Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treśćsortuj malejąco Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika miarka
8 lat temu Obserwator Dziękuję za wspaniałe uzupełnienie głęboką myślą, z którą się w pełni zgadzam.   Wiadomo, iż jest jak w punkcie b/, że opieramy się na tym, co uznajemy za prawdę, a więc na naszym sądzie, który jednocześnie staramy się upowszechniać. Jednak to jest praktyka, zaś właściwą tu relacją jest odkrywanie prawdy, bo ta jednak istnieje niezależnie od naszego sądu. Podobnie i w dziedzinie prawości właściwą relacją jest odkrywanie natury, tej prawdziwej, nieskażonej, ustanowionej przez Boga, bo tylko taka daje ludziom możliwości przeżycia w świecie jako człowiek. Różnica między ODKRYWANIEM, a USTALANIEM prawdy jest w zdolności do korekty, kiedy pojawiają się fakty przeczące naszym sądom będącym podstawą ustaleń.  A ta niezdolność to już typowa cecha systemów totalitarnych, czy w ogóle opartych o ideologie, bo tam już jest zawarty specyficzny sposób postrzegania prawdy, specyficzna narracja rzeczywistości (np. szalejąca dziś ideologiczna narracja od strony praw, a nie sprawiedliwości, nie tego, co człowiekowi należne, mimo iż to sprawiedliwość, nasze powołania i wolności, oraz dobrze rozumiane własności muszą być pierwotne względem prawodawstwa i jego stosowania). Dodatkowo wpływ na możliwości korekty mają wszelkie moralne ułomności władcy, jakkolwiek by rozumieć słowo władca.   W każdym razie wszelka władza, która nie dokonuje na czas korekty o prawdzie rzeczywistości jest skazana na upadek. Prawda to jednak fundament wszelkich konstrukcji ludzkich.  Pozdrawiam miarka Porządek w wartościach.
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika wicenigga
12 lat temu No teraz chyba mój komentarz jest bardziej zrozumiały " Prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa w sprawie ściągnięcia do Polski setki uzbrojonych w kije bandytów! "   Donos na policję i na działaczy Krytyki Politycznej
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika Medardo
8 lat temu Obserwator, obys sie mylil! "Do rozpoznania pozostał jeden protest wyborczy wniesiony po terminie".To bardzo dziwnie brzmi, bo jak "wniesiony po terminie" to po co rozpoznawac? Oby sie ten scenariusz nie sprawdzil! A w dodatku przypomnialem sobie dziwne zachowanie partii Kukiza przy glosowaniu nad wotum zaufania dla rzadu Beaty Szydlo..... Az strach sie bac! Boze miej nas w swojej opiece! 3 Czy pojedynczy protest wyborczy "wniesiony po terminie" wywali rząd w powietrze?
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika markowa
11 lat temu "do markowa" - "CZARNY"??????? (cytuję Romana z USA) "jeszcze jedno, dlaczego ciagle widze tu slowo "czarny" o czym to swiadczy? (to ostatnie zdanie nie kieruje do Ciebie)" jak nie do mnie, jak do mnie? jak nie do mnie, to skasuj. Obrzucić błotem, zawsze coś sie przyklei, nieprawdaż? Dlaczego Obama nas spoliczkował
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Tak, nie to samo, ... ale jest powiązanie.  Prawo jest tworzone z potrzeb sprawiedliwości i innych ludzkich wartości wyższego rzędu  W TYM MORALNOŚCI i im ma służyć.  Tak więc jest określona jako wiodąca moralność narodowa Królestwa, czyli moralność narodu gospodarzy i założycieli państwa - z niej wynika i jej ma służyć jego prawo. To moralność wyrażająca ład społeczny, którego elementem jest respektowanie praw mniejszości religijnych wynikających z ich moralności (ich sposobu dążenia do dobra). Takie respektowanie bezpośrednie to ma sens w stosunku do relacji wewnątrzmniejszościowych. Natomiast w relacji do narodu wiodącego już musi ona ustępować. To, że na codzień posługujemy się prawem, w sensie jego litery nie znaczy, że nie musimy odwoływać się do moralności, która tu gra rolę ducha prawa. Pozdrawiam miarka -1 Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika triarius
9 lat temu (że się wetnę) to wcale nawet nie musi... ... być jakaś wielka danina krwi - wystarczy gruntowne zdruzgotanie wszelkich marzeń i nadziei. Wtedy mamy pozamiatane co najmniej na pokolenie, a to będzie dłużej, niż jakakolwiek Polska będzie istnieć. Coś jak "stan wojenny". Oczywiście nie w ścisłym sensie, bo ani oni nie mają czym tego robić, ani też nie mają żadnego powodu - nie ten przeciwnik, a przede wszystkim już się w III RP przepoczwarzyli, uwłaszczyli, "komunizm upadł" itd. Ludzie, którzy się powoli budzą do jakiegoś patriotyzmu są w o tyle szczęśliwej sytuacji, że oni nie czują jeszcze tej ogromnej bezsilności i beznadziei. Dlatego też albo to musi pójść ostro i na całego - jak arabska wiosna (co ani od nas nie zależy, ani nie dostrzegam tutaj takich możliwości), albo niech ci ludzie (da Bóg!) otwierają oczy stopniowo. Na razie i tak połowa rzekomych Polaków to lemingi, mające Ojczyznę w dupie, a nawet i większość patriotów nie ma poczucia, że ryzykując życie i kości mają szansę cokolwiek zmienić. Ja faktycznie już stary, ale wystarczyłoby mi to, że brałem udział w takich sprawach przez dziesieciolecia - a skutek tego taki, jak na załączonym obrazku. W Polsce nawet nikt nie ma odwagi powiedzieć, że bez Solidarności, która w najistotniejszych swych aspektach była prowokacją, prawdopodobnie byłoby mniej koszmarnie niż teraz! Pieprzyć o sojuszu z Hitlerem potrafią, a spraw naprawdę istotnych nikt nie odważa się ruszyć. Takie mamy elity! Tak że "daniny krwi" to ja tutaj nie przewiduję, natomiast likwidację wszelkich nawet już pozorów demokracji - jak najbardziej. Bez pozorów demokracji będzie JESZCZE koszmarniej niż teraz, choć trudno to sobie wyobrazić, fakt. 4 Początek?
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika triarius
9 lat temu cieszę się, że... ... się cieszysz. Ja też się cieszę. (Do Konecznego nic nie mam. Po prostu to, czym się żywi nasza "prawica" to robota w sumie propagandowa i porównywanie tego z dorobkiem Spenglera jest po prostu nieprzyzwoite. Koneczny, z tego co mi mówią komentatorzy na moim blogu, miał naprawdę niegłupie myśli. Tylko mało kto je zna, w tym problem.) 1 Początek?
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Też zauważyłem ... ten mechanizm przekształcania się Cywilizacji Bizantyńskiej w Turańską. Też widzę brunatnienie UE. Ono się wprost bierze z odchodzenia od demokracji jako sprawiedliwości wspólnotowej i sprowadzania jej do rangi sprawiedliwości społecznej – o nieokreślonej definicji, czy powiązaniach praw i obowiązków wzajemnych, nastawionej na egoizm, na branie; opartej o autorytarnie rozdawane przywileje zwane prawami. Dla Polaków to jest nie do przyjęcia, bo mamy inne jak na zachodzie Europy tradycyjne relacje własnościowe. Tam arystokracja nie dzieliła się własnością ze swoimi narodami – w Polsce Naród miał udział w dobru wspólnym. To sięga czasów sarmackich, ale i w średniowieczu rycerze w czasach pokoju np chłopieli.  To, co wprowadza Unia jest nastawione na grabież dóbr wspólnych Narodu na rzecz „uwłaszczania” osób prywatnych, a zniewalania ogółu społeczności, zwłaszcza krzywdzące dla Narodu, którego Państwo i inne dobra wspólne są własnością. W ten sposób zamiast sprawiedliwości zaczyna w UE funkcjonować prawo. Zamiast o sprawiedliwości mówi się o praworządności, a ze sprawiedliwości zostaje tylko jej "wymierzanie". To, co istotne dla naszej tu dyskusji, w wyniku tego manewru usuwana jest z przestrzeni publicznej prawda. A to dlatego, że stanowi ona fundament sprawiedliwości - jej pierwszą, podstawową cnotę (nadto cnotę fundamentalną dla każdego z aspektów naszego człowieczeństwa, dla każdej z ludzkich wartości wyższego rzędu). Kiedy staje się niepotrzebna sprawiedliwość, to i prawda niepotrzebna. Sądy oparte o dopuszczone prawem dowody mogą już w ten sposób "orzekać o prawdzie". To wprost wynika z filozofii protestantyzmu opracowanej przez Kanta. Dziwne, że jeszcze się nazywa protestantyzm religią chrześcijańską. Jezus wyraźnie mówił, że prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa (najdobitniej w słowach: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu”. Protestantyzm swoim stawianiem prawa nad człowiekiem staje się w ten sposób filozofią rasizmu, bo tylko tych, „dla których jest prawo, którym służy prawo pozwala nazywać ludźmi”. Prosto stąd wynika skrajnie faszystowska filozofia człowieka, którym jest już tylko ktoś uprzywilejowywany przez prawo które stanowią – i jest to nie tylko oparte o kodeksy, ale i uznaniowe w gestii sędziów, przez co i prawa mogą być niejawne, nie publikowane. A kwestia brunatności UE, czyli jej faszyzmu to jest mi jasna od dawna i wielokrotnie o tym pisałem. Według definicji Mussoliniego faszyzm, to związek korporacji prywatnych i państwa. Komisje Europejska czyli rząd jest nie tylko powoływana niedemokratyczne, ale i sterowana przez tajne związki – zwłaszcza przez „lobbystów” korporacji prywatnych. Widać też inne jak ma władza wpływy na tworzenie prawa. Jest tworzone w samym kręgu „polityki” - to zwłaszcza ekonomia i gospodarka, ale też i państwowe struktury przymusu (wojskowe i policyjne) i struktury ideologiczne (specyficzne dla tego systemu, bo w demokracji to miejsce zajmują struktury ideowe – inteligenckie, elity admisistracyjne i to pod nadzorem społeczeństwa obywatelskiego). One mają w UE charakter typowy częściej dla cywilizacji  turańskiej, jak bizantyńskiej. Np. „ministera” od oświaty nakazuje nauczycielkom zostawiać moralność w domu. Widać też że i Kościół poddawany jest ogromnej presji na protestantyzację. Nie tylko odgórnie. Było np. w lipcu spotkanie na Stadionie Narodowym z księdzem Bashoborą – ok 60 tysięcy wiernych – pozornie katolickie, ale w duchowości protestanckiej. W sumie to jest już bardzo źle choćby z racji demoralizacji, ale tym bardziej jest nam potrzebne wsparcie duchowe Kościoła – w tym, że go zdołamy obronić nasza nadzieja na przetrwanie. Pozdrawiam miarka Szukanie przyczyn - szukanie recepty
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika trybeus
9 lat temu Obserwator... ...bardzo będę wdzięczny za uzupełnianie tematu :))...pozdrawiam 1 Król Wszechświata...ale nie Polski...
Obrazek użytkownika Obserwator
Obrazek użytkownika trybeus
9 lat temu Obserwatorze... ...może za bardzo to komplikujesz, nie trzeba aż tak tego rozbudowywać...potrzebny jest konkretny Akt Intronizacyjny obwołujący Chrystusa Królem Polski i przyjęcie Go jako Króla, oraz przestrzeganie Jego przykazań..więcej na ten temat odsyłam do stronki poświęconej... http://intronizacja.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=52&Itemid=137 2 Król Wszechświata...ale nie Polski...
Obrazek użytkownika Obserwator

Strony