Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu Nie bardzo utraciły Raczej zostały celowo pozbawione :) tej misji. W bardzo konkretnym celu - okazało się, że siła ich oddziaływania jest ogromna. Można za ich pomocą skonfliktować nawet jednolite społeczeństwo.  4 Nie ma w Polsce mediów, tylko upiorne medium
Obrazek użytkownika Yagon 12
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu I masz rację i nie masz Oczywiście to co piszesz jest prawdą, jeśli odnosi się np. do NP i mediów alternatywnych, i co do tego masz rację. Tyle, że ja pisałem o mediach koncesjonowanych. I o ogólnej tendencji - przeobrażania się mediów. Ze środka komunikacji w ,,, Właśnie ! W co?Jeremy  napisał , że poróżniły nas media i Smoleńsk. Tyle że Smoleńsk, to też robota mediów. Za pomocą mediów można zniszczyć człowieka, ale też całe państwo. Media stały się bronią. Bardzo skuteczną. Wydawało mi się, że jest to powszechnie widoczne . 4 Nie ma w Polsce mediów, tylko upiorne medium
Obrazek użytkownika RAK
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu @stan35 Podejście- Nie ma znaczenia, czy było to podejście od zachodu, czy podejście z nawrotem. Istotą jest przelot nad zachodnią DRL1 i różnica w komunikatach zawartych w stenogramach - PLF101 (4) oraz KL (6). Żaden pilot nie zdecyduje się bowiem ani na podejście, ani nawet na "próbne podejście" w warunkach zagrożenia pogodowego. A przecież dodatkowo, zarówno piloci, jak i pasażerowie (a także przecież i oczekujący) mieli świadomość, że Rosjanie coś "kombinują". Nie wiedzieli tylko co.  Poza tym w pobliżu Siewiernego operowały inne rosyjskie samoloty, które nasi piloci widzieli na radarze. Podejście w takich warunkach (brak warunków pogodowych , inne statki, komunikaty o zagrożeniu terrorystycznym) świadczyłby o grupowych skłonnościach samobójczych. - Zgadzam się, że podejście wykonał rosyjski "dubler". Natomiast nie komunikował się on z wieżą po polsku. Plusnin i Antufiew mówią jasno - komunikacji z samolotem nie było. Natomiast Ryżenko był przecież przekonany, że to rozbił się rosyjski samolot.  To co jest w stenogramach - jakaś szczątkowa i idiotyczna komunikacja PLF101 - KL świadczy o doklejeniu tego fragmentu taśmy z innego miejsca i czasu.Hangar- Wyciąganie tak daleko idących wniosków z tego, że ktoś się zacukał podczas wypowiedzi, jest przesadą.  Poza tym - czy burzy się domy (inne obiekty) z tego powodu, że popełniono w nich morderstwo? Pierwsze słyszę.- Tupolew grzał silniki tak wcześnie, ponieważ pierwotnie planowano jego wylot na godzinę 6:15 -6:30. Analizuję to tutaj.XUBS- Dwa końce pasa lotniska "Siewiernyj" są położone niżej niż jego środek. Jednym słowem jest ono "wybrzuszone" . Jeśli stanie Pan na jednym jego końcu, nie zobaczy Pan drugiego z nich, nawet jeśli nie ma mgły i jest ładna słoneczna pogoda.  To jest ta pańska czapka niewidka.- Jeśli chodzi o szczątki na polanie to proponuję poczytać opracowanie profesora Cieszewskiego o "tajemniczych białych plamach" z 05.04,  w miejscu gdzie znalazły się największe elementy pokatastroficzne.- Używanie dwóch polskich Tupolewów do operacji jest zbyt skomplikowane i kosztowne. Zasada - minimum środków i jak najbardziej uproszczone działanie. Jeśli się za bardzo kombinuje to łatwo popaść w fantastykę naukową. Proszę w swoich analizach zastanowić się raczej jak myślałby zamachowiec, a nie jak napisałby to Lem.KoniecNa tym kończę również swoją dyskusję na temat śledztwa. Zainteresowanych odsyłam do blogu na xl4.pl i do mojej książki. Pozdrawiam. 5 12-PUNKTOWY PRZEBIEG WYDARZEŃ SMOLEŃSKICH (wyniki nieoficjalnego śledztwa)
Obrazek użytkownika 35stan
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu Komentarz do komentarza:) 1) Zachodnia, dalsza radiolatarnia lotniska "Siewiernyj" (DRL1) usytuowana jest w odległości około 4 km od progu zachodniego pasa. Tyle tylko, że te 4 km to standard dla lotnisk. To wschodnia DRL, ze swoją sześciokilometrową odległością jest ewenementem.  Gdyby nasz Tupolew przygotowywał się do podejścia od zachodu, to załogę Jaka-40/044 bardzo trudno byłoby przekonać, że owe "trzaski i huki" które usłyszeli zza wschodniej ściany drzew okalających lotnisko, pochodzą od PLF-101 i nie wszczynaliby alarmu - nie dzwoniliby do dowódcy jednostki, dyżurnego kontrolera lotów na Okęciu, attache wojskowego, nie rozpytywaliby wszystkich na prawo i lewo, tylko czekali. Może nie ze stoickim spokojem, ale na pewno nie reagowaliby tak nerwowo. Natomiast, gdy z ostatnich informacji, które posiadali - Tu-154M szedł w kierunku podejścia od wschodu - to po usłyszeniu huków, wytworzyli sobie obraz, że to rozbić się mógł właśnie on. Ich wątpliwości brały się natomiast stąd, że nie spodziewali się usłyszeć naszego samolotu, gdyż w tych warunkach absolutnie nie powinien on podchodzić. Przecież nasi piloci to są ludzie odpowiedzialni. Artur Wosztyl powiedział wyraźnie: "Nie znam pilota, który wykonałby coś takiego" (A przecież Protasiuka znał :)) Wtórował mu w tym śp. Krzysztof Zalewski : " przy podstawie chmur 50 m, zejście do wysokości decyzji 100 m nie ma sensu." Dodatkowo, na podstawie zeznań świadków doszedłem także do wniosku, że to nie PLF-101 wówczas podchodził. Pisałem o tym tutaj.2) Teorie o tym co mogło dziać się w rozebranym na Okęciu hangarze, czy o drugim lecącym na "Siewiernyj" (równolegle) Tupolewie są moim zdaniem (twierdzę to na podstawie analizy - rozpatrywałem możliwość "dublera" na NP) nieracjonalne i zostały (podobnie jak rozpylony hel) specjalnie nagłośnione żeby ośmieszyć hipotezy alternatywne. 3) Alarm o 8:20 w bazie wojskowej (jakkolwiek ślad, że miał on faktycznie miejsce jest w istocie bardzo mgielny) mógł być spowodowany informacją o lądowaniu Jaka-40, któremu przy lądowaniu "koło się urwało" i który "zjechał z pasa" jak mówią świadkowie. 4 12-PUNKTOWY PRZEBIEG WYDARZEŃ SMOLEŃSKICH (wyniki nieoficjalnego śledztwa)
Obrazek użytkownika 35stan
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu Nie wiem ... czy była to 102, czy trzeci samolot. Wiem na pewno że nie była to 101, czyli samolot którym Prezydent z Delegacją wylecieli o godzinie 7:21 tego dnia z Warszawy. I ta wiedza jest dla mnie wystarczająca. 2 Smoleńsk, czyli jak się nas tumani
Obrazek użytkownika Oświecony
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu Znalazłem jeszcze jedną przesłankę... O godzinie 8:38 (!) 10 kwietnia 2010 roku Gazeta.pl zamieszcza artykuł pt. Wielka tragedia, "dekapitacja Polski", który początkowo opatrzony jest fotografią prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. 2 Smoleńsk, czyli jak się nas tumani
Obrazek użytkownika Oświecony
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu Bardzo dziękuję za dobre słowo Oczywiście to co przedstawiłem, to hipoteza i tak należy to traktować.A odpowiadając na pytanie co do "głównego prezydenta" to samo to stwierdzenie Krasnokutskiego nie wystarczy oczywiście. Ale tę tezę o Jaku z Kaczorowskim podbudowuje też na przykład stwierdzenie Sasina, że kiedy usłyszał, że coś się stało prezydentowi to jego myśl pierwsza myśl pobiegła właśnie ku Prezydetowi na  Uchodźctwie a nie ku pryncypałowi. To znamienne - w ten sposób wypowiada się wielu świadków smoleńskich - mówiąc co w pierwszym momencie pomyśleli gdy usłyszeli o katastrofie. Kilka osób mówi, że myśleli o tym że się w samolocie koło urwało. Należy się domyślać że taka też była pierwsza informacja z lądującego Jaka.  Wiśniewski np. mówi, że myślał iż to rozbił się mały wojskowy i nie polski samolot iitd. A wracając do Jaka z Kaczorowskim to pierwsze ciała jakie znaleziono i rozpoznano to właśnie on oraz jego ochroniarz Francuz. Były jeszcze inne przesłanki ku temu, aby sformułować tę tezę, ale nie szukam ich już bo jak napisałem - śledztwo skończyłem. Może Pan sam poszukać na moim blogu - xl4.pl skoro Pan dopiero zaczął :) Pozdrawiam i życzę powodzenia. 2 Smoleńsk, czyli jak się nas tumani
Obrazek użytkownika Oświecony
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu @Mikołaj Ja też Mikołaju w 2011 roku, a nawet w 2012 byłem święcie przekonany, że w Tupolewie (na Tupolewie) były wybuchy. I cieszę się, że zadałeś sobie pytanie skąd z plaśnięcia o ziemię wzięło się tyle odłamków. Pozdrawiam 8 Smoleńsk, czyli jak się nas tumani
Obrazek użytkownika mikolaj
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu Cieszę się ze tu jesteś Zasada bowiem jest taka, że to co atakuje Muni na pewno warto przeczytać 3 Smoleńsk, czyli jak się nas tumani
Obrazek użytkownika Muni
Obrazek użytkownika Romek M
6 lat temu @Verito Z tego co piszesz wnioskuję, że drzemie w Tobie potrzeba sprawiedliwości Jeśli tak, to należysz do szczęśliwego grona, gdyż... "Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni"  :) 9 Smoleńsk, czyli jak się nas tumani
Obrazek użytkownika Verita

Strony