Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Obserwator
9 lat temu Ależ ja z Tobą nie polemizuję Wręcz przeciwnie, pokazuję tylko, że aborcjoniści (niechcący użyłem słowa "aborterzy") są mentalnie zakotwiczeni w innym porządku metafizycznym, właśnie w idealizmie. Oczywistym jest, że z wolności może korzystać tylko osoba żywa, oczywistym jest też, że równość ludzi (podstawowy postulat demokrecji, zrównujący wartość głosów) ma swoje źródło w przekonaniu o tym, że wszyscy ludzie są równi z natury (w kolebce demokracji, czyli Atenach, niewolnicy nie byli traktowani jak ludzie, pisze o tym Arystoteles w "Etyce Nikomachejskiej", stąd nie mieli prawa głosu). Źródłem praw w nowoczesnej demokracji jest przekonanie o ich naturalności (stąd moja próba pogodzenia Ciebie z oponentką - piszecie o różnym stopniu konsekwencji tego samego przekonania, że z człowiekiem mamy do czynienia od momentu poczęcia, a to jest podstawą Cywilizacji Łacińskiej).  1 Demokracja, Kościół, aborcja i logika
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika Obserwator
9 lat temu Pozwólcie, że spróbuję Was pogodzić... Aby móc korzystać z wolności, aby móc korzystać z praw naturalnych, trzeba najpierw zaistnieć. I tu leży pogrzebany pies dysputy o aborcji, jej dopuszczalności czy możliwości orzekania o dopuszczalności: chodzi o uznanie momentu, od którego mamy do czynienia z realnie istniejącym człowiekiem. Argument o prawach naturalnych jest bardzo dobry, ale jest argumentem tylko dla tych, którzy od momentu pierwszego samodzielnego podziału zapłodnionej komóeki jajowej mówią o "człowieku", o tym, że od tej chwili już ISTNIEJE CZŁOWIEK. Argument o wolności (a więc w konsekwencji o braku zgody na aborcję ze względu na naruszenie prawa do wolności zabijanego człowieczka) też jest bardzo dobry, ale jest argumentem tylko dla tych, którzy od momentu pierwszego samodzielnego podziału zapłodnionej komóeki jajowej mówią o istnieniu wolnego człowieka. NIestety, aborcjoniści są na te argumenty odporni, gdyż dla nich człowiekiem się dopiero staje (a to po urodzeniu, a to po uzyskaniu świadomości - niekiedy dopiero tej klasowej), a niekiedy się człowiekiem nie staje nigdy, bo nie spełnia się jakiegoś warunku (np. nie jest się blondynem jak Hitler, szczupłym jak Goebbels i wysokim jak Georing). Tak się składa, że są dwa główne sposoby rozumienia człowieka, a konkretnie relacji pomiędzy umysłem a ciałem: dualizm (czyli człowiek składa się z duszy i ciała) oraz hylemorfizm (człowiek jest duszą i ciałem). Różnica jest bardzo istotna, bo jeżeli naturą człowieka jest rozumność (a jest niewątpliwie, choć nie wszyscy chcą zadać sobie trud by z tego korzystać), to w dualimie z tych dwóch ODDZIELNYCH, a nawet zantagonizowanych składników, to rozum jest ważniejszy. No i powstaje dylemat, kiedyż to ten "rozum" w dane ciało wstępuje - no bo tuż po zapłodnieniu to nie bardzo ma do czego, prawda? Na tym bazują wszelkiej maści idealizmy. Natomiast hylemorfizm (rodem z realizmu filozoficznego) uznaje jedność psychofizyczną na poziomie strukturalnym (możnościowym) - sam fakt pierwszego podziału zapłodnionej komórki świadczy o tym, że już mamy do czynienia z wewnętrznym procesem rozwoju, pełnym możliwości właściwych ludzkiej naturze, choć nie wiadomo czy i jak bedą się one przejawiać lub zostaną wykorzystane. Jak kiedyś pisałem, realizm jest podstawą Cywilizacji Łacińskiej, wszelkie inne cywilizacje bazują na idealizmach. Wasza argumentacja świadczy znakomicie o silnym ugruntowaniu Waszych przekonań na fundamentach właściwych dla Cywilizacji Łacińskiej (i chwała Bogu), ale choć obydwoje macie rację na nieco innym poziomie abstrakcji, to Wasza dyskusja toczy się już w obszarze pojęciowym Cywilizacji Łacińskiej - a aborterzy są z innej bajki. Ot co...     Pozdrawiam 1 Demokracja, Kościół, aborcja i logika
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika Satyr
9 lat temu Zetjocie! - sugerujesz i prosisz "ojczystegoiowego"... ... o skrótowość, listę faktów i interpretacji oraz jasność, przezroczystość i spójność przekazu??? Daremny Twój trud. Tenże Twój adwersarz nigdy Ciebie nie usłucha. On ma swój styl, który tu na Nieporawnych pasuje tak, jak... biurwa do policjanta. Przed niespełna dwoma laty po raz pierwszy wymieniłem z nim zdanie i... było to pierwsze i zarazem ostatnie. Wcisnął mi, że powinienem czytać między napisanymi przez niego wierszami. Wówczas puściły mi hamulce i napisałem, że dziwię się, iż w "domu bez klamek" ktoś przemycił jemu laptopa i... mało tego - podpiął go do sieci internetowej. Schizofrenia jest jednak paskudną chorobą.   Pozdrawiam Ciebie Zetjocie,     1 Jak dowieść, że PO jest partią niedemokratyczną
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Solidarność nie była ruchem antysystemowym Każda ryba roślinożerna, gdy urośnie duża, staje wię wszystkożerną - mięsożerną też. To w tym tylko sensie Soldarność była antysystemowa. Jednak jako organizacja opierała się o 21 POSTULATÓW - inaczej mówiąc "pokornych petycji", zaakceptowanych przez system, a więc antysystemowa nie była. Sama "Solidarność" nie była antysystemowa. To że antysystemowa była "ekstrema" ciesząca się przeogromnym poparciem Narodu i wyrastająca na autentyczny ruch obywatelski, to inna sprawa. miarka 0 Bunt kurczaka
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika contessa
9 lat temu To bardzo ważne co pisze Zetjot: "w którą stronę wywali się system, pod swoim własnym ciężarem, i które czynniki temu sprzyjają, a następnie je wzmacniać i projektować inne przyśpieszające upadek. Tu trzeba i analizować i podejmować działania praktyczne, zachęcające do podejmowania kolejnych operacji antysystemowych."   Obserwować co najbardziej wkurza władzę, co najbardziej wytrąca ją z równowagi, że zaczyna robić błędy i po prostu właśnie jak najwięcej o tym mówić i to robić. Oczywiście liczę się z tym, że piszę z pozycji osoby mieszkającej poza Polską, której nie grozi za to np.zwolnienie z pracy lub inne represje bezpośrednie. Z tego tytułu również niewiele mogę poza np. informowaniem o  wpadkach rządu, aferach społeczności, w której żyję, gdzie pracuję. Np. zauważmy jakie wycie się rozniosło po wczorajszej prezentacji  fałszerstw wyborczych w PE czyli co - ta władza boi się m.in.stracić twarz na arenie międzynarodowej. I ja jej mogę pomóc ją tracić co u/czynię z największą przyjemnością bo ponad 40 lat pracuję zagranicą na dobry, jak najlepszy wizerunek Polski w świecie, jej sztuki i i., a Komorowski, Tusk ze swoją ferajną go niszczyli. Niszczyli jednocześnie moją pracę. Teraz to robi Kopacz ze swoją ferajną.   Pozdrawiam. 2 Czy bunt społeczny jest mozliwy?
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika lju
9 lat temu Proszę mi wskazać konkrety! Proszę mi wskazać konkrety! http://www.solidarnosc.org.pl/21-postulatow Cała ta antysystemowość to MIT mający uwiarygodnić Wałęse, Michnika i reszte okrągłostołowej bandy, nic takiego nie miało miejsca, prawda jest zawsze prosta, a Pan gdzieś biega naokoło ze swymi wywodami. Dzisiaj wiele ruchów jest prześladowanych za antysystemowość, chociaż wcale antysystemowymi nie są, podobnie było z "S".   Represje spotykały też ekipę Gierka, nie powie Pan chyba że byli to antykomuniści? 2 Czy bunt społeczny jest mozliwy?
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu Ciebie zetjot, to w RN nie widzę Ty nawet ze zrozumieniem czytać nie umiesz. Przeczytaj jeszcze raz komentarz do którego się odnosisz. miarka -1 Bunt kurczaka
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika miarka
9 lat temu dalej schizofrenia Wczoraj patrzyłeś "całościowo", pouczałeś Iwonę. Nie zauważyłeś "całościowo", że konsumpcjonizm to patologia. Dziś tego próbujesz bronić dając rację bytu, legalizując więc, inne patologie, które usiłują zajmować miejsce należne ideom.  Ty się nie martw o innych, tylko sam idź do lekarza. miarka 0 Bunt kurczaka
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika lju
9 lat temu "Jest Pan dziecinny" - i co "Jest Pan dziecinny" - i co mam odpowiedzieć obrazą, a później będziemy się nawalać motykami? Proszę podać jakiś konkretny antysystemowy punkt statutowy bądź cokolwiek innego co świadczy o antysystemowości Solidarności. Ja nie wątpię że był Pan antykomunistą (tutaj pełen szacunek z tego względu dla Pana z mojej strony), ale Solidarność sama w sobie nie była antykomunistyczna, dlatego rządzili w niej ludzie pokroju Wałęsy i Michnika (przecież on jasno mówił o "socjalizmie z ludzką gębą" i był komunistą z przekonania i wychowania) i niczego nie chcieli zmieniać, tylko się w tym zalegalizować, a rządanie wolnej soboty zostało uznane faktycznie za próbę obalenia ustroju, ale tylko dlatego, że ktokolwiek ośmielił się czegokolwiek żądać od "spawacza", również dzisiaj za antydemokratyczne i antyustrojowe uważa się domaganie uczciwych wyborów i też za to został zamknięty reżyser, a przecież jego działanie było jak najbardziej proustrojowe, a nie anty (chociaż Pan Braun, którego bardzo sobie cenię jest przeciwnikiem tego systemu), miało służyć naprawie błędu, podobnie było z Solidarnością. Pan mi mówi, byłem widziałem, no to niech Pan wskaże, że to nie demencja, jakikolwiek punkt Solidarności antysystemowy. Pozdrawiam 2 Czy bunt społeczny jest mozliwy?
Obrazek użytkownika zetjot
Obrazek użytkownika hobo
9 lat temu " Tu trzeba i analizować i podejmować działania praktyczne, zachęcające do podejmowania kolejnych operacji antysystemowych."  - to prawda , tylko ze ja obecnie takich działań nie widzę. 4 Czy bunt społeczny jest mozliwy?
Obrazek użytkownika zetjot

Strony