|
2 lata temu |
1820x1080, ale ze skalą 125% |
|
|
Z jakiej rozdzielczości ekranu korzystasz? |
|
|
10 lat temu |
Wtedy zapewne powie: |
"oh Palikot".
Gorzej, jak trafisz na takiego, który zawoła "Allach Akbar" i dźgnie skalpelem. A przypuszczam, że na studiach po angielsku studiują przeważnie ludzie ze wschodu i Afryki... |
|
Polskie badania tylko po angielsku |
|
|
12 lat temu |
Mój komentarz rysunkowy... |
|
0 |
Panie Solorz, proszę przeprosić o. Tadeusza Rydzyka! |
|
|
9 lat temu |
I okazało się, że miałem rację! |
O 15:00 na konferencji premiera, okazało się, że winni są ci, co nagrali rozmowy POlityków przy smażonej ośmiornicy!
|
1 |
Dymisja za podsłuchy... |
|
|
10 lat temu |
Znalazłem ciekawe zdjęcie... |
Właśnie w INTERIA.PL znalazłem wiele mówiące zdjęcie ze spotkania Tuska z rodzicami chorych dzieci:
To wilcze spojrzenie mówi samo za siebie. Jakby mógł, to by chyba zabił....
I to chyba właśnie prawdziwe oblicze człowieka trzymającego władzę. Co więcej, takie jest podejście całego PO do ludzi biednych czy chorych. Bo z nich nic się nie da wycisnąć, a czasem trzeba im na odczepnego nawet coś dać...
|
4 |
Prawdziwa twarz grupy trzymającej władzę |
|
|
12 lat temu |
Dane odnośnie pracy nauczycieli na świecie: |
Posiadam dostęp do danych z maja 2008 ("Służba pracownicza" miesięcznik Ministerstwa Pracy nr 3/2008). Mona przeczytać pod adresem: http://s-oswiatowa-katowice.w.interia.pl/zal3_42.pdf Według nich polski nauczyciel pracuje 677 godzin rocznie. Można samemu policzyć: 39 tygodni zajęć x 18 godzin/tydzień = 702. Jeśli odjąć święta i dni wolne, pewnie wyjdzie około 670 godzin. A gdzie te 489 godziny o których pisze prasa? No, chyba, że policzymy zegarowe. Ale wtedy należy dodać przerwy spędzone na dyżurach czy konferencje, zebrania z rodzicami itp. A może i wycieczki, za które samorządy niektórych miast nie chcą płacić (no, bo nauczyciel "wypoczywa"). Na pewno wyjdzie więcej. Znacznie więcej.
Jeszcze raz zapraszam do zajrzenia do wspomnianego na wstępie dokumentu.
Na szczęście pani minister wycofuje się powoli z pomysłu wysłania 6-latków do szkoły...
|
|
O czasie pracy nauczycieli. |
|
|
12 lat temu |
Nie ukrywam, że wypowiedź posła Suskiego mi się nie podoba... |
Jestem absolutnie przeciwko cenzurze, a w szczególności przeciwko penalizacji pewnych określeń. Tak samo "political correctness" budzi we mnie obrzydzenie. Ale to nie zmienia faktu, że nazwanie Pana Godsona "murzynkiem" było co najmniej niezręcznością. Po pierwsze to dorosły człowiek, ojciec kilkorga dzieci, poseł na sejm. Zdrobnienie "murzynek" brzmi wobec niego podobnie jak "chłopaczek" czy "dzieciaczek". Gdyby był dzieckiem, określenie z wierszyka o Bambo było by na miejscu. Gdyby użyto formy dorosłej "murzyn", to miało by to wydźwięk mniej pejoratywny. Choć i tak w naszym kontekście językowym nie jest to określenie najszczęśliwsze, patrz: "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". Choć już stwierdzenie - "Pan Godson jest murzynem" nie budzi we mnie żadnych negatywnych odczuć, bo określa opisowo stan faktyczny. Tu wręcz "afroafrykanin", "afroamerykanin" czy "czarnoskóry" brzmiały by w języku polskim śmiesznie. Może jednak lepiej nie wypominać nikomu koloru skóry. I to niezależnie od przynależności politycznej. Takie samo zdanie mam zarówno w stosunku do pana Godsona z PO jak miałbym w sytuacji, gdyby dotyczyło ono czarnoskórego Polaka, zwolennika PiS-u. Jak ktoś taki czułby się, gdyby poseł PO nazwał go np. "murzynkiem Kaczyńskiego"? W takich sprawach dobrze jest w porę uciąć się w język. Nikt nie decydował o swoim kolorze skóry, w przeciwieństwie do niektórych posłów, którzy z własnej woli coś sobie przyszyli czy też ucięli, albo w inny sposób dobrowolnie naruszają prawa natury. Tu w pełni popieram wypowiedzi posła Suskiego, w końcu to ich własny wybór...
PS.
Przepraszam za wytłuszczoną czcionkę. Coś się zacięło w edytorze i nie potrafię jej wyłączyć :-( |
|
Afroafrykaniątka lecą z pirogi |
|
|
13 lat temu |
Nowe wyniki z 51,5% okręgów są obiecujące. |
|
|
Krótko (4 lipca 2010, 22:00) |
|
|
13 lat temu |
No, to Bronek dostał swój żyrandol... |
|
|
Obiecanki Wycycanki, czyli nikt nie da tyle, ile obieca Komorowski |
|
|
13 lat temu |
I ona broniła Bronka? |
M-) |
|
Pełen spontan |
|