Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu Okropny błąd wizerunkowy! Od wczoraj do końca świata poseł Brejza będzie kojarzony z Toy Toy'em. Cały internet kwiczy ze śmiechu. Podsumowując sprawę powiedzieć można, że "nawet Petru tego by nie wymyślił". 13 Zamach na Brejzę, czyli wybuch wychodka
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu Z "Ziemi obiecanej".... Kapitalny dialog z tego świetnego filmu. A jakże aktualny! Po niewielkiej przeróbce pasuje jak ulał."Maine liebe pane Ewaryst. A czo one bidne majo robicz? Odbijajo sze bankructwa i insze geschaft. Wczoraj palił sze Lechman, dzisz Grochmann, a morgen mosze Spitzenbub. Poszar w fabryke to gut robota, poszar mulleimer tesz gut. Policia schnuffeln, ale kompensation mosze bycz. Czo pan taky delikates, pane Ewaryst. Czenske czasy, to i dymy y pożay muszom bycz. Nie bycz pan taky delikates, panie Ewaryst". 2 Biznes na śmieciach będzie robiony, czyli paaaaaliiiiii sięęęęę!!!!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu Autor i Wieszczący Krytyka marszałka Kuchcińskiego jest uzasadniona. Jak to możliwe, że mało rozgarnięta posłanka .N zdołała wprowadzić do Sejmu 16 osób, a potem cały kram z materacami i innym "sprzętem". Co robiła Straż Marszałkowska? Pani posłanka Jakaś tam, zgłasza gości - to jest praktykowane przez wielu posłów, proszę bardzo, wpuszczamy 2 osoby, jedna na wózku, zwiedzają Sejm i za godzinę wychodzą i wchodzą następne 2 osoby.  Wpuszczono całą grupę i zaczęło się. Może to nie obciąża bezpośrednio marszałka, bo przecież on osobiście nie podejmował decyzji o wpuszczeniu, ale szefa ochrony budynku. I on powinien mieć wyraźne instrukcje, aby do takich sytuacji nie dopuszczać. Pewnie jakieś tam regulaminy istnieją, ale zapewne wieloznaczne i niejasne. A pytanie Autora, czy do Sejmu może wejść ktokolwiek jest bardzo zasadne. Kuchciński boi się zaostrzyć przepisy dostępu do Sejmu, a przecież można sięgnąć do regulaminów francuskich czy niemieckich, gdzie takie sytuacje są wykluczone. A jak opozycja totalniacka będzie protestować, to należy im powiedzieć, że czerpiemy z najlepszych wzorów europejskich i koniec dyskusji.Kuchciński już raz mi podpadł, gdy w grudniu 2016 roku dopuścił do tego iż w planie posiedzenia Sejmu pozwolił wpisać projekt uchwały o zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, PRZED debatą budżetową. No i w konsekwencji PUCZ totalnaków w Sejmie toczył się "w obronie wolności mediów", a nie o obalenie budżetu, co było jego intencją. Kilkakrotnie pisałem o tym jako o przykładzie nieudolności marszałka. On chyba jeszcze nie zdaje sobie sprawy z kim toczy się gra. Totalniacy to gangsterka polityczna (i nie tylko) a nie zwykły przeciwnik polityczny, z którym można się układać, czy pozyskiwać dla projektów których słuszność nie budzi niczyich wątpliwości. A przecież było dość dowodów na to, że to gangsterzy, dla których interes państwa się kompletnie nie liczy. Drastycznym przykładem ich targowickiej mentalności była choćby sprawa powołana jednostek WOTu. Totalniacy wyli, że to Macierewicz buduje nowe ZOMO. Nawet  taka próba wzmocnienia obronności państwa spotkała się z absurdalnymi oskarżeniami. A ostatnio jakiś "mądrala z PSLu", wezwał rząd, aby rozwiązać WOT i zaoszczędzone środki przeznaczyć na potrzeby niepełnosprawnych. To już nie gangsterka, to już agentura.Tak więc, marszałku Kuchciński, proszę cały czas pamiętać, że gra pan z gangsterami i agenturą.Natomiast jak się już ta zadyma zaczęła, to owego "protestu" przerywać nie było można, no bo jak? Wygarnąć wszystkich na zewnątrz? Ale byłby wrzask. Protestujący coś osiągnęli, ale 500 zł nie dostali, a "wsparcie" ze strony totalniaków a Bolka zwłaszcza, osłabiło siłę protestu. Ktoś się w Sejmie przemyka za marszałka przebrany
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu Autor i Wieszczący Krytyka marszałka Kuchcińskiego jest uzasadniona. Jak to możliwe, że mało rozgarnięta posłanka .N zdołała wprowadzić do Sejmu 16 osób, a potem cały kram z materacami i innym "sprzętem". Co robiła Straż Marszałkowska? Pani posłanka Jakaś tam, zgłasza gości - to jest praktykowane przez wielu posłów, proszę bardzo, wpuszczamy 2 osoby, jedna na wózku, zwiedzają Sejm i za godzinę wychodzą i wchodzą następne 2 osoby.  Wpuszczono całą grupę i zaczęło się. Może to nie obciąża bezpośrednio marszałka, bo przecież on osobiście nie podejmował decyzji o wpuszczeniu, ale szefa ochrony budynku. I on powinien mieć wyraźne instrukcje, aby do takich sytuacji nie dopuszczać. Pewnie jakieś tam regulaminy istnieją, ale zapewne wieloznaczne i niejasne. A pytanie Autora, czy do Sejmu może wejść ktokolwiek jest bardzo zasadne. Kuchciński boi się zaostrzyć przepisy dostępu do Sejmu, a przecież można sięgnąć do regulaminów francuskich czy niemieckich, gdzie takie sytuacje są wykluczone. A jak opozycja totalniacka będzie protestować, to należy im powiedzieć, że czerpiemy z najlepszych wzorów europejskich i koniec dyskusji.Kuchciński już raz mi podpadł, gdy w grudniu 2016 roku dopuścił do tego iż w planie posiedzenia Sejmu pozwolił wpisać projekt uchwały o zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, PRZED debatą budżetową. No i w konsekwencji PUCZ totalnaków w Sejmie toczył się "w obronie wolności mediów", a nie o obalenie budżetu, co było jego intencją. Kilkakrotnie pisałem o tym jako o przykładzie nieudolności marszałka. On chyba jeszcze nie zdaje sobie sprawy z kim toczy się gra. Totalniacy to gangsterka polityczna (i nie tylko) a nie zwykły przeciwnik polityczny, z którym można się układać, czy pozyskiwać dla projektów których słuszność nie budzi niczyich wątpliwości. A przecież było dość dowodów na to, że to gangsterzy, dla których interes państwa się kompletnie nie liczy. Drastycznym przykładem ich targowickiej mentalności była choćby sprawa powołana jednostek WOTu. Totalniacy wyli, że to Macierewicz buduje nowe ZOMO. Nawet  taka próba wzmocnienia obronności państwa spotkała się z absurdalnymi oskarżeniami. A ostatnio jakiś "mądrala z PSLu", wezwał rząd, aby rozwiązać WOT i zaoszczędzone środki przeznaczyć na potrzeby niepełnosprawnych. To już nie gangsterka, to już agentura.Tak więc, marszałku Kuchciński, proszę cały czas pamiętać, że gra pan z gangsterami i agenturą.Natomiast jak się już ta zadyma zaczęła, to owego "protestu" przerywać nie było można, no bo jak? Wygarnąć wszystkich na zewnątrz? Ale byłby wrzask. Protestujący coś osiągnęli, ale 500 zł nie dostali, a "wsparcie" ze strony totalniaków a Bolka zwłaszcza, osłabiło siłę protestu. 1 Ktoś się w Sejmie przemyka za marszałka przebrany
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu ccassiumm7 Nie kwestionuję znaczenia bitwy pod Gorlicami i jej następstw dla frontu wschodniego w 1915 roku i później. Jednakże, zwycięstwa państw centralnych w 1915 roku nie przybliżało niepodległości Polski. Wręcz przeciwnie, sukcesy państw centralnych oddalały korzystne rozwiązanie sprawy polskiej. Wyeliminowanie Rosji z Ententy wówczas i koncentracja sił niemieckich na zachodzie oznaczało możliwość klęski na Zachodzie, koniec wojny i zwycięstwo Niemiec i A-W. Czy sprawa polska miałaby wówczas jakiekolwiek szanse? A poza tym skoro Słoweńcy przyczynili się do odzyskania niepodległości przez Polskę, to taką samą rolę odegrali żołnierze :Czesi, Słowacy, Węgrzy i Niemcy austriaccy. Czyż nie? 7 Gorlice?
Obrazek użytkownika ccassiumm7
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu W Polsce problem jest inny Tezy tego bardzo obszernego tekstu, są być może bardzo trafne, ale problem polskich sądów leży gdzie indziej. Problemem podstawowym jest korupcja aparatu sprawiedliwości, a nie problemy systemowe. To jest przyczyna podstawowa i sprawa Komendy jest tego drastycznym przykładem.Jakiś młodzian zgwałcił i zabił, ale tatko był forsiasty i ustosunkowany, a więc policja i prokurator wytypowali "możliwego" przestępcę i dawaj do aresztu. Wybrano zwykłego chłopaka, bez "pleców", ze zwykłej rodziny, niezbyt majętnej i APARAT niesprawiedliwości zaczął działać. Obito człeka pałami na komisariacie, wymuszono przyznanie się (co potem odwołał), znaleziono (też pewnie za forsę) "świadka", która "widziała" Go określonego dnia, no i dalej poszło. I i II instancja, Sąd Najwyższy na deser i gość dostał 25 lat. Forsiasty tatko opłacił zapewne, policję, prokuraturę, "świadka" i I instancję sądu. Wystarczyło. Ciekawe ile to wszystko kosztowało? Zapewne było "grubo". Sprawę załatwiła lokalna mafia policyjno-prokuratorsko-sędziowska. Tego typu spraw jest wiele, choć oczywiście nie dotyczy morderstw i gwałtów jak tu, ale spraw cywilnych czy karnych mniejszego wymiaru. Komenda miał i tak szczęście, że w 2015 roku zmieniła się władza, bo gdyby dalej rządzili "demokraci" z PO/PSL to by siedział dalej i nikogo by to nie obchodziło, także jego dzisiejszego dzielnego obrońcy, byłego ministra Ćwiąkalskiego. Szkoda, że nie wykazał się aktywnością wcześniej, lecz dopiero wówczas kiedy Prokuratura wystąpiła z właściwym wnioskiem. A więc nie badania niesprawiedliwych wyroków, tylko trzeba ścigać korupcję w sądach, policji i w prokuraturach. Przywrócenia ław przysięgłych na pewno by pomogło.Wielkie konferencje organizowane przez FOR budzą raczej moje wątpliwości niż akceptację. Sytuację w sądach RP zmieni ława przysięgłych, Komisja Dyscyplinarna przy SN i ściganie korupcji. Pamiętacie jaki był rejwach gdy przeszło w Sejmie jawność dochodów sędziów. Jaki był wrzask. To najważniejsza wskazówka o co chodzi. I chodzi o wierchuszkę sądownictwa, a nie o szeregowych sędziów z Sądów Rejonowych, którzy odwalają czarną robotę. Najbardziej zgniłą jest "góra", czego dowodzi proces w Krakowie prezesa Sądu Apelacyjnego, który okradał własny sąd.   .    4 Dlaczego skazywani są niewinni?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu grzechg Niestety wśród liderów PiSu mało popularna jest gra w szachy. Tam trzeba bez przerwy przewidywać "ruchy" przeciwnika.  Podobno dobrym graczem jest Cymański, ale to jedyna jego umiejętność, bo uzdolnienia polityczne zerowe.Pisałem o tej niesprawności PiSu wielokrotnie. PiS daje się "łapać" na różne haczyki, ale sam daje do tego okazje. Tak było przed puczem w grudniu 2016, kiedy przed debatą budżetową Kuchciński pozwolił na debatę o uprawnieniach dziennikarzy w Sejmie. No i ca całym świecie pokazywano puczystów, broniących "wolności mediów", a nie zamierzających zerwać obrady Sejmu i obalić budżet. A błędy w treści ustaw sądowych? Nikt w klubie PiS nie zauważył, że są różnice w treści. Zauważono to w Senacie i tam tego nie poprawiono! A sprawa projektu ustawy Ordo Iuris w sprawie aborcji. Przyjęto projekt z karalnością kobiet, co wykorzystała opozycja i "czarne parasolki". Należało zażądać od OI aby usunęli ten passus. Można jeszcze wymienić wiele błędów. Cud Boski że poparcie dla PiSu jest nadal wysokie w sondażach.Teraz jednak jest inaczej. Jak trafnie piszesz, pobudzono potężne emocje i narracja opozycji dominuje. Ciekawe pytanie, kto wpuścił do Sejmu te osoby w takiej liczbie? Ktoś na to pozwolił? Kto decyduje o przepustkach? Ekipa rządowa nie przewidziała tego, albo nie przywiązywała do tego wagi, że spora część struktur administracyjnych w instytucjach na najwyższego szczebla jest im wroga i nie przeprowadzono zmian aby uzyskać pełna kontrolę. A nawet jeśli to zrobiono, to nominanci PiSu zachowywali się nad wyraz niefrasobliwie. Pamiętacie może sprawę wypadku prezydenta na A-4 (pęknięta opona). Po zdobyciu władzy mianowano nowe szefostwo BOR i właśnie to nowe kierownictwo nie przeprowadziło kontroli tego co w BORze "zdziałał gen. Janicki". A ten gość z wielkim łbem, na własną rękę zmienił warunki techniczne użytkowania samochodów VIPów określone przez producenta. Odkryto to dopiero po wypadku Prezydenta. No i co? Czy wytoczono proces Janickiemu za to? Przecież te jego "oszczędności" mogły zagrozić zarówno "nowym",jak i "starym" VIPom. Skandal był wielki, ale tylko na dwa tygodnie. Potem zapomniano. Ale ludzie starego układu widzieli, że .... można podkładać nowej władzy świnię. No więc podkładają.  4 Opozycja pod Sejmem, PiS pod ścianą
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu Budżet i "reszta" Owe 500 złotych dla niepełnosprawnych jest nie do zapłacenia tak od ręki, gdyż ta kwota musiałaby objąć nie tylko dzieci z niepełnosprawnością (o co strajkują te panie w Sejmie), ale wszystkich niepełnosprawnych. Jest wyrok TK w tej sprawie. Niepełnosprawnych nie można różnicować, a więc trzeba by wydać 9 mld złotych rocznie. Takiej kwoty nie można ot tak wytrzepać z rękawa. Zresztą protestujące w Sejmie skręciły ostatnio protest na drogę polityczną. Sytuacja budżetu jest niezła (+3 mld po I kwartale). Zgoda na wypłatę tych 500 zł musiałaby być poprzedzona nowelizacją budżetu. Organizacje niepełnosprawnych, jest ich ponad 150, w większości akceptują ofertę rządu. Osobiście jestem przeciwny ustępstwom. Zresztą spora ilość komentujących w necie jest tego samego zdania, gdyż nie podoba im się liderka protestu - chce żywej gotówki i koniec.Natomiast inne uwagi, a zwłaszcza krytykę Czaputowicza i działania nowego rządu "na rzecz kompromisu z KE", całkowicie podzielam. Pisałem zresztą o tym. Proszę zauważyć, że procedurę w trybie art. 7 KE  wdrożyła wówczas (20 XII), jak Morawiecki ogłosił, że będzie dążył do kompromisu z KE. Czyli nie odważyli się zrobić tego, jak premierem była PBS, gdyż obawiali się, że rząd RP będzie twardy i będą musieli przedłożyć sprawę Radzie Europejskiej, gdzie mogła zostać zablokowana. Ot i mamy konsekwencje "miękkości". To był podstawowy błąd i jego efekty rząd PMM teraz zjada. Prawdą jest, że w porównaniu z Czaputowiczem, Waszczykowski był orłem. Obawiam się też czego innego. Pamiętam, że "stary" Morawicki coś ględził o "przyjęciu tych 7000 uchodźców". Był to może balon próbny (badano jak zareaguje opinia publiczna). Jeśli tu PMM ustąpi KE i w tej sprawie i przyjadą do nas "uchodźcy", to będzie to koniec rządu Zjednoczonej Prawicy i PiS przegra wybory parlamentarne w 2019 roku. O "rozegraniu sprawy nowelizacji ustawy o IPN, nawet nie wspominam, bo przyjęta taktyka odpowiadała raczej zabawom w piaskownicy, a nie działaniom dyplomatycznym. 7 Zamienił stryjek siekierkę na kijek
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu Wątpię... w to, czy po tamtej stronie, są politycy którzy się szanują. W większości to dzicz, taka jak w ich mediach. Proszę zobaczyć, co się stało z Pawłem Zalewskim. Inteligentny facet, był w PiSie (przeszedł tam razem z kumplami z Przymierza Prawicy), był wiceprzewodniczącym, szefem Komisji Spraw Zagranicznych, ale potem odszedł razem z Dornem i Ujazdowskim. Teraz w PO. I można posłuchać co on mówi dzisiaj. Powtarza te brednie co cała reszta tej totalnej wścieklizny. Czyli nawet ludzie, wydający się, mądrzy i z ładną kartą z dawnych lat, głupieją w tym towarzystwie. Albo robią to, co chce ten, kto płaci.  Z chorym kolanem? Do polityki sie nie nadaje
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Traczew
5 lat temu wiesiołek65 Ja pisałem o populizmie politycznym i wymieniłem tego przejawy. Nie twierdzę, że kukizowcy są nieuczciwi i naiwni. W polityce nie ma miejsca dla naiwności. W polityce określa się cele i dąży się do ich osiągnięcia. Aby to osiągnąć, należy tu i tam iść na kompromis, aby "swoje" osiągnąć. Kluczem jest realistyczne określenie owych celów. Tego nie widzę, ale trafne jest stwierdzenie, że u kukizowców jest sporo naiwności w działaniach politycznych. Jednakże brak określenia realnych celów jest widoczny. Z drugiej strony wyraźnie widać, że obóz władzy w małym stopniu wykorzystuje Kukiz 15 jako alternatywę dla totalniaków. A to błąd taktyczny, a może nawet strategiczny.   1 Co tam u kukizowców?
Obrazek użytkownika wiesiolek65

Strony