Rzecznik Praw Oprawców...

Obrazek użytkownika maciej1965
Grafika komputerowa

RPO Adam Bodnar wstawił się  za aresztowanym mordercą 10-letniej dziewczynki. Uznał, że położenie na podłodze, skucie kajdankami i wyprowadzenie do radiowozu w bieliźnie podejrzanego o tę zbrodnię stanowi naruszenie jego godności osobistej. Toż to Policja narusza co dzień godność gangsterów, handlarzy narkotykami itp. W przypadku podejrzanego o okrutne morderstwo takie środki są raczej normą. A, że nie stawiał oporu? A skąd rzecznik wie, czy gdyby Policja nie weszła z drzwiami i od razu nie rzuciła go na glebę, to by oporu nie stawiał? Może zwyczajnie nie zdążył. A ubranie? W więzieniu czekało go już pomarańczowe wdzianko dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Dodatkowo, jak kiedyś ABW zlitowało się nad Blidą i pozwoliło wejść do łazienki, to ta się zastrzeliła. Teraz jak widać błędów już nie powtarzają. I jeszcze to prowadzenie w pozycji pochylonej. A jakby sobie rozbił głowę przy wsiadaniu do radiowozu, to rzecznik tym bardziej by gardłował na brutalność Policji. 

Gdyby facet ukradł batonik, czy nawet zrobił defraudację na kilka milionów, to bym się z nim zgodził. Ale w przypadku bestialskiego mordu na małej dziewczynce, takie postępowanie to Wersal.

Za ]]>Niezalezna.pl]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Ziemkiewicz skomentował to tak:

"Halo, morderca? Dzwonię z policji uprzedzić, żeby się pan odpowiednio ubrał, bo jadą do pana antyterroryści. Czy byłby pan też tak uprzejmy, żeby zawczasu określić jak daleko zamierza posunąć się podczas zatrzymania, bo RPO zakazał nam używania nieadekwatnych środków przymusu?"  :):)

Vote up!
2
Vote down!
0
#1595226