Komentarze do użytkownika

Kiedysortuj rosnąco Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Gawrion
1 miesiąc temu tutaj Donald Tusk pojechał z jedną z pierwszych wizyt do Berlina i oświadczył, że dla jego rządu kwestia reparacji została zamknięta.Zgodnie, niestety, z przewidywaniami. Oczywiście przed wyborami tego tematu unikał jak ognia. pic.twitter.com/DMNp8OCV6z— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) February 12, 2024 6 Kim jest Tusk i czego on właściwie chce?
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika Romuald Kałwa
9 miesięcy temu Nie można ustę;pować Niemcy zachowują się wobec Polski tak, jak w okresie międzywojennym 4 Niemcy kwestionują polską granicę i budowę portu w Świnoujściu
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika jazgdyni
1 rok temu Śmieszy mnie pan tylko Wracaj dobry człowieku na swoje strony i tam prezentuj swoje kocopały o dobrej teściowej i złych Ukraińcach.Zajmując stanowisko i prezentując swoje poglądy każdy naraża się na to, że może być uznany durniem, albo innym Biedroniem. Więc gratuluję odwagi, że się pan tak obnaża.Lecz nic to panu nie zaszkodzi i refleksji nie spowoduje. Żaden głupiec NIGDY nie pomyśli nawet, że jest głupcem Ps, Klasycznym objawem podkreślania swojej wagi przy jednoczesnych kompleksach, jest stałe powoływanie się na kogokolwiek. Najlepiej z tytułem profesora, albo kardynała. Bo własny łeb sam niczego nie wymyśli. 1 Sojusz... a może Unia?
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika jazgdyni
1 rok temu @Piotr Szelęgowski Witam serdecznieNie znam Pana i Pańskiego światopoglądu. Pozwolę więc sobie na osobistą dygresję.Zaciekłych wrogów Ukrainy, Zaporoża, naszych kresów bądź co bądź, jest nadspodziewanie dużo. Przywołani przez Pana badacze tematu dla mnie też są skażeni swoimi niechęciami i subiektywizmem. Oczywiście, że miałem z ich pracami do czynienia. Tylko, że nie przeczytałem tylko przejrzałem. Choć mocno starali się ukryć swoje stanowisko pod pozorem naukowości, to jednak ta specyficzna ksenofobia rzucała się w oczy.Wie Pan, dla mnie jest to sprawa osobista, rodzinna, że tak powiem, bo jeszcze znacznie wcześniej przed Kozaczyzną, rodzinne koligacje sięgają czasów rusińskich i kniaziowskich. Nawet jedna moja babcia, nawet nie sto lat temu, nazywała się Humienna i żyła właśnie w Humianach (nie wiem, jak ta miejscowość się teraz nazywa). Tak, czy inaczej mam osobisty pogląd na ten obszar i na tych ludzi stamtąd. Nie dość tego, jak już pisałem, zarządzałem wspaniałymi inżynierami z Odessy i bardzo dobrze ich poznałem.Podejrzewam, że również Panem kieruje pospolity w Polsce (koronie) strach przed Dzikimi Polami. Ci uciekinierzy (Polacy) i przestępcy, to było coś, czego Koniecpolscy, czy Wiśniowieccy mogli się obawiać. Gdyż oni głosili coś niesłychanego - wolność , równość i swobodę. To nawet w XVIII wieku jeszcze było nie do pomyślenia. I jak to widzę, jeszcze dzisiaj jest raczej aberracją niż normą.Tak więc, jeżeli chce Pan być uczciwy wobec samego siebie, to niech Pan dobuduje drugą półkę i postawi tam historyczne i naukowe tomy, głoszące ile tylko się da prawdy i faktów, a nie pospolitych stereotypów i zasłyszanych opowieści. Profesor Andrzej Nowak, miedzy innymi, byłby tutaj bardzo pomocny. PozdrawiamJK 2 Sojusz... a może Unia?
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
1 rok temu To nie marnuj czasu tutaj i sru do Ruszczyka Na twoim miejscu bym dłużej nie czekał... ;) 1 NEon24 - moja cierpliwość się skończyła
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika Verita
4 lata temu Panie Piotrze, pisze pan .... ....O sobie: Prawda - to subiektywne widzenie świata w wydaniu większościowym?To dlatego pan się opowiada za PiSem?...Rozumiem, dziękuję, nie skorzystam. -1 Banderyzm przejął Ukrainę?! - dr Lucyna Kulińska
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika jjr
6 lat temu Gdzieś w połowie drogi... Gdzieś w połowie drogi między "niemytą" Rosją, a Polską znajduje się Ukraina. Bardziej domyta niż Rosja, piszę w połowie drogi, lecz nie o geografię mi chodzi, weźmy język (pół Polski, pół Rosyjski), weźmy ludzi np metropolita Szeptycki uważany przez nas za zapiekłego wroga Polski, prawie Banderowca, brat Polski generał, a dziadek tak, tak prawie nasz wieszcz narodowy Aleksander hrabia Fredro. "Śluby Panieńskie", "Zemsta" i masa innych komedii to ON!!!.W Rosji i na Ukrainie stosunki społeczne niewiele odbiegają od tych jakie były w Polsce w czasach Trylogii Sienkiewicza. Majątek osobisty był przez rządzących używany do celów państwowych. Władca lub ówczesny oligarcha mógł wystawić oddział wojska lub zużyć te pieniądze na biżuterie dla żony.Takie stosunki to nic najgorszego, dzięki temu Ukraina obroniła się przed Rosją. Na Krymie przekupieni tak jak u nas dowódcy wojskowi rozbroili armię i oddali Krym Rosji. Na pozostałej części oligarchowie traktowali kraj jak własny, kupili potrzebą broń i zatrzymali marsz "Wyzwolicieli" Gruchneli dwie rakiety jedną w Tamańską dywicję specnazu, a drugą w Czeczeńską brygadę Pancerną. Zginęło 500, czy 1000 agresorów. (Nie pamiętam, czy 500 razem, czy po 500 z każdej jednostki). To ogromne straty. Zajęcie Noworosji się nie powiodło.Dla nas jest pytanie co lepsze Ukraina banderowska, czy rosyjska. Tertium non datur. Przyznam się że nie wiem.Pozdrawiam.  Rozpoczęła się wojna (hybrydowa) z Polską,
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika Anonymous
6 lat temu "Piotr Szelągowski"... Jak widać, lewacka narracja świetnie funkcjonuje na "Niepoprawnych". Lewak zawsze rozumie inaczej. Dla lewaka nacjonalizm, to faszyzm, a Polak, to antysemita... Szlag mnie trafia, jak słucham tych lewackich idiotyzmów, i przerażony jestem tym, jak łatwo te chore idee trafiają do Polaków deklarujących swój patriotyzm . Zatruwanie polskiego organizmu trwa w najlepsze, nawet poprzez portale mieniące się patriotycznymi. 3 Jestem nacjonalistą i jestem z tego dumny.
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika miarka
6 lat temu Piotr Szelągowski Widzę, że twierdzisz mniej wiecej to, co i Verita u mnie:Spróbuję tu więc dopasować do Twojej swoją odpowiedź dla niej:"...przypomnę, że pisałem o nacjonaliźmie-idei i nacjonaliźmie-ideologii.Naród jest ideą, nacjonalizm jako miłość narodu jest ideą, ale nacjonalizmem jest np. egoizm narodowy, albo szowinizm narodowy.Tu jest podobieństwo do uczuć i emocji. Otóż niektóre z nich są jednymi lub drugimi, albo i jednymi i drugimi w zależności od tego z czym się wiążą, np bezsilność, czy bezradność. Tam gdzie się wiążą z ludzką decyzją są uczuciami, zaś tam, gdzie zaznajemy ich mimowolnie - mamy emocje."W Polsce są jabłka , w Hiszpanii – pomarańcze, ale to są wszystko jabłka, bo okrągłe".A nie przyszło Ci do głowy że wszystko to są owoce? Jeden może być jadalny, a drugi być zgniłkiem - i to jest dla nas ważniejsze jak to, czy to jabłko, czy gruszka" Ty zaś głosisz:"Nacjonalizm to zło. Prowadzi do zła. TO, że nacjonaliści polscy są w stadium łagodnej wersji nie gwarantuje rozwoju  w mniej łagodną aż w końcu (kwestia czasu może i okoliczności) osiągnięcia efektów bliźniaczych dla bandytów z pod znaku tryzuba".Czyli nacjonalizm to owoc, nacjonalizm-idea to tyle co owoc jadalny lub dobro, zaś nacjonalizm-ideologia to owoc-zgniłka lub zło.To tak jakbyś przez analogię jako doraca mówił np: "Jabłko to zgnilizna, jego przechowywanie prowadzi do zgnilizny. Mimo że jabłka są w tak początkowej formie zgnilizny, że jeszcze jej nie widać, ale w końcu (kwestia czasu może i okoliczności) nastąpią efekty bliźniacze dla zgnicia wszystkich jabłek w przechowalni jak u poprzednigo właściciela przechowalni który zbankrutował".- I co, nowy właściciel przechowalni zgodnie z radą przerobi ją na inną działalność, czy raczej Cię pogoni i zadba o aparaturę do utrzymywania temperatury, wilgotności, i składu atmosfery? Analogię można i tu dopasować -Verita: "Polski nacjonalizm jest idealny, święty..a inne be"i ja: I tak jest - sama użyłaś słowa "idealny", a ono się łączy z ideą, a nie z ideologią.W jednym możesz mieć rację - że warto w retoryce częściej używać tego rozróżnienia idea-ideologia.A teraz Ty:"Nie po to walczę od 13 lat z nacjonalizmem ukraińskim aby uznawać nasz własny. Mimo że nie wyszedł ze stadium robaczkowego - i TYLKO dzięki temu nie zrobił nikomu krzywdy". Według mnie analogia mówi, że walczysz z ideologią i uważasz, że idea to stadium początkowe ideologii.Nie sądzisz, że to chore? - Że już dawno by nas jako ludzkości nie było gdybyśmy w swojej moralności nie usiłowali realizować marzeń i idei, czyli wartości (i to jeszcze według jej systemu, nadto szybciej, jak potępują procesy alienacji i destrukcji)?Weź przykład. - I jedną jabłonkę i drugą taką samą i nie pryskaną zaatakują takie same robaczki. W jednej ledwie przegryzą skórkę i sobie pójdą, a w drugiej wejdą w jabłka tak ochoczo, że te tylko na wino się będą nadawały, albo i nawet nie. Różnica jest w nawożeniu drzewa odpowiadającym za odporność. Odporność to odpowiednik ludzkiej moralności - zdolności przyjmowania postaw prożyciowych.Niby dlaczego nie ma być zdrowia, odporności i moralności? Według Ciebie pewnie biznes już musi być niemoralny, oparty o tony pestycydów, bo drzewa muszą chorować? - Tylko że zaraz będą chorowali ludzie którzy to zjedzą... A jest jeszcze jedna sprawa:""Nie po to walczę od 13 lat z nacjonalizmem ukraińskim aby uznawać nasz własny".Ukraina to pogranicze. Oni zawsze byli na bakier z moralnością. Typowymi dla nich są ideologie szowinizmu i syjonizmu, w tym banderyzmu. Kiedy na to wchodzi nacjonalizm to zawsze złączy się z którąś ideologią a nie z ideą. Tu wyszła z tego ideologia banderyzmu.Nadto to zbieranina z różnych cywilizacji, zwłaszcza turańskiej z dowolnie niemoralną władzą i cywilizacją żydowską z zadomowionymi tam Chazarami wygnanymi kiedyś z Azji za niemoralność skrajną nawet jak na tamte zdolności tolerancji.Razem ideologia skrajnie niemoralna wyszła z tego tygla jako nieunikniona.Natomiast z Polską jest zupełnie inaczej. Nie ma podstaw, aby pozbawiać nasz Naród zdolności bycia moralnym i ideowym, i to mimo wymordowania nam trzonu elit. Masz więc podstawy żeby uznać ten nasz własny nacjonalizm - nacjonalizm ideowy jako coś zupełnie innego. 2 Jestem nacjonalistą i jestem z tego dumny.
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
6 lat temu Ludzie jak ciepłe kluchy tacy delikwenci nie przetrwają Witaj Piotrze. Wielkie dzięki za link! Czytałem fragmenty i oglądałem zdjęcia. Dużo pracy! Naprawdę godny polecenia i niezmiernie bogaty w treści i zdjęcia link, który polecam gorąco nieporawnym blogerom. Piotrze dzięki za Twoją miłość do Kresów i Kresowian, do Męczenników, którzy tam za Bugiem zostali już na wieczną wartę. Za Twoją wytrwałość i bezkompromisowość w szukaniu prawdy o ludobójstwie na Wołyniu i Kresach.Dziś mnożą się ludzie, którym to wyraźnie uwiera, bo marzy Im się jak to zwykle niestety bywa, odrealniona współpraca, ba sojusz z neobanderowską Ukrainą. Jest pewne że ludzie Ci będą rośli systematycznie w siłę, a to dlatego, że populacja Ukraińców w Polsce właśnie rośnie na potęgę. Czy mamy się bać?! Nie. Ale czas najwyższy polaryzować nasze osobiste poglądy, czas najwyższy wyzbywać się lęków i skrupułów, to czas ważnych decyzji i konkretnego działania. Trzeba być po prostu klarownym, zdecydowanym i co ważne w działaniu konsekwentnym. Ludzie jak ciepłe kluchy, tacy delikwenci nie przetrwają. To czas mężczyzn z krwi i kości! Raz jescze serdecznie pozdarwiam. 4 Waszej Ekscelencji Adolfowi Hitlerowi oddany sługa Andrzej Szeptycki, arcybiskup
Obrazek użytkownika Piotr Szelągowski

Strony