|
10 lat temu |
Waldimeola - też tam byłam... Miałam naście lat i patrzyłam |
na te płomienie buchające z okien, a szczury próbowały się ewakuować przez dach ale że ciemno już było i pełno dymu to helikopter nie mógł ich podjąć.
Milicji nie widziałam, chyba mundurowi bali się rozwścieczonych mężów ale tajniacy na pewno się tam kręcili.
Takiej determinacji chyba już więcej nie widziałam w życiu.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com |
|
Ferajny kwiat |
|
|
11 lat temu |
"geje - bojownicy" koń by się uśmiał! |
Ich "bojowość" też jest jakaś zboczona - czy kto widział kiedy pederastę w drużynie piłkarskiej, bo o oddziale partyzantów nie wspomnę? Zgubiona męskość przerodziła się w perfidię, a energia - u normalnego mężczyzny - potrzebna do walki o bezpieczeństwo i wyżywienie rodziny - została przekierowana do udziału w tchórzowskiej rebelii. Zza winkla: - "a masz,ty zły wrogu!" |
|
Lech Wałęsa padł |
|
|
11 lat temu |
Siła. Tego trzeba życzyć ludziom. Tylko silny człowiek potrafi |
właściwie wykorzystać splot dany od Pana Boga - rozum i wolna wolę. Podkreślam słowo WŁAŚCIWIE. Wielu niestety zbyt wielu, myli rozum z inteligencją.
Proszę nie potraktować jako wścibstwo, ale skoro sam piszesz, że okoliczności są warte spisania (mam nadzieję, że i podzielenia się) chętnie usłyszałbym Twoje świadectwo.
Pozdrawiam
HdeS |
1 |
Kilka pytań o Polskę i nie tylko... |
|
|
11 lat temu |
@synteticus |
Nie wiem, jakie formy może przyjąć obecnie walka o Polskę. Na razie - przynajmniej w blogosferze - przypomina ona połączenie tajnego nauczania z propagandą BIP AK. Mamy akcję "N", mamy akcją "R" ;-). Mamy nawet więcej, akcję "Ż".
A odpowiadając @Sałacie53 miałem na myśli umiejętności konspiracyjne i wojskowe, które - moim zdaniem - dzisiejsze społeczeństwo polskie zatraciło. I nie ma komu tego uczyć. Brak elit.
Pozdrawiam |
|
Biezrukij Major; tak nazwali Go w NKWD |
|
|
11 lat temu |
Emir |
A co to ma do sprostowania przeze mnie informacji, że rząd planuje wprowadzenie poprawek umożliwiających umieszczanie w szpitalach ludzi, KTÓRZY NIE POPEŁNILI PRZESTĘPSTWA?!
Napisałem, że popełnienie przestępstwa nigdy nie było warunkiem przyjęcia do szpitala.
Bo nie było.
A Ty zacząłeś o tych żołnierzach.
W pewnym sensie strollowałeś dyskusję.
Czy ci Twoi koledzy popełnili jakieś przestępstwo? Czy te Twoje komentarze mają choćby minimalny związek z treścią moich?
Cieszę się, że kończysz udział w tej rozmowie, bo właśnie takie durne pogaduchy z gośćmi, którzy o szpitalach psychiatrycznych wiedzą, że są i kiedyś widzieli szkodliwy gniot "Lot nad Kukułczym gniazdem", zniechęcają do poważnych dyskusji na blogach.
Na dalsze komentarze odpowiadał nie będę.
|
|
"Tusku ! Ryży cyruliku, zamknij ty mnie w psychiatryku !" |
|
|
11 lat temu |
contessa |
Oto przykład.
Z powodu takich durnych dyskusji wolę unikać tematyki psychiatrycznej. |
|
"Tusku ! Ryży cyruliku, zamknij ty mnie w psychiatryku !" |
|
|
11 lat temu |
@Lotna |
Mysle jednak, ze jest to tez kwestia priorytetu, czy blogerzy chca rozmawiac o swoich zwierzakach, czy ratowac Polske? Byc moze mozna jedno i drugie, ale wydaje sie troche dziwne glaskanie kota (nie jest to aluzja do Twojego nicku) kiedy sie wokol wali i pali a zlodzieje kradna wode do gaszenia pozaru.
Własnie o to chodzi, że możliwe jest zarazem jedno i drugie.
Nikt nie nawołuje także do rzucenia rodzin, domu i pracy po to, by wyłącznie trwać na barykadzie. Portal jest miejscem wymiany myśli, ale także miejscem dla tych, którzy tu regenerują siły wśród podobnych sobie, by potem móc działać realnie. Jeśli tych sił dodaje zwykła ludzka rozmowa (niech będzie, że o d... Maryni), to co w tym złego? Zwykle jest to jedna notka na 30 innych. Żaden problem omijać, jesli się nie podoba.
Nawet w czasach, gdy spało sie z karabinem pod głową, ludzie znajdowali chwile, w których pisali poezje, wspólnie spiewali piosenki, wspominali i marzyli o przyszłości.
Na szczęście nie jesteśmy maszynami. |
|
O ziemskiej miłości |
|
|
11 lat temu |
Moim zdaniem na portalu, |
który stanowi - co by nie powiedzieć - jakąś wspólnotę ludzi, ważne są nie tylko notki dostarczające wiedzy, informacji. Ważne są też wzajemne relacje członków tej wspólnoty. A tworzeniu czy kształtowaniu tych relacji sprzyjają właśnie notki luźniejsze, wspomnieniowe, półprywatne... Niepoprawni to blog blogów. Ma to plusy i minusy, ale wspólnotowość jest chyba plusem. A że najostrzejsze kłótnie bywają w rodzinie, to i nam zdarza się pokłócić... :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart |
|
O ziemskiej miłości |
|
|
11 lat temu |
Balsam |
[quote=balsam]Ja o FYM-e, nawet nie wspomniałem,[/quote]
Wiem. Przypomniało mi się tylko, że wiele do powiedzenia w sprawie Sasina mieli "śledczy" z otoczenia FYMa.
Pamiętam, że rzeczy, które wynajdywali graniczyły z absurdem - zarzucano mu niewłaściwe zachowanie w chwilach po katastrofie, niekonsekwencje w wypowiedziach, itp.
Ja słuchałem i oglądałem chyba wszystkie wypowiedzi Sasina, które się pojawiły w sieci, owszem, to co mówił momentami nie było spójne ale do teraz uważam, że analizy fymowców wybiegały za daleko. Oni opierali się na jakimś wirtualnym modelu człowieka, który po tragedii miałby na zimno i z precyzją rejestratora pokładowego zrelacjonować wszystko minuta po minucie.
Trauma bardzo często pozostawia po sobie osobliwy ślad w postaci stanów na pograniczu amnezji wstecznej. Wie o tym każdy kto np. miał groźny wypadek, z którego wyszedł (nawet) bez szwanku. Precyzyjne przypomnienie sobie wszystkiego co zdarzyło się tuż przed wypadkiem bywa czasem niemożliwe.
To oczywiście nie jest zarzut do Ciebie.
[quote=balsam]oparłem się na wypowiedzi z artykułu, z którego jasno wynika, że ostateczną decyzję o podróży generałów w delegacji z prezydentem w jednym samolocie, podpisał właśnie Jacek Sasin. Tak, było wcześniejsze zaproszenie dla generała Błasika ale nie było decyzji, do czasu pisma podpisanego przez Sasina. Więcej, Jacek Sasin pokrętnie twierdzi, że tego nie pamięta, że być może, podpisał przed wyjazdem do Katynia. 7 kwietnia, był ostatni raz w kancelari, a kiedy podpisał? Tak jak pisałem wyżej, dlaczego opóźniono dostarczenie tej decyzji do ostatniego dnia przed wylotem około godziny 17.00, ano chyba nie przypadkiem, nie było jak się odwołać ani do kogo, skoro jutro wcześnie rano był wyjazd? Dlaczego uszkodzony był jeden z Jaków 40, co okazało się przed samym wylotem, czyżby obawiano się, że generałowie jednak zreflektują się, by się jednak podzielić? Do tego pan Jacek Sasin, był na liście pasażerów. Ja nie twiewrdzę, że jest czemukolwiek winny, ale jest wątek do dociekań i trzba odpowiedzieć na pytania. Pzdr.[/quote]
Zgadzam się całkowicie.
Wcale niewykluczone, że w sprawie pojawi się taki insider, że nam kopary poopadają.
Bywa, szczególnie w zdarzeniach takiego kalibru.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Generałowie musieli zginąć |
|
|
11 lat temu |
nie dajmy się zwariować |
AdamDee
Pierwsze poruszę swoją kwestię. Nie, nie miałem zarejestrowanego. Teraz sprawa ogólna. Wyobraźmy sobie, że ktoś miał zarejestrowany telewizor ale go wyrejestrował. Tak jak samochód. Czy z wydziału komunikacyjnego przychodzi urzędnik i sprawdza czy wyrejestrowany samochód nie stoi w garażu? Nie. A teraz wracając do telewizora. Czy rejestrowanie telewizora jest czynnością skutkującą dożywotnio? Przecież do domu nikogo nie wpuszczę aby sprawdzał czy mam odbiornik w pokoju, więc co? Nakaz przeszukania? A, to tylko sądowy nakaz. Całe to zamieszanie wynika z tego, że rządzący nie maja jeszcze odwagi nazwać rzeczy po imieniu i przyznać iż chodzi o kolejny podatek od podatku - bo vat już zapłacony przy zakupie.
Ps. Jeśli płacę operatorowi telefonii komórkowej za pakiet telewizyjny, to muszę opłacać również abonament na poczcie? To tylko przykład, bo musiałbym na głowę upaść aby ze sobą nosić telewizorek. |
|
Najpierw fotoradary, teraz abonament RTV |
|