Rozciąganie odpowiedzialności za pedofilię kilku osób na cały kler jest nadużyciem. Natomiast osoby o pedofilskich skłonnościach mogą specjalnie wybrać taką drogę życiową, żeby mieć możliwość dotarcia do dzieci. I niestety nie zawsze zostają wykryci na drodze formacji seminaryjnej. Z drugiej strony mnie osobiście trudno sobie wyobrazić, jak można być aż tak wielkim hipokrytą, żeby pełniąc posługę kapłańską jednocześnie praktykować jeden z najbardziej ohydnych grzechów. Jednak dalej są to nieliczne wyjątki, które mieszczą się w kapłaństwie na zasadach statystyki - w proporcjach podobnych jak w innych zawodach. Co zresztą potwierdza fakt, że w swoim życiu spotkałem wielu wspaniałych kapłanów, a dane mi było uniknąć spotkania z niegodnymi. 12 Przepraszam, że na mnie naplułeś.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika maciej1965
9 lat temu Patron Solidarności. 4 Bł. ks. J. Popiełuszko - zło dobrem zwyciężył
Obrazek użytkownika leoparda
Obrazek użytkownika maciej1965
9 lat temu Patrząc na swoich podopiecznych mogę powiedzieć, że egzamin maturalny jest wręcz konieczny. Jeśli nie czekałby ich na koniec jakiś egzamin, uczyli by się wyłącznie według zasady 3xZ (zakuć, zdać, zapomnieć). A tak muszą powtarzać materiał i tym samym go ugruntowywać. Co do programów, które pozwalają zaliczać odpowiednią ilość punktów z potrzebnych przedmiotów, to niestety do tego doprowadziła obecna reforma edukacji. Już za rok będą maturę zdawały pierwsze roczniki kształcone wyrywkowo z wybranych dziedzin. To niestety powoduje, że uczniowie szkół średnich muszą już jako absolwenci gimnazjum wybrać swoją życiową drogę. Bo od tego będzie zależała ich specjalizacja. Kto w tym wieku jest już tak dojrzały? Ja mogę podać własny przykład - zaczynając liceum myślałem o medycynie, a ostatecznie zostałem inżynierem elektrykiem. Co by było, gdybym po specjalizacji biologicznej zdecydował się na pójście na politechnikę? Lepiej nie myśleć.  Człowiek powinien być wykształcony wszechstronnie. To nie znaczy, że musimy być specjalistami we wszystkim. Ale znajomość historii czy umiejętność pisania poprawną polszczyzną nie przeszkadza mi, a wręcz pomaga być specjalistą w przedmiotach ścisłych. Tego może nie rozumie się, gdy jako nastolatek ma się mnóstwo zajęć i kucie nielubioanego przedmiotu wydaje się rzeczywiście bezsensowne. Ale z czasem się to docenia... 4 kolejny sukces Tusku - 71% absolwentów zdało maturę
Obrazek użytkownika wilk na kacapy
Obrazek użytkownika maciej1965
9 lat temu Patrzę przez okno. W 4-piętrowym bloku naprzeciwko wisi jedna flaga białoczerwona... Jedna! Czy ludzie, którzy tam mieszkają mają białoczerwoną wyobraźnię?   Jesteś Polakiem - wywieś dziś flagę! 11 Miejmy biało-czerwoną wyobraźnię
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika maciej1965
4 lata temu PAX Widzę, że pod materiałem na temat postępowania wobec prof. Budzyńskiej pojawia się zupełnie niemerytoryczna pyskówka. Mam prośbę, żeby błotem obrzucać się gdzie indziej, a tu odnosić się do sprawy oskarżeń skierowanych przeciwko Pani Profesor.  5 Lewackie nieuki kontra prof. Budzyńska
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony