|
|
10 lat temu |
@jazzmin |
Tu Pan grubo pojechał. Powiedziałbym - Palikotem. Klikę???
Politykowi, nawet lokalnemu, takie wyrażanie zawiści nie przystoi.
Niech gdyński PiS, qu...a, weźmie się wreszcie do roboty, bo mi wstyd. Że pozwolę sobie odpowiedzieć w tym samym stylu.
|
2 |
Gdynia - władza w terenie się buntuje |
|
|
|
10 lat temu |
@jazzmin |
Dzień dobry
Nie jestem pewien, czy kolega jazzmin to Pan Marcin Horała, więc, by nie było wątpliwości, odpowiadam panu Marcinowi Horale.
Życie jest bardzo skomplikowane. Teoretycznie powinniśmy być wspierającymi się wspólnikami, bo ja również popieram PiS, a na dodatek mamy wielu wspónych znajomych, jak i również codziennie przejeżdzam obok BTC, to w wypadku oceny pracy prezydenta Wojciecha Szczurka zasadniczo się różnimy.
Jestem w stanie zrozumieć Pańską frustrację, gdy praktycznie już przez 10-cio lecia, prezydent Szczurek bije wszystkich na łeb, wygrywając kolejne wybory na poziomie 80% poparcia. Czy próbował Pan analizować przyczyny takiego sukcesu? Czy uważa Pan społeczeństwo Gdyni za nieodpowiedzialne, może głupie?
Z drugiej strony, dlaczego pańskie ugrupowanie, PiS, jest takie słabe w Gdyni. Osobiście się tego wstydzę. Przypomnę, że to właśnie z Gdyni kandydowały (zresztą nie wiadomo dlaczego) takie indywidua jak Leszek Miller, czy poseł Biedroń. Czy nie daje to Panu czegoś do myślenia? Wielokrotnie, również w czasie i po wyborach, dyskutowaliśmy ze śp. Seawolfem. kapitanem Tomaszem Mierzwińskim, o przyczynach słabości PiSu na naszym terenie.
Nie sądzi Pan, że gdyby zamiast zwalczać prezydenta Szczurka przy każdej okazji, udzieliłby mu Pan swojego poparcia, to było by z bardzo dużym pożytkiem i dla miasta i dla PiSu. Z czego ja osobiście byłbym niezmiernie zadowolony.
Wracając do meritum, uważam projekt lotniska Gdynia - Kosakowo za jak najbardziej trafiony. Czy orientuje się Pan na przykład ile miast w Norwegii posiada swoje lotniska. Lub choćby malutka Holandia, gdzie mogę wylądować w Amsterdamie, albo parę kilometrów dalej w Rotterdamie. Nie wyczuwa Pan szans rozwojowych dla tego lotniska, choćby przez przejęcie ruchu w obszarze bałtyckim i skandynawskim? Jako częsty pasażer i gość na lotnisku im. Lecha Wałęsy widzę drastyczne ograniczenia rozwoju (jeden pas startowy) i już w chwili obecnej, po kosztownej przebudowie lotnisko się zatyka. Gdynia jak najbardziej powinna mieć swoje lotnisko. Zresztą taki był zamysł przy budowie Kolei Metropolitalnej, która miała połączyć hub - Rębiechowo z lotniskiem w Babich Dołach. Czy nie tak miało być? Dlaczego też teraz, wspierając skorumpowaną Unię, wszyscy nagle odwracają się do tego lotniska plecami?
Profesjonalni futuryści przewidują, że już w niedalekiej przyszłości rola rządów centralnych upadnie na znaczeniu, a władzę w wielkim stopniu zaczną przejmować prezydenci i burmistrzowie lokalnych metropolii. Zrywana będzie silna pępowina z centralą.
Prezydent Wojciech Szczurek jest tutaj wprost modelowym przykładem takiego lokalnego szefa. Trzeba tylko chcieć to zrozumieć.
Nic Panu nie ujmując, wprost przeciwnie, darzę Pana szacunkiem, szczególnie po tym co mówią mi przyjaciele i znajomi, czy to z Prezydium miasta, czy z lokalnego PiSu, uważam, że Pan i całe ugrupowanie w Radzie Miasta powinno rozważyć swoje nastawienie do polityki prezydenta Szczurka.
Bilans ostatnich lat w Gdyni chyba nie jest aż tak zły, jak Pan to stara się przedstawić.
Z poważaniem
Janusz E. Kamiński
|
-1 |
Gdynia - władza w terenie się buntuje |
|
|
|
11 lat temu |
Re: Antysmoleńskie opętanie. |
Zżera ich i to do kości :) Aż przyjemnie popatrzeć.
pozdrowienia
Gadający Grzyb |
|
Antysmoleńskie opętanie |
|
|
|
11 lat temu |
@Szary Kot |
O ile faktycznie takie porównania faktycznie nie mają sensu, bo od tamtego czasu minęło prawie sto lat, a dla historii wojskowości to bez mała epoka to rozróżnienia na liczebność wojska czasu pokoju i czasu wojny rzeczywiście jest niezbędne do merytorycznej dyskusji.
Wojsko Polskie czasu pokoju ma liczyć docelowo ok. 100 tys. żołnierzy zawodowych (w rzeczywistości na dzień dzisiejszy jest ich dużo mniej, a biorąc pod uwagę proporcje pomiędzy służbą liniową a szeroko rozumianym zapleczem jeszcze mniej) natomiast w czasie wojny powinno zostać uzupełnione dodatkowo siłami Narodowych Sił Rezerwowych czy zwykłych poborowych.
Rosja natomiast na dzień dzisiejszy dysponuje siłą blisko 3 mln żołnierzy i także jest to liczebność jej sił zbrojnych
czasu pokoju, które na czas wojny także powinny wzrosnąć ze względu na mobilizacje, choć jak pokazał przykład Gruzji taka mobilizacja nie jest im niezbędna do przeprowadzenia operacji militarnych poza granicami Federacji.
Jednakże czas wojny i czas pokoju to terminy wojskowe, które warunkuje prawo. Czas wojny nie może zaistnieć bez stanu wojny, a tego na szczęście ani Polska ani Rosja jeszcze nie ogłosiły.
Reasumując oba państwa znajdują się w czasie pokoju, choć oba wykorzystują ten czas nieco inaczej, zgodnie ze możliwościami i środkami przeznaczanymi przez obydwa kraje na rzecz zbrojeń.
"Nie ma lepszej pożywki chorobotwórczej dla bakteryj fałszu i legend, jak strach przed prawdą i brak woli"
- Józef Piłsudski |
|
Nie ma powodów do oburzeń |
|
|
|
11 lat temu |
niech zżera, jak Judasza |
Dziesiątka! Pozdrawiam! |
|
Antysmoleńskie opętanie |
|
|
|
11 lat temu |
Re : contessa |
Problem w tym, że dla tych którzy pójdą na koncert, zapach tego, na czym rosną stokrotki jest zapachem naturalnym, codziennym. Oni już nie czują, że to zwykły fetor. Są pewni, przekonani że tak jest dobrze, że to normalny aromat świata. Ich świata. |
|
Lista sygnatariuszy - lista hańby |
|
|
|
11 lat temu |
"Kto ma w głowie czerwone odwierty, |
ten chodzi na ruskie koncerty." Albo: "Trójmiasto słynie z głupoty, ale żeby od razu śpiewać o tym?" |
|
Lista sygnatariuszy - lista hańby |
|
|
|
11 lat temu |
Re: Byłem w Warszawie |
Mam podobne odczucia - 29.IX byłem w Warszawie i czuć było entuzjazm, to że ludzie chcą być razem. Niewiele z tego wynikło. Nie chcę siać defetyzmu, ale czuję, że jakiś potencjał społeczny się marnuje. |
|
Sondaże, oburzeni i protesty |
|
|
|
11 lat temu |
Re: Byłem w Warszawie |
Mam podobne odczucia - 29.IX byłem w Warszawie i czuć było entuzjazm, to że ludzie chcą być razem. Niewiele z tego wynikło. Nie chcę siać defetyzmu, ale czuję, że jakiś potencjał społeczny się marnuje. |
|
Sondaże, oburzeni i protesty |
|
|
|
11 lat temu |
@all10101 |
elig: Niewątpliwym sukcesem PiS było pojawienie się prof. Glińskiego i jego ekspertów. |
|
Sondaże, oburzeni i protesty |
|
