Przeciez to średniowiecze!

Podczas ostatniej debaty, a chyba i podczas swoich spotkań przedwyborczych Bronisław Komorowski wielokrotnie porównywał obóz swojego kontrkandydata do średniowiecza. Pomijając fakt, że uzasadniał to cytując publikację z dziedziny historii alternatywnych jednego ze współpracowników Andrzeja Dudy, to chyba jako historyk nie za bardzo pamięta, że średniowiecze w porównaniu do poprzednich epok wprowadziło w Europie stabilizację, zaowocowało odbudową miast i kultury po upadku Cesarstwa Rzymskiego, wsławiło się budową wspaniałych katedr, rozwojem nauki (fakt, że głównie w klasztorach).

Może, porównując ludzi pragnących powrotu prawa, wartości ogólnoludzkich i moralności do średniowiecza, należało by zerknąć, do jakiego okresu można porównać rządy PO. Bo mnie kojarzą się głównie z okresem jaskiniowym, gdy silniejszy robił co chciał.