|
12 lat temu |
Droga demonico |
o takim donosicielstwie marzę. :)
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp |
1 |
Mój prywatny apel do Polaków z Podlasia i @Podlasianki z NP.PL |
|
|
12 lat temu |
"mówcie, my i tak wszystko wiemy" stanowiło standardową metodę |
Wiele osób się na to nabrało. Jestem skłonny zrozumieć, a nawet wybaczyć. Nie wszystko jednak. Byli tacy, co szli na współpracę i "tylko" opowiadali (przez l a t a !!!)"nieistotne sprawy". Dla bezpieki wszystko było istotne.
Nawet drobiazg mógł się przydać. Aktor (jak Damięcki złapany za jazdę po alkoholu - czy ktoś jego nie wystawił?) opowiada "ploteczki", a na ich podstawie buduje się całą wiedzę o środowisku. Wiadomo na przykład kogo można przekupywać obietnicą przydziału mieszkania, kogo szantażować kochanką (lub kochankiem), kto jest sfrustrowany i będzie chciał szkodzić innym... To podstawa następnych werbunków.
Szczególnie szkodliwe, dosłownie zabójcze były "ploteczki" na temat księdza Popiełuszki. "Episkopat ma go już dosyć"... "Episkopat chce wysłać go do Rzymu"... Takie tam "drobiazgi" pisane, że wskoczę na mojego konika, "piękną, literacka polszczyzną"...
Nota bene wśród kabli jest wielu niespełnionych lub marnych literatów. Syndrom Salieriego?:)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam" |
|
Ujawniali się na rozkaz? |
|
|
12 lat temu |
Mareczek |
uzasadnilam moja ocene, mam nadzieje, ze merytorycznie. jesli autor nie odpowiada na komentarze, a moze nawet, co gorsza, nie czyta, umieszczanie tutaj notek mija sie z celem. wystarczylby link, albo polecanka do miejsca gdzie autor zadaje sobie trud by traktowac serio komentatorow. mowie to z perspektywy komentatora, ktory wczesniej na S24 bardzo czesto i zawsze pochlebnie komentowal notki autora. Pan oczywiscie moze byc innego zdania. nie zamierzam dyskutowac na ten temat. |
|
Tusk sprawia przyjemność! |
|
|
12 lat temu |
Daleki jestem od grozenia...i to komukolwiek. |
Pisalem o tym,
ze albo jest sie w "tym towarzystwie"
albo poza nim.
Chyba nalezaloby sie zdecydowac.
|
|
Kluczowy dowód zbrodni smoleńskiej w opinii p. Macierewicza |
|
|
12 lat temu |
J23 |
Jan Bogatko
...tak, mam na myśli kreowanie takiego prymitywnego antysemityzmu, który by posłużył do uzasadnienia roszczeń.
Pozdrawiam, |
|
„Jedwabne w każdej wsi”. Polacy wciąż milczą. |
|
|
12 lat temu |
Tomaszku, Ty! |
ciesz sie, ciesz, ze slaba i delikatna niewiaste pokonales:(
ps.
jak na podstepnego Boga Wojny jest wyjatkowo bojaźliwy. |
|
UWAGA KONKURS !!! |
|
|
12 lat temu |
@amelia007 |
Nie szalej bachantko Ty! Bo jak wezwę Smoka z Zielonej Wyspy (nie tej, ale tamtej) to dopiero zobaczysz! Nie mówiąc już o świętym patronie rzeczonej wyspy...Ostateczny cios może Ci jeszcze zadać zdrobniały patron Wenecji!!! ;-))))
PS. A tak w ogóle, toś Ty strasznie ekstrawertyczna... ;-)! |
|
UWAGA KONKURS !!! |
|
|
12 lat temu |
@proxenia |
Zaiste, myśl Twoja prostymi wędruje drogami! ;-))). Istotnie, w knedlach brak alkoholu. Ale do knedli...
Oto moja smutna opowieść! Postaram się streszczać. W wieku lat sześciu - gdy chodziłem już do I klasy - odumarł mnie Ojciec. Matka musiała iść do pracy. Mną zajęła się Babka. Moje Panie oczywiście rozpieszczały mnie niemożebnie, niemniej jednak Babcia starała się ukrywać przed Mamą swoje rażące "błędy pedagogiczne". Kochałem knedle ze śliwkami, więc mi ich nie brakowało. Ale kiedyś przedawkowałem. Efek - "brzucho bolące". Aby ukryć przed Mamą "błąd pedagogiczny" Babcia potraktowała mnie babcinym medykamentem - nalewką spirytusową na zielonych orzechach włoskich. Dolegliwości minęły bez śladu, Mama w niczym się nie zorientowała. A ja - o dziwo - wcale nie byłem pijany mimo konsumpcji pół filiżanki leku. Tragedia nastąpiła nazajutrz. Całkiem trzeżwy miałem jednak sparaliżowane kończyny dolne. Afera! Heine-Medina!!! Konsylia lekarskie! Zero rezultatów. W końcu przybyła budząca zawsze moją grozę pielęgniarka, pani Ostrowska. Opiekowała się w wieku dziecięcym moją Matką, a więc z Babcią znały się jak łyse kobyły. Pani Ostrowska weszła, pociągnęła nosem, i nie badając nawet delikwenta, zapytała Babcię: "Franiu, co ty mu dałaś i ile?"
Tak to polubiłem napoje spirytusowe, co mi do dziś dzień zostało! ;-)
Pozdrawiam alkoholicznie. |
|
UWAGA KONKURS !!! |
|
|
12 lat temu |
Nie płakałam po Szymborskiej... |
i nie oglądałam żadnego programu tv łkającego na jej temat. Kiedyś napisała w jednym ze swoich utworków /"Urodziny" bodajże/ - jestem tu tylko na chwilę - i to akurat prawda - bo czymże jest owa chwila na ziemi wobec wieczności, którą sobie zgotowała?
******************************************************
Jeszcze Polska nie zginęła /Isten, áldd meg a magyart |
|
Szymborska nie żyje! |
|
|
12 lat temu |
proxenia!,ubodzy Polacy padają co noc z mrozu, pożarów jak muchy |
Te mrozy dobitnie wykazują w jakiej potwornej biedzie żyje wiele polskich rodzin; byle jakie chałupki, bieda piecyki-kozy, opalają byle czym, podgrzewają się czym się da!
Prócz przypadkowych zaczadzeń, pożarów są to skutki straszliwej biedy!
Kiedyś Miller liczył Buzkowi każdego zamarzniętego wracającego z imprezki!
A dzisiaj jakoś Tuskowi tego nie wypomina licząc na ewentualne ochłapy z koalicyjnego stołu!
Większość tych ofiar zimy, myślę o tych zaczadzonych, tych z pożarów ma Tusk na sumieniu!
pzdr |
|
Kibice z lekkością motyla okpili* uzbrojonego PO zęby Tuska! wypuszczając w maliny** tysiące zaczajonych policjantów |
|