Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Anonymous
8 lat temu @Świetobor "Ani Prezydent Duda ani parlament nie zrobią absolutnie nic byśmy eurokołchoz opuścili"   i musimy zrobic wszystko by takie "pomysly" sekowac w zarodku,    panial tawarisz 2 Nie ulegajmy lewackiemu manipulacyjnemu łgarstwu! I kilka jeszcze refleksji...
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika Verita
8 lat temu Można być za a nawet przeciw.... jak to już u noblistów bywało. Ale do śmiechu mi nie bardzo. Raczej płakać się chce, że NP "elyty " tak myślą....czy wogóle myślą? 0 Nie ulegajmy lewackiemu manipulacyjnemu łgarstwu! I kilka jeszcze refleksji...
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika contessa
8 lat temu Znów propaganda i narracja platfonsów o TL... "(...) Co stało się w Lizbonie? Traktat lizboński jest dla Polski niekorzystny. Prezydent Kaczyński, podpisując go, podjął jednak słuszną decyzję, uzyskując poważny sukces. Nicejski system decyzyjny pozostaje w mocy do 31 października 2014 r., a do 31 marca 2017 r. może być przywrócony na żądanie każdego z państw. (Później ma obowiązywać zasada „miękkiego weta”, tzw. kompromis z Ioanniny, czyli przedłużanie negocjacji „o rozsądny czas”, dla osiągnięcia ugody). Było to odsunięcie wejścia w życia traktatu lizbońskiego o 10 lat, czyli o dwie i pół kadencji parlamentu! Wyobrażenie, że nowe rządy w 27 (dziś w 28) krajach członkowskich będą chciały grać, opierając się na regułach ustalonych dekadę wcześniej, jest naiwne i hołdujących mu działaczy PO i MW stawia w osobliwym świetle. Traktaty reformujące WE/UE zawierane są częściej niż raz na 10 lat (Jednolity Akt Europejski 1986, Maastricht 1992, Amsterdam 1997, Nicea 2001, Traktat konstytucyjny 2003, Lizbona 2007). Już w momencie podpisywania traktatu lizbońskiego więc było pewne, że w tym kształcie nie wejdzie on w życie, a jeśli nawet, to nie będzie miało to znaczenia z uwagi na inne przyjęte w ciągu owej dekady regulacje.Prezydent Kaczyński osiągnął zatem wynik, który można by streścić słowami: „zagramy o to jeszcze raz przy następnym rozdaniu”. Następnym rozdaniem był pakt fiskalny i tu przegraliśmy z kretesem, ale Kaczyński nie miał już z tym nic wspólnego. Po podpisaniu Lizbony dalej grał na czas, odmawiając jej ratyfikacji, czemu co głupsi znów się dziwili, nie widząc w tym logiki, jakby sukcesem Kaczyńskiego w Lizbonie nie był właśnie zysk na czasie tylko kształt traktatu. Ta gra miała sens tak długo, jak długo weto Irlandii, wahania konstytucyjne w RFN i opór Klausa w Czechach dawały nam szanse doczekania obiecanego przez Camerona referendum w Wielkiej Brytanii po ewentualnie wygranych przez niego wyborach. Przerzucenie kosztów sporu na Irlandię i Czechy było rozsądną taktyką. Niestety Brytyjczycy spóźnili się ze swoim kalendarzem wyborczym, a Niemcy (30 czerwca 2009 r. – decyzja Trybunału z Karlsruhe) i Irlandczycy (2 października 2009 r. – II referendum) wycofali sprzeciw. W tej sytuacji należało zakończyć grę i czekać na następne rozdanie, co też prezydent uczynił (10 października 2009 r.), zadbawszy uprzednio o niezależność ustawodawstwa polskiego w kwestiach krajowych (np. obyczajowych), poprzez zgłoszenie stosownych zastrzeżeń wobec Karty Praw Podstawowych.(...)" P.Zurawski vel Grajewski http://niezalezna.pl/50233-prawda-o-traktacie-lizbonskim   Zapal sobie wreszcie to światło, Swietobor.  3 Nie ulegajmy lewackiemu manipulacyjnemu łgarstwu! I kilka jeszcze refleksji...
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika Janko Walski
8 lat temu To co Świetobor tu wypisuje nie może być pozostawione bez odpowiedzi. Nie dlatego, że stworzył swoją wypowiedzią jakieś pole do dyskusji. Nie ma tu nic nowego poza śladem dobrze znanych już ścieżek pewnego sposobu myślenia fałszywego, trującego i łatwo przyswajalnego, a zatem bardzo groźnego.  Po całkowitej kompromitacji politpoprawności to jest teraz główna droga, którą będzie toczyła się dywersja ideologiczna prowadzona przez Rosję i jej lokalną jaczejkę - UBekistan. Jest to wystarczający powód by zająć się tematem szerzej i jeśli nikt mnie nie wyręczy postaram się pod koniec tygodnia coś napisać. 0 "Oby Bóg przemawiał przez usta Wiplera"
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika Anonymous
8 lat temu @Świetobor co za samokrytycyzm :-))))))))) 1 Cała prawda o emigrantach w Wielkiej Brytanii. Oto fakty, które Londyn woli przemilczeć
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika Jacek Mruk
8 lat temu Świetobor Kto drogę do Boga gubi Z diabłem się pewnie polubi Znaki trzeba umieć czytać A nie trzeba o nic pytać Pozdrawiam Żydowska Liga przeciwko Macierewiczowi: cofnąć ministerialną nominację
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika Anonymous
8 lat temu @Świetobor Kultura średniowiecza zawdzięczała swoją jedność chrześcijaństwu. Wiara oraz nauki Kościoła wyjaśniały ludziom sens życia, którym miało być dążenie do zbawienia. Chrześcijaństwo dostarczało również wyjaśnienia oraz uzasadnienia miejsca grup ludzkich w społeczeństwie, pochodzenia władzy oraz sposobu rządzenia poddanymi. Na tej najbardziej ogólnej i wspólnej podstawie, wytworzyły się inne przejawy jedności kultury średniowiecznej. http://eszkola.pl/historia/osiagniecia-nauki-kultury-i-sztuki-sredniowiecznej-7529.html 1 O Bogu urojonym R. Dawkinsa i błędach dedukcyjnych redukcjonistów
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika mikolaj
8 lat temu KK - to instytucja religijna - ma za soba dobre i zle dzieje... jednak dzisiaj jest pewne, ze wspolczesna Europa oparta jest na dziedzictwie wypracowanym przez KK. Kto byl w Europie najwiekszym sponsorem Renesansu i gdzie znajduja sie najwieksze dziela renesansowe? Na czyje zlecenia pracowali Michal Aniol i Leonardo da Vinci? Jezeli Swietobor odpowie na te pytania - to moze zrozumie, ze KK to nie tylko "ciemnota i zacofanie" ale takze tradycja i... postep. Mimo to - jako instytucja stworzona przez ludzi  KK- ma wiele slabych stron. Mozna zyc bez tradycji, mozna zyc bez Boga, bez historii... ale to zycie... bez przyszlosci.   1 O Bogu urojonym R. Dawkinsa i błędach dedukcyjnych redukcjonistów
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika zetjot
8 lat temu Podejrzewam, że to "wyłanczam Podejrzewam, że to "wyłanczam" to ironia. 1 Sąd pod sąd
Obrazek użytkownika Świetobor
Obrazek użytkownika Obserwator
8 lat temu @świętobor Świętobor, już Ci kiedyś pisałem żebyś po prostu sięgnął po wiedzę która jest w zasięgu ręki (choćby w sieci), a nie wylewał swojej nienawiści do chrześcijaństwa, bo to nic nie daje. Nie mam najmniejszego zamiaru dokształcać Cię z historii, m.in. za moje podatki próbowano (być może) robić to w szkole - chyba że chodziłeś do warszawskiej "kuroniówki", to przepraszam (tam, owszem, również za moje podatki, ale nie uczą historii). Weź się, chłopie, wreszcie do nauki, bo po prostu ręce opadają jak się Ciebie czyta. Naprawdę nie masz pojęcia o roli klasztorów w podnoszeniu Europy z barbarii po upadku Cesarstwa Zachodniego? Nie słyszałeś o uniwersytetach? Może coś Ci mówi nazwisko takiego jednego, co to stworzył podstawy nauk eksperymentalnych, mowa o Rogerze Baconie (średniowiecze jak najbardziej), nawet miał areszt domowy zaordynowany przez nadgorliwego przełożonego. Co do szkolnictwa - a o szkołach przyklasztornych słyszałeś? Ominęła Cię informacja, że powszechne szkolnictwo (przymusowe zresztą) to pomysł Bismarcka z XIX w.? A przed tym za naukę trzeba było płacić i to słono - no chyba że w tych przyklasztornych, których generalnym celem było wyłuskanie zdolnych i kierowanie na dalsze kształcenie? Że taki np. Kopernik był kanonikiem (bynajmniej nie księdzem), bo w ten sposób zapewniono mu beneficjum (czyli przyznano dochody z konkretnego źródła kościelnego) żeby mógł w spokoju prowadzić badania naukowe? Dyskusja z Tobą po prostu nie ma sensu - zamiast o faktach chcesz spierać się o wiarę. A czy ktokolwiek Ci broni wierzyć w co Ci się żywnie podoba? I tak rachunek za błędne wybranie wiary każdy z nas będzie płacił osobiście, więc co Cię obchodzi mój?  2 O Bogu urojonym R. Dawkinsa i błędach dedukcyjnych redukcjonistów
Obrazek użytkownika Świetobor

Strony